Gala HRC uhonorowano miedzy innymi aktorkę “Pose” Dominique Jackson, Ricky Martin, NFL gwiazdę Ryan Russell i aktora Jake Choi.
Największą sensacją gali HRC kiedy Ricky Martin i Jwan Yosef oczekują czwartego dziecka, ogłosił w sobotę wieczorem podczas przemówienia w Waszyngtonie. Para jest już ojcami bliźniaków Valentino i Matteo (urodzonych przez surogatkę) oraz córką, Lucia.
"Są tu moi cudowni bliźniacy, Matteo i Valentino - mówił wzruszony. - Kocham Was z całego serca. Jesteście moją siłą, inspirujecie mnie każdego dnia, sprawiacie że robię to, co robię i jesteście wspaniałymi dzieciakami. Po prostu wspaniałymi."
Dodał "Swoją drogą, chciałbym ogłosić, że ja i Jwan jesteśmy w ciąży. Spodziewamy się dziecka!" (plotek.pl)
Zbigniew Hołdys był gościem Jarosława Kuźniara w "Onet Rano.". Muzyk wypowiedział się na temat obecnej sytuacji politycznej w Polsce. - Prezes nie działa impulsywnie, on metodycznie wszystko zabiera. Moim zdaniem brak wrzasków na to, co powiedział, że stworzy nowe elity finansowe, mówiąc dyskretnie, że nie będzie nikomu nic zabierać, to znaczy, że o tym myślał. Wtedy też powiedział, że przeoramy sądy, ale nie będziemy się mścić. No to teraz widzisz, co się dzieje. Moralnie zdewastowali cały kraj - mówił Hołdys.
Według rządu federalnego do tej pory zgłoszono 42 szkód majątkowe w pierwszych ośmiu miesiącach tego roku, „które są przypisane do orientacji seksualnej”. Dziewięć z tych ataków zostało popełnionych w miejscach pamięci takich jak Miejsce Pamięci Homoseksualistów prześladowanych przez nazistów. Jak ostatni pomnik w berlińskim Tiergarten został zniszczony.
"Gej Waldek. Czy LGBT to ideologia neomarksistowska?" – pyta na swojej okładce "Tygodnik Solidarność". Waldek to Waldemar Krysiak. Jeszcze kilka lat temu publicznie fantazjował o orgii, teraz dostał łamy w konserwatywnej prasie. Za co polska prawica pokochała Waldemara Krysiaka?
Jest rok 2015. Marzeniem Waldemara Krysiaka jest tytuł Mr. Bear Poland. To konkurs piękności dla brodatych, postawnych i puszystych mężczyzn, którzy sami siebie nazywają miśkami, organizowany przez stowarzyszenie ludzi LGBT. Krysiak wykonuje taniec z ręką w majtkach i zdobywa drugie miejsce.
Rok 2019. Krysiak staje się rozpoznawalny na prawicy – robi karierę m.in. na utyskiwaniu na... rozwiązłość gejów. Dotychczas robił to na Facebooku, we wrześniu zyskuje jednak kolejne forum. "Mam od dzisiaj bloga na tysol.pl! Serdecznie dziękuję Redakcji strony za uczynienie tego możliwym! Domów nigdy za wiele, tutaj też więc zostaję" – pisze Krysiak na swoim fanpejżdżu. W pierwszym tekście pisze o tym "jak działa LGBT" – materiał ilustruje wypowiedziami wyniesionymi z zamkniętej grupy wsparcia dla osób transpłciowych, którą zinfiltrował - Na Temat.pl
Prawicowi homoseksualiści nie tylko w Polsce mają z głową, np troll gejowski Milo Yiannopoulos który ma zakazy na media społeczne czy chwalił pedofilie.
Do wypowiedzi Riada Haidara odniósł się dr Marcin Romanowski. - W Polsce nie ma przepisów pozwalających na oddawanie dzieci w ręce homoseksualistów. I w naszym porządku konstytucyjnym nie może ich być, tak samo jak legalizacji związków partnerskich. Ideologia LGBT opętała elity polityczne niedawnych koalicjantów PO i PSL nagradzające oklaskami antyklerykalne hasła, które jawnie występują nie tylko przeciwko instytucji małżeństwa sankcjonowanego tak bronioną przez nie Konstytucją, ale także przeciwko tradycyjnej rodzinie - tłumaczył wiceminister sprawiedliwości.
Bigotka chrześcijańska Lisa Bedrick, „Homoseksualizm to nie miłość, powoduje ból ciała i tortury. Męski penis nigdy nie miał być wkładany do odbytu i prowadzi to do mnóstwa problemów zdrowotnych.”
'Zgoda na próbę zdominowania naszego życia społecznego przez ideologię LGBT w żadnym wypadku nie będzie miała miejsca - stwierdził Antoni Macierewicz. Były szef MON i kandydat PiS na posła był gościem Telewizji Trwam.
- Obrona rodziny jest jednym z fundamentów całego planu społeczno-politycznego, gospodarczo-cywilizacyjnego, jaki Prawo i Sprawiedliwość realizowało i jaki chce nadal realizować, bo odrodzenie Polski może się dokonać tylko wtedy, kiedy będzie silna rodzina - mówił Antoni Macierewicz w "Rozmowach niedokończonych" na antenie Telewizji Trwam.
Dodał, że każdy może liczyć na pomoc państwa, ale nie ma zgody "upowszechnianie, agresję, na zdominowanie życia społecznego przez ideologię LGBT" - WP.pl.
Artur miał 12 lat, gdy poznał 38-letniego Jarosława. "Mówił mi, że mnie kocha i będzie nam cudownie razem. Wtedy potrzebowałem miłości. On mi ją dawał, ale ceną był seks" – wspomina. Jako ofiara pedofila do dziś walczy z traumą. Po latach zdecydował się poszukać pomocy, opowiedzieć o tym, co go spotkało. Dlatego kilka dni temu 35-letni obecnie Artur napisał wiadomość do gdańskiego Telefonu Zaufania "Anonimowy Przyjaciel". Jednak odpowiedź, którą dostał, nigdy nie powinna zostać napisana i wysłana.
Ideologia LGBT? Nie rozumiem, co prawica ma na myśli. Czy istnieje ideologia heteroseksualna?
Panie Mariuszu, bardzo cenię to, co Pan robi, ale Pana zaangażowanie w mediach społecznościowych w temacie ideologii LGBT uważam za przesadzone, godne lepszej sprawy. Czy naprawdę jest Pan za tym, żeby Polska była pełna wulgarnych parad nazywanych paradami równości (chyba równości w wulgarności)? Widziałam wielokrotnie np. w Hiszpanii, jak dwaj mężczyźni epatowali swoim homoseksualizmem, obejmując się na ulicy, trzymając się za rękę, i naprawdę nie jest to przyjemne. Hedonizm, darkroomy, zmienianie partnerów - to wszystko chciałby Pan propagować? Oczywiście nigdy bym się nie zachowała negatywnie wobec takich osób, niemniej uważam, że prowokują - jak w Białymstoku - zachowanie drugiej strony. Nadmieniam, że sama byłam wojownicza, działałam w "Solidarności" w 1980 roku, cieszyłam się z upadku komunizmu, ale zastanawiam się, czy właśnie takiej Polski oczekiwałam i takiego "luzu obyczajów" - Wysokie Obcasy.
Czy też po pyta dotyczące marszu niepodległości, nie mówić co miesięczny Smoleński rocznic. To przez nich policja musiała tyle policjantów było, to ich zwolennicy którzy różańcami w ręka atakowali policjantów i uczestników marszu.
Około 100 uczestników I Elbląskiego Marszu Równości przeszło dziś (29 września) ulicami miasta, by wspierać osoby zagrożone wykluczeniem społecznym. Na trasie przemarszu nieliczne grupy wykrzykiwały swoje niezadowolenie z „tęczowej manifestacji”. Jednak do niebezpiecznych incydentów nie doszło, nad przebiegiem marszu czuwały wzmocnione siły policji.
Angelika Domańska, organizatorka I Elbląskiego Marszu Równości była poruszona sytuacją, do jakiej doszło podczas podobnej manifestacji w Lublinie [tam policja użyła gazu i armatek wodnych; zatrzymano kilkadziesiąt osób].
- Chcieliśmy pokazać jedność osób wykluczonych. Niestety, po wczorajszych wydarzeniach w Lublinie, ludzie boją się wychodzić na ulice – stwierdziła. - Byłam na wielu marszach równości i zawsze była to dobra zabawa. I tak będzie dziś w Elblągu – zapewniała. - Szkoda tylko, że przez kontrdemonstracje zostaliśmy zepchnięci w pole. A dziś się okazuje, że tamtych demonstracji nie ma...
W tym samym czasie, na placu katedralnym, trwała modlitwa różańcowa "w intencji wynagradzającej Panu Bogu i Matce Najświętszej za promocję ideologii LGBT i homoseksualizmu na ulicach Elbląga." Jej organizatorem była Fundacja Pro-Prawo do życia. Po zakończeniu modlitwy odbyła się akcja informacyjna, w ramach której wolontariusze Fundacji ostrzegali mieszkańców Elbląga przed konsekwencjami ideologii LGBT - portel.pl
Ustawa o jawności majątkowej dyskryminuje osoby LGBT?
W stolicy USA Waszyngtonie odbył się marsz - March4TransEquality na temat praw osób transpłciowy.
Double woo-hoo thank you to Zachary from Ohio who donated $3 today! Zachary said he can’t afford to give a lot, but let me tell you Zach, your $3 make a difference. We can win in 2020, and it’s because of grassroots donors like you. pic.twitter.com/tQwx1Pgb7f
Doprowadzimy do rozdziału LGBT od państwa - powiedział w niedzielę w Lublinie lider listy kandydatów do Sejmu Konfederacji Wolność i Niepodległość w okręgu 7, tzw. chełmskim, Witold Tumanowicz.
Dopytywany o to, jakie zapisy miałyby się znaleźć w tej ustawie, odpowiedział, że dotyczyłyby "tego, że np. przestrzeń publiczna powinna być wolna od rożnego rodzaju prowokacyjnych symboli, prowokacyjnych zachowań".
- Chcemy wyrazić ogromne oburzenie tym, co się działo na ulicach naszego miasta, ponieważ nie dość, że profanowane były polskie symbole narodowe, polskie symbole święte, religijne, mamy do czynienia z sytuacją, w której normalni mieszkańcy Lublina byli gazowani, bo chcieli się sprzeciwić tej manifestacji - powiedział Tumanowicz - Polsat News.
Profanowanie symboli religijny i narodowych było po stronie przeciwników, wmawiać oni są normalni to tak jak naziści też normalni byli.
Ulica North Park została nazwana na cześć działaczki z San Diego LGBT
Para jednopłciowa walczy o zmianę dla tęczowy rodzin w Teksasie. Po urodzeniu dziecka przez IVF musieli podjąć inne kroki, aby zostać prawnymi rodzicami swojego dziecka.
2020 Demokratyczny kandydat na prezydenta, burmistrz Pete Buttigieg, rozmawiał ze Stephanie Ruhle z MSNBC na Texas Tribune Festival o dochodzeniu w sprawie impeachmentu prezydenta Trumpa.
Pete Buttigieg skomentował, także w jaki sposób jego wychowanie przygotowało go do radzenia sobie z prześladowaniami politycznymi.
Kandydat PIS z Wrocławia atakuje prezydenta Wrocławia za marsz równości
Jarosław Kaczyński na wiecu partyjnym w Szczecinie atakował osób LGBT na zachodzie upadek rodziny przez LGBT, polska rodzina to matka i ojciec. Nie ma wolności słowa na zachodzie, po nie można atakować osób LGBT. W Polsce trzeba ukrócić to co LGBT i chcą zmienić prawo.
Abp Marek Jędraszewski napisał list do wiernych. Dwie rocznice związane z Janem Pawłem II stały się dla niego pretekstem, aby po raz kolejny uderzyć w LGBT i kartę WHO. "(...) dla rodziców szczerze kochających swe dzieci nie może być większej tragedii niż to, że ich własne dzieci staną się ofiarami ideologii gender, LGBT i Karty WHO" - napisał.
Wszystko to w oczywisty sposób jest obrazą Boga Stwórcy. Nie ulega przy tym żadnej wątpliwości, że aprobata tego rodzaju programów, zgoda na nie i współudział w nich jest ciężkim przewinieniem moralnym. Podobnie godna napiętnowania jest postawa obojętności wobec tego rodzaju zagrożeń, które burzą ład i stanowią wielkie zagrożenie dla życia i właściwego rozwoju poszczególnych ludzi, rodzin, społeczeństw i narodów
Jeśli rodzice z obojętnością, a co gorsza z aprobatą, będą patrzyli zarówno na wspomniane wyżej programy, jak i na tych, którzy je lansują i popierają, to z wielkim prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że ich własne dzieci staną się ofiarami ideologii gender, LGBT i Karty WHO. A dla rodziców szczerze kochających swe dzieci nie może być większej tragedii…
"W tej dramatycznej godzinie naszych czasów potrzebna jest nam wszystkim wielka postawa czuwania. Potrzebna jest nam również wielka modlitwa - za siebie, za nasze rodziny, za nasz polski naród, za Kościół, za Europę" - napisał abp Marek Jędraszewski. Zapowiedział jednocześnie, że październikowe nabożeństwa różańcowe będą się odbywały w intencji "naszego narodu i Kościoła w naszej Ojczyźnie" - gazeta.pl
Jakie to smutne i obrzydliwe "Dla rodziców nie może być większej tragedii niż dziecko LGBT" - ostatnio słuchać jak rodzice wyrzucili chłopaka po jest gejem. To normalne, ten Jędaszewski tak o dbaniu o dzieciach, gdzie był jak jego kumpel molestował chłopców, bronił go. Nie mówić inni jego kumple jak ksiądz Jankowski, jak to jest z ochroną dzieci, pozwalać gwałcić dzieci.
Abp Jędraszewski napisał list. Nie napiszę, żebyście zgadli o czym tam pisze, bo wiadomo, że znowu o LGBT. Między innymi pisze do rodziców:
"Jest to zwłaszcza obowiązek rodziców, którym przede wszystkim powinno zależeć na szczęściu i pomyślności ich dzieci. I na odwrót: jeśli rodzice z obojętnością, a co gorsza z aprobatą, będą patrzyli zarówno na wspomniane wyżej programy, jak i na tych, którzy je lansują i popierają, to z wielkim prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że ich własne dzieci staną się ofiarami ideologii gender, LGBT i Karty WHO. A dla rodziców szczerze kochających swe dzieci nie może być większej tragedii..."
Księże Arcybiskupie, wczoraj na Marszu Równości w Lublinie szła razem ze mną moja Mama. I to było cudowne doświadczenie. W tym samym czasie przeczytałem wiadomość o młodym chłopaku, którego rodzice wyrzucili z domu, bo powiedział im, że jest gejem. Każde dziecko chce być kochane i akceptowane przez swoich rodziców. Chce być przyjęte i zrozumiane. Potrzebuje mieć w swoich rodzicach wsparcie. Ja powiedziałem mojej Mamie, ze jestem gejem dopiero mając 33 lata. Nie byłem już dzieckiem, ale cieszyłem się jak dziecko, kiedy usłyszałem od niej: dla mnie jesteś przede wszystkim moim synem. Cieszyłem jak dziecko widząc ją idącą z innymi rodzicami osób LGBT+ ze stowarzyszenia „My, Rodzice” i niosącą serduszko z napisem: „Kochanie bądź sobą. Mama”. To jeden z najpiękniejszych widoków w moim życiu. Znam też przypadki osób, które niesamowicie cierpią z powodu nieakceptacji swoich rodziców. Znam takie przypadki, w których ta nieakceptacja podszyta jest motywami religijnymi. Ale jestem przekonany także, że to nie jest tylko dramat odrzuconych dzieci. To także dramat ich rodziców, którzy nie potrafią pogodzić się z faktem, że ich dziecko jest osobą LGBT+. Jak dramatyczne musi być w nich to poczucie rozdarcia, zagubienia, nieakceptacji, że są gotowi odrzucić własne dziecko. Jestem przekonany, że po takim odrzuceniu są jeszcze bardziej rozdarci i cierpią, tak jak cierpi ich odrzucone dziecko. Gdyby szedł ksiądz arcybiskup za wrażliwością Ewangelii, a nie za własnym obłędem na temat LGBT, to napisałby ksiądz arcybiskup, że „jest to zwłaszcza obowiązek rodziców, którym przede wszystkim powinno zależeć na szczęściu i pomyślności ich dzieci”, aby okazać im bezwarunkową miłość, na wzór bezwarunkowej miłości Boga do człowieka. Jest ksiądz arcybiskup zapewne zwolennikiem postaw pro-life i pewnie nieraz mówił ksiądz arcybiskup o tym, że że chrześcijańscy rodzice powinni przyjąć każde dziecko, którym obdarzył ich Bóg, bo każde dziecko to dar od Boga. I tu należałoby dodać, że chrześcijańscy rodzice powinni przyjąć i otoczyć miłością swoje dziecko, niezależnie od tego czy jest heteroseksualne czy jest osobą LGBT+. Bo to dziecko też jest darem od Boga. Ile dramatów rodzinnych by to zaoszczędziło. Gdyby tak powiedzieć rodzicom: nie miejcie żadnych dylematów, waszym obowiązkiem jako rodzica jest kochać wasze dziecko. Ile rozbitych rodzin mniej. Ile zniszczonej młodości mniej. Ile rozdartych serc rodziców mniej. Już wielokrotnie mówił ksiądz arcybiskup o zagrożeniu dla rodziny. Tak, homofobia, którą ksiądz arcybiskup sieje w Kościele, jest ogromnym zagrożeniem dla rodziny. I to jest paskudna homofobia, którą podszywa się Bogiem i wiarą, ale ona nie ma nic wspólnego z Bogiem i Ewangelią.
Carl Siciliano szef schroniska LGBT w Nowym Jorku piszę. Młody chłopak 16 latek jego mama umarła na raka, która go kochała i akceptowała że jest gejem. Ale nie jego ciotka i wuj. Wzięli młodszego brata, ale jego wyrzucili na ulice po był gejem. Chłopak mieszkał w miasteczku na Florydzie, które nie miało schronienie dla młodzieży.
On i około 20 innych bezdomnych dzieci spał na podłodze niezabezpieczonym budynku w parku miejskim. Użył plecak z jego książek szkolnych i szczoteczki do zębów jako poduszkę. To były dobre noce i złe noce były, gdy policja goniła ich. Pewnej nocy próbował spać w parku. Te nocy dręczyły go jego alergie; jego oczy i gardła rosło, a miał problem oddychaniem. Bez względu na to, jaką noc miał, on chodził do szkoły codziennie. Zrobił to, aby uczcić pamięć swojej mamy, która powiedziała, że skopie mu tyłek w życiu pozagrobowym, gdyby nie zdobycie wykształcenie. Pomimo trudach znosił, ukończył 18 lat.
"Jak tylko dostanę szansę, mam zamiar cię zabić, ty kurwa pedale." To słowa jednego z jego przyjaciół kiedy szedł przez dziedziniec w schronisku młodzieżowym, gdzie większość łóżek dla bezdomnych młodzieży w Nowym Jorku znajdują. Pomimo lokalnych i federalnych przepisów, które nakazują, że schroniska młodzieżowe zwykłe muszą nie więcej niż 20 łóżek. Ale Nowojorskie schronisko zwykłe są zatłoczone setki dzieci w tym schroniskach. Wiele dzieci LGBT są też nękani przez liczne członków gangu, którzy przebywają tam, w schroniskach młodzieżówy.
Młody chłopak przebył do Nowego Jorku, po ukończeniu szkoły średniej, i próbował zatrzymać schronisku normalnym. Ale po zaatakowaniu zbyt wiele razy, musiał spać w metrze. Carl Siciliano spotkał chłopaka i dzięki temu przeniósł się do jednego schronisk LGBT Ali Forney, po spaniu w metrze przez sześć miesięcy. To był bardzo dobry dzień dla chłopaka. Miał kilka wspaniałych dni, został przyjęty do college'u.
Tak po prostu czy naprawdę jest ok, że tyle dzieci LGBT na ulica, przez to jakiś dupek ksiądz, polityk wmawia że jesteśmy "zboczeni" czy "zaraża" nie mamy prawa do ochrony, praw, szacunku.
Homofoby sobie siedzą wygodnie, latają sobie to Watykanu na zjazdy z papieżem, ale ich ofiary żyją na ulicy, nie mają co jeść, gdzie spać, muszą wielu sprzedać własne ciała, grzebać w śmietniku żeby coś zjeść.
Naprawdę to jest ok, że homofoby są nasyceni i jeszcze im mało pieniędzy. Czasy Chrystusa wielu też wyrzucano za miasto nie mieli prawa, a co Chrystus robił szedł do nich, a nie do którzy kapłani odrzucali inny.
Młodzi LGBT są wielcy bohaterowie którzy są najbardziej grupą prześladowaną, odrzucone przez własne rodziny, społeczeństwo, wmawia się że społeczeństwo polskie czy amerykańskie jacy są wielcy chrześcijanie.
Jakie to jest zepsute chrześcijaństwo, które wyrzuca inny na margines społeczeństwa, a sami żyją w bogactwie. Nie podtrawię zrozumieć jak można być chrześcijaninem i wierzyć w Boga i tak mieć pogardę do drugiego człowieka.
Gdzie jest empatia wielu ludzi, czy myślą jak kogoś poniżają, państwo ma chronić słaby, a co robi wspiera katów. Mniejszość powinna być ochroniona przed większością, nie można głosować praw dla mniejszości przez większość.
Hubert Sobecki i Bartosz Staszewski ze Stowarzyszenia “Miłość nie wyklucza” byli gośćmi Renaty Kim w programie "Newsweek Opinie". Wypowiedzieli się oni m.in. na temat reakcji społeczeństwa i środowisk kibicowskich na LGBT.