sobota, 31 stycznia 2015

Transpłciowe dzieci Trans-Fuzja dla Repliki i dokumenty o transpłciowy dzieciach


„Prawie połowa mejli otrzymywanych przez Fundację Trans-Fuzja to wiadomości od zatroskanych i zagubionych rodziców, których dzieci – najczęściej nastolatki – ujawniają się ze swoją trans płciowością” – pisze psycholożka Izabela Jąderek.

„Transpłciowości nie da się przeoczyć. Jest rozpoznawalna już w wieku 2–3 lat, kiedy to dziecko zachowuje się bardzo naturalnie, wyraża siebie autentycznie. Nie sposób jej nie widzieć. Można jedynie nie chcieć” – mówi Agnieszka, mama transpłciowego sześciolatka.

„Inaczej wygląda rozmowa z dzieckiem, które ma pięć lat, a inaczej – z tym, które ma lat 15. Rodzicom zazwyczaj jest bardzo trudno wspierać swoje transpłciowe dziecko, które zaczyna dojrzewać i widzi, że jego ciało nabiera kształtów innych od oczekiwanych, kiedy np. zaczynają rosnąć piersi, których się nie chce, kiedy np. pojawia się miesiączka lub kiedy trzeba zakładać sukienki, na które się nie może patrzeć" - pisze Izabela Jąderek.

„Przedszkola, szkoły i uczelnie wyższe nie są przygotowane na takie sytuacje. Dziecko do 18. roku życia społecznie funkcjonuje pod całkowitą kontrola swoich prawnych opiekunów. I bez ich zgody, bez wsparcia, a także otwartości szkół nie będzie w stanie funkcjonować zgodnie ze swoją tożsamością – mówi Edyta Baker, rzecznik prasowy Fundacji Trans-Fuzja. - Szkoły jednak dość często same zwracają się o pomoc do Fundacji Trans-Fuzja, która oferuje nie tylko rzetelną edukację w zakresie transpłciowości, ale również uczenie otoczenia, jak wspierać i jak reagować na zachowania dzieci.”

„Dziecko Hani ma prawie 18 lat – wkrótce będzie mogło wystąpić do sądu o zmianę dokumentów – jest po długotrwałej diagnozie i w trakcie leczenia hormonalnego. Pamiętam jak dziś, kiedy Hania pojawiła się w biurze Fundacji. Towarzyszyła jej córka – onieśmielona, zawstydzona, obawiająca się kolejnych rozmów ze specjalistami. Nigdy jednak nie zapomnę tego błysku w oku, kiedy wspomniała, że rodzice zgodzili się, aby poddała się leczeniu hormonalnemu, a matka głośno zadeklarowała, że będzie ją wspierać, jak tylko może. – pisze Izabela Jąderek”. Cały tekst – do przeczytania w najnowszej „Replice”.

Dokument Mam na imię Jaz



Inny dokument z dziećmi transpłciowe



Inny dokument o transpłciowy dzieciach


9 letnia transpłciowa dziewczynka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz