środa, 10 sierpnia 2016

Polska coraz bliżej związków partnerskich i równości małżeńskiej


„Jesteśmy ze sobą od 13 lat, kochamy się i marzymy o ślubie. Wierzymy, że dzięki działaniom Koalicji będzie to możliwe” – mówią Grzegorz i Krzysztof, którzy wspólnie z czterema parami gejów i lesbijek tworzą Koalicję na Rzecz Związków Partnerskich i Równości Małżeńskiej. Ich celem jest doprowadzenie do wydania przez Trybunał w Strasburgu wyroku, który umożliwi parom jednopłciowym żyjącym w Polsce zawieranie związków partnerskich lub małżeństw. Obecnie Koalicja znajduje się w połowie drogi, którą musi przejść, aby osiągnąć swój cel. Od dzisiaj każdy może wesprzeć jej dołączając do zbiórki na platformie www.pomagam.pl/koalicja

Swoją działalność Koalicja na Rzecz Związków Partnerskich i Równości Małżeńskiej rozpoczęła w listopadzie zeszłego roku. Tworzy ją pięć par gejów i lesbijek wspieranych przez organizacje pozarządowe i kancelarie prawne. Celem Koalicji jest wydanie przez Europejski Trybunał Praw Człowieka wyroku, który zobowiąże Polskę do przyjęcia przepisów umożliwiających parom osób tej samej płci zawieranie związków partnerskich lub małżeństw. Wcześniej podobne działania podjęły trzy włoskie pary, dzięki którym Włosi mogą cieszyć się związkami partnerskimi. Obecnie Koalicja znajduje się w połowie drogi, którą musi przejść, aby osiągnąć swój cel.

Kierownicy USC mówią „Nie!”

Pierwszym krokiem, jaki podjęły pary, w tym m.in. Cecylia i Barbara z Łodzi, było złożenie zapewnienia do Kierowników Urzędu Stanu Cywilnego o braku występowania przeszkód do zawarcia małżeństwa. Wszystkie pięć par spotkało się z odmowami. Zdaniem Kierowników USC polski porządek prawny nie przewiduje możliwości zawarcia małżeństwa jednopłciowego, albowiem małżeństwo, zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, to związek kobiety i mężczyzny. W odpowiedzi na negatywne decyzje Kierowników USC pary wniosły odwołania do sądów rejonowych.

Niespójna argumentacja sądów

We wszystkich pięciu przypadkach sądy wydały niekorzystne dla par rozstrzygnięcia. Cztery pary usłyszały, że przyczyny odmowy podane przez Kierowników USC były uzasadnione. Argumentując swoje stanowisko sędziowie odwoływali się do art. 18 Konstytucji, który stanowi, że „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej„. Zdaniem sądów użycie liczby pojedynczej wyraźnie wskazuje, że chodzi tu o związek jednej kobiety i jednego mężczyzny. Sądy podkreślały, że ani ustawodawca, ani tym bardziej sądy, nie mają prawa zmienić tej definicji. Sygnalizowano również, że taki sposób rozumienia instytucji małżeństwa potwierdza Kodeks rodzinny i opiekuńczy. W sprawie piątej pary sąd w ogóle nie rozpoznał wniosku i go odrzucił. Wskazał przy tym, że tej parze w ogóle nie przysługiwało prawo do zweryfikowania prawidłowości decyzji Kierownika USC, bowiem droga sądowa w tej kategorii spraw jest jego zdaniem niedopuszczalna. Dotychczasowy przebieg postępowań pokazuje, że sądy trzymają się bardzo ściśle wykładni literalnej przepisów i interpretują je w sposób zawężający, tj. wykluczający związki jednopłciowe – komentuje decyzję sądów adwokat Kampanii Przeciw Homofobii, Paweł Knut. Wszystkie sądy odmówiły zmiany rozstrzygnięcia Kierowników USC. Co jednak ciekawe zrobiły to w różny sposób. Pokazuje to, że nie ma spójności nawet co do sposobu rozpoznawania tego rodzaju wniosków. Interesujące jest też to, że sądy I instancji zrezygnowały ze szczegółowej analizy argumentów odnoszących się do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, niejako pomijając ją albo wyciągając z niej nieaktualne i sprzeczne z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wnioski – dodaje.

„Która z pań będzie mężem?”

Udział w postępowaniu przed sądem rejonowym był dla nas bardzo stresujący. Nigdy wcześniej nie musieliśmy tłumaczyć się z naszego związku i z naszej miłości przed organami władzy publicznej. Chociaż sędzia okazywała nam szacunek, mieliśmy poczucie upokorzenia, że musimy argumentować za czymś z naszego punktu widzenia oczywistym – za prawem do życia rodzinnego, z którego cieszą się pary jednopłciowe w niemal całej Europie i wielu innych krajach na świecie – mówi Krzysztof, który razem z Grzegorzem tworzą jedną z par biorących udział w działaniach Koalicji. O godnym traktowaniu przez sąd nie mogą powiedzieć Barbara i Cecylia. Podczas rozprawy zostały zapytane o to, która z kobiet będzie mężem, gdy wezmą już ślub. Zniesmaczenie towarzyszy nam do dzisiaj – relacjonuje para. Mimo negatywnych doświadczeń z sali sądowej nie poddają się – Poszłyśmy do sądu z nastawieniem na wygraną tej sprawy. Chcemy przerwać wykluczanie kochających się ludzi z zawierania związków małżeńskich, co staramy się osiągnąć jako Koalicja.

Czas na sąd okręgowy

Po otrzymaniu negatywnych rozstrzygnięć wydanych przez sądy rejonowe wszystkie pary złożyły stosowne środki odwoławcze do sądów wyższej instancji. Aktualnie czekają na ich rozpoznanie. Jeżeli sądy okręgowe utrzymają decyzje sądów rejonowych uznając przyczyny odmowy Kierowników Urzędów Stanu Cywilnego za właściwe, wówczas Koalicja rozważy wniesienie pięciu skarg konstytucyjnych do Trybunału Konstytucyjnego lub od razu skieruje pięć skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Dołącz do Koalicji na Pomagam.pl

Aby związki partnerskie i równość małżeńska stały się rzeczywistością, Koalicja musi zebrać 9 tysięcy złotych. W tym celu koalicjanci uruchomili zbiórkę na platformie Pomagam.pl pod adresem www.pomagam.pl/koalicja. Zebrane fundusze planują przeznaczyć na sfinansowanie technicznej i organizacyjnej pracy Koalicji, bez której koalicjanci nie są w stanie prowadzić w sposób efektywny swoich działań. Do zbiórki może dołączyć każda osoba, która uważa, że wszystkie kochające się pary w Polsce powinny mieć możliwość sformalizowania swojego związku. Pięć par odważyło się w imieniu całej społeczności LGBT+ i ich sojuszników przejść trudną i żmudną drogę sądową, na końcu której spodziewamy się korzystnego wyroku Trybunału w Strasburgu. Teraz nadszedł świetny moment, aby wszystkie osoby, które marzą o związkach partnerskich i równości małżeńskiej zmobilizowały się i pomogły parom pokryć koszty działania Koalicji. To będzie test naszej solidarności i wspólnoty celów – zachęca do udziału w zbiórce Aleksandra Muzińska ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza.

Koalicję na Rzecz Związków Partnerskich i Równości Małżeńskiej tworzą:

Pięć par, w tym Grzegorz Lepianka i Krzysztof Łoś oraz Cecylia Przybyszewska i Barbara Starska, a także grupa organizacji pozarządowych i kancelarii prawnych: Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Kampania Przeciw Homofobii, Stowarzyszenie Miłość nie Wyklucza, Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego, Kancelaria Prawna Pietrzak Sidor i Wspólnicy, Tataj Górski Adwokaci. Spółka Partnerska Adwokatów i Radców Prawnych oraz Marcin Piotr Wojciechowski. Kancelaria Radcy Prawnego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz