Rosyjski działacz LGBT protestował przeciwko przepisom, tak zwane zakaz "homoseksualnej propagandy" w Rosji. Gdy wyciągnął tęczową flagę, został powalony na ziemię przez służby, które ochraniały przejazd.
Do zdarzenia doszło w mieście Woroneż, 910 km od Soczi, gdzie 7 lutego rozpoczną się zimowe igrzyska olimpijskie. Na zdjęciach, przesłanych przez przyjaciół zatrzymanego, widać, jak Pavel Lebediew wyciąga flagę i zostaje powalony na ziemię przez ochronę - gazeta.pl.
Rok temu Pavel Lebedev został pobity w centrum Woroneża przez radykalną grupę. Stało się to podczas spotkania działaczy gejowskich, którzy sprzeciwiali ustawę o propagandy homoseksualnej. Później sąd napastnika skazał za chuligaństwo.
Nazista znany który torturował gejów i inny obcokrajowców Maxim Marcinkiewicz został aresztowany na Kubie wczoraj, on też jest ścigany przez Ukraińskie sądy.
Cały dokument VICE o życiu LGBT aktywistów w Rosji, i prawie 'antygejowskim', nadchodzących igrzyskach w Sochi i jak to jest być młodą osobą LGBT w Putinowskiej Rosji...
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz