czwartek, 22 stycznia 2015

Słowa "lesbian", "bisexual" i "transgender" - po raz pierwszy w amerykańskim "Raporcie o stanie państwa".


Replika: Słowa "lesbian", "bisexual" i "transgender" - po raz pierwszy w amerykańskim "Raporcie o stanie państwa".

Prezydent Obama wygłosił "Raport o stanie państwa" ("State of the Union") - coroczne najważniejsze wystąpienie.

Powiedział m.in.: "Bronimy wolności słowa, wstawiamy się za więźniami politycznymi i potępiamy prześladowania kobiet, mniejszości religijnych, gejów, lesbijek, osób biseksualnych i transpłciowych. Nie tylko dlatego, że to jest słuszne, ale też dlatego, że te działania czynią nasz kraj bezpieczniejszym"

Pierwszym prezydentem, który w "Raporcie o stanie państwa" użył słowa "gay" był Bill Clinton (prezydentura 1992-2000).

Magazyn "Time" pisze o szczególnej ważności użycia słowa "transpłciowy": "6 tysięcy słów było w "raporcie o stanie państwa" Obamy, ale historyczne było jedno - transpłciowy"

Na przemówienie prezydenta specjalne zaproszenie dostają różne osobistości ważne z punktu widzenia państwa w danym roku. Wczoraj należeli do nich m.in. Jeff i Todd Delmay, pierwsza jednopłciowa para małżeńska z Florydy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz