fot gazeta.pl |
Trzymaj się dziewczyno. Taka jest cena bycia na szczycie. Szczucie. Grzebanie. Hejt. Czepiają się Ciebie, ale to tylko dowód, że zrobiłaś coś wielkiego. Coś, co przerasta sfrustrowanych nieudaczników. Wyrosłaś daleko poza ramy, które oni starają się narzucić innym... Na Temat.pl
Kościół i prawica znalazł nowy dochód zarabianie na gender, zmusza szkoły do kupowania certyfikaty że są przyjazne do rodziny, nie wpuszczają do szkół edukatorów seksualnych i walczą z gender.
Uczą nienawiści do inny, jeszcze za to biorą pieniądze jak uczyć dzieci nienawiści miedzy innymi do osób LGBT. (Gazeta Wyborcza)
Splatającym się losom queerowych działaczy i walijskich górników przygląda się wchodzący właśnie na ekrany polskich kin film "Dumni i wściekli" Matthew Warchusa. To fabuła, jednak bazująca na autentycznej historii. Jak doszło do niezwykłego sojuszu dwóch tak odległych środowisk przeciwko Żelaznej Damie? Opowiada nam o tym Gethin Roberts, jeden z oryginalnych działaczy LGSM, czyli grupy aktywistów wspierających górników i pierwowzór bohatera filmu.
Niektórzy za jego zwieńczenie uważają marsz Gay Pride z 1985 roku, na który autobusami dowożono związkowców z robotniczymi proporcami. Wykrzykując apele o równość i akceptację, maszerowali wspólnie z represjonowaną seksualną mniejszością. Dla innych najważniejsza w tej niezwykłej sytuacji będzie nawiązana ponad papierowymi podziałami przyjaźń i wiele na nowo napisanych ścieżek życia.
- Musimy podkreślić ważną kwestię. W filmie przedstawiani jesteśmy po prostu jako grupka aktywistów LGBT. Ale nie jest doprecyzowane, co to dokładnie wtedy znaczyło. Wszyscy byliśmy silnie zaangażowani w lewicową politykę. Pierwowzór jednej z głównych postaci, Mark Ashton, był sekretarzem Ligi Młodych Komunistów. W Walii do dziś mówią o nim jak o Joannie d'Arc! Niektórzy z nas, w tym ja, byli członkami partii laburzystów, inni działali w Socjalistycznej Partii Robotniczej, część interesowały międzynarodowe grupy marksistowskie... Byliśmy aktywni politycznie, wielu z nas należało do związków zawodowych. LGSM było tylko małą frakcją ogólnonarodowego ruchu pomagającego górnikom m.in. w Południowej Walii, Yorkshire, Szkocji. Naturalnym krokiem zdawało się otwarte wsparcie górników. Chcieliśmy połączyć nasze polityczne aktywności z resztą naszego życia. Kontynuowaliśmy w ten sposób długą tradycję zaangażowania ruchów LGBT, takich jak choćby Gay Left, w pomoc lewicy i związkom zawodowym. Nie byliśmy pionierami. Całość na Gazeta.pl
Plus Audycja Homolobby gośćmi programu byli: Krzysztof Śmiszek (prezes Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego), Jakub Majmurek (filmoznawca, członek redakcji “Krytyki Politycznej”), Yga Kostrzewa (Lambda Warszawa).
Grzegorz Napieralski, Andrzej Rozenek, Barbara Nowacka, Robert Biedroń - to m.in. te nazwiska pojawiają się na liście osób, które miałyby założyć nową lewicową partię. Choć oficjalnych deklaracji jeszcze nie ma, to politycy przyznają, że rozmowy trwają. Ostateczne decyzje zapadną po majowych wyborach prezydenckich. Im gorszy wynik Magdaleny Ogórek czy Janusza Palikota, tym więcej osób będzie chciało dołączyć do nowej siły politycznej.
- Chyba musimy przegrać te wybory z kretesem, dostać porządnie po łapach, żeby się czegoś nauczyć. Inaczej lewica w Polsce niczego się nie nauczy - uważa Robert Biedroń - Polska i świat TVN24.
Tylko kto jest lewicą i kto nie jest, Palikot to lewicowiec śmieszne bliżej jemu do prawicy niż do lewicy, swoim programem politycznym. Piotr Guział lewicowiec następny pseudo lewicowiec. Polskie media wmawiają bzdury i sami politycy udają jacy są lewicowi, a nie są.
Do polityki warszawskiej wrócę, jeśli w ogóle wrócę, kiedy rozwiążę w Słupsku problem bezdomnej rodziny z trójką niepełnosprawnych dzieci.
- Na udzielanie pomocy ludziom, którzy są w trudnej sytuacji. Choćby kobietom wyrzucanym z domu i tym, które uciekają same, bo są ofiarami przemocy. Lądują w domu interwencji kryzysowej, w którym warunki urągają wszelkim standardom. To wstyd dla mnie i dla miasta, ale trudno mi rozwiązywać takie problemy w chwili, kiedy w miejskiej kasie jest tak mało pieniędzy. Ale próbuję i na tym dzisiaj się skupiam. I często myślę: "Kurczę, pracowałem cztery lata w Sejmie, decydowaliśmy o przyznaniu 16 mln na Świątynię Opatrzności Bożej". I zaczynam kalkulować, że za te pieniądze zrobiłbym w Słupsku to, to i jeszcze kilka innych rzeczy.
- Naprawiłbym dach w szkole nr 5, instalację elektryczną w przedszkolu, którego budynek jest drewnianą chatką, ciągle w niej skrzy instalacja i, odpukać, w każdej chwili może dojść do tragedii. Jeśli spojrzymy na Polskę z takiej perspektywy, nasz kraj wygląda całkiem inaczej i jeśli kiedyś wrócę do tzw. wielkiej polityki, to uzbrojony w wiedzę, którą teraz zdobywam. Bezcenną... - Gazeta Wyborcza.
Prezydent Obama powołuje się na Stonewall, i porównuje prawa obywatelskie do równości LGBT w 50 rocznicy Selma marsz na rzecz praw obywatelski, wśród tych czasów szli też osoby LGBT.
Mówi też że dziś jest rasizm w Ameryce, walka o praw obywatelski nie skończyła. Ma ma rację najgorsze stany konserwatywne jak np ostatnio Alabama gdzie walczy się z małżeństwami homoseksualnymi, wsparcie homofobom wyszli organizację rasistowskie.
Obama odwołał się do Stonewall mówił "... krew płynęła na ulicach San Francisco i Nowym Jorku, tak jak krew spłynęła przez ten most."
Administracja prezydenta Baracka Obamy w piątek zwróciła się do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, na rzecz małżeństw jednopłciowych.
Gay USA wieści LGBT od Free Speech TV, miedzy innymi o śmierci księdza Malcolma Boyda zmarł w wieku 91 lat, był pionierem praw LGBT i Ruchu Praw Obywatelskich. Był duchownym kościoła Episkopalnego. Boyd był również aktywny w ruchu przeciw wojnie w Wietnamie, maszerował z Martinem Lutherem Kingem, Jr. w 1968 roku.
Matka zostaje matką zastępczą swojego syna i urodzi jemu syna. Tak zdesperowany czyn nie mógł inaczej mieć dziecko to matka została matką zastępczą. (Gay Star News)
Tweet
Lubię Twojego bloga. :)
OdpowiedzUsuń