poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Maciej Nowak: Zasmucająca dyskusja o lobby homoseksualnym


- Teatru nie ma w mediach, nie istnieje. I tu powstają bardzo mocne napięcia i niestety w sposób niemądry są kanalizowane: znowu wszystkiemu winne są pedały - opowiada Maciej Nowak, dyrektor Instytutu Teatralnego w rozmowie z Patrycją Wanat z TOK FM.

Maciej Nowak, dyrektor Instytutu Teatralnego: Ja tego nie zauważyłem, ale niestety są osoby, które tak myślą. W ogóle nie rozumiem wypowiedzi Joanny Szczepkowskiej, z którą się kolegują od wielu lat. Boję się... A nawet nie boję się, bo to widać dokładnie po jej tekście i po jej wypowiedziach, że nieporozumienie do jakiego doszło przed kilkoma laty przy okazji jej współpracy z Krystianem Lupą, interpretuje w tej chwili w sposób nie tyle niesprawiedliwy, co po prostu niemądry. I rozciąga odpowiedzialność za to zdarzenia na wszystkie osoby homoseksualne pracujące w teatrze.

Przecież Joanna nie mogła się dogadać nie tylko z Krystianem Lupą, artystą awangardowym, bardzo eksperymentalnym, nieukrywającym swojej opcji seksualnej, ale też ze Zbigniewem Zapasiewiczem trzy lata wcześniej, który był twórcą wybitnym, wielkim, ale teatru bardzo zachowawczego i z całą pewnością niewyzwolonego obyczajowo. Przypomnijmy, że ta współpraca też została dramatycznie przerwana.

Myślę, że to co się dzieje w tej chwili, nie tylko w teatrze, ale też w innych obszarach polskiego życia społecznego, to wynik narastającej frustracji. Za nami 25 lat nowej rzeczywistości i teraz bardziej widzimy, że te obietnice i te marzenia - które wtedy, 25 lat temu, zostały sformułowane - na naszych oczach się walą. I ta frustracja narasta w wielu miejscach.

Całość na kultura.gazeta.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz