"Kiedy weszliśmy do Penn Station, miałem pięć-osobową Mariachi zespół grający ulubioną piosenkę i miał go idącego w dół długiego schody rotundy Penn Station. Potem zszedł na jedno kolano i zapytał, czy mógłby ze mną ożenić, bo byliśmy zarówno płacz łzy radości. Mieliśmy około 20 przyjaciół tam, aby nas wspierali." (OutBuzz)
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz