Prawicowe i katolickie media już grzmią jakie to rodziny są złe, po córka lesbijki piszę że jak to jej brak ojca.
"Heather Barwick, która od drugiego roku życia była wychowywana przez lesbijki, pisze list otwarty do środowisk LGBT. Mówi wprost, że dzieci w związkach homoseksualnych cierpią. Wspomina, że sama będąc małą dziewczynką, potrzebowała ojca." -Deon.pl
Całą winę na swoją matkę, oskarża ją jak mogła ojca zostawić, głupi bachor, dlaczego nie oskarża społeczeństwo które zmusiło jej matkę żyć w związku heteroseksualnym. A gdzie jej ukochany tatuś, który nawet nie interesował się nią, miał ją w dupie.
Cała nienawiść wyrzuca na inny, jeszcze katolickie strony teraz pokazują jakie to rodziny jednopłciowe są złe, a gdzie są kiedy dochodzi w hetero, jak przemoc czy pewna rodzina zastępcza znęcała się nad dziećmi czy ich duchowny gwałcił dzieci i przez niego rozpadło wiele małżeństw.
Katolickie prawicowe media homofoby specjalnie stygmatyzują rodziny jednopłciowe żeby takim dzieciom źle żyło, uczą swoi dzieci żeby poniżali dzieci w rodzinach jednopłciowy.
Jeżeli hetero ojciec zgwałci swoje dziecko to powinno się mówić, że źli są rodzice heteroseksualni, jeżeli matka zabije noworodka i wyrzuci jak to ostatnio często zdarza się, to również świadczy to o tym, że wszyscy hetero rodziny są złe, tyle już takich przypadków było, że dziwie się, że jeszcze nie dochodzi do odbierania wszystkim hetero dzieci.
Gdyby każda osoba LGBT mogła żyć zgodnie ze swoją orientacją bez napiętnowania nie byłoby tego problemu. Dziewczyna pisze o swoim cierpieniu spowodowanym brakiem ojca, dodatkowo "Małżeństwo jednopłciowe zakazuje dostęp do ojca i matki", znaczy gdzie jej kochany tatuś że ani razu jej nie odwiedził, miał ją w dupie, swoje frustrację obwiana matkę, że ojciec jej nie chciał, może matka powinna ją porzucić tak jak jej ojciec, dostałaby jakąś nową rodzinę, gdzie nowy tatuś ją zgwałciłby, jak pewna polska rodzina zastępcza.
Swoje pretensje do ojca, wylewa na swoją matkę, całą niechęć woli przerzucić na matkę, że tylko ojciec miał ją gdzieś.
Kogo wina to co mówi i obraża własną matkę, wina homofobów chrześcijański, poszła do wspólnoty chrześcijańskiej kościoła i tam wmówili jej że żyje w złej rodzinie, że jej cierpienie to cierpienie wina dwóch matek, które ją wychowywały, pielęgnowały i opiekowały, a nie leniwego tatusia który nie chciał jej, nawet odwiedzić. Ona pokazuje brak szacunku do swojej matki, a szacunek ojcu, wykorzystują ją przez media prawicowo religijne aby pokazać wmówić jakie to osoby LGBT są okropne i złe.
Dodatkowo wiele osób najbardziej gejów, w stylu projektantów i inny, atakują inny homofobia wnętrza jest silna, dlaczego przez swoje wychowanie, że bez mamusi czy tatusia takie dziecko jest złe, do nie tylko poniża rodziców LGBT, ale wiele hetero. Czas edukacji, stop stereotypów które karmi się.
"... Nie mam dziury do wypełnienia. Jestem szczęśliwa, że mam dwóch wspaniałych rodziców, którzy mnie kochają,"rozpaczliwie nie potrzebują tatusia", ponieważ mój nie zostawił mnie. Moi rodzice mnie wspierają i otaczam się wielką społecznością LGBT i heteroseksualnymi osobami, którzy są pozytywne wzorce dla mnie. Moi rodzice słuchają moich problemów i, robią co w ich mocy, aby mi pomóc. Mam dwóch kochających rodziców, którzy nauczyli mnie o niedouczonych ludzi, którzy trzymają napisów "Bóg nienawidzi pedałów", bo uczono mnie, że osoby te mają zamknięte umysły poglądach, ignorantami, pełen nienawiści, oraz w żaden sposób nie warte moi łez. Mam dwoje rodziców, dodatkowo mam dwóch braci i wychowali nas jako niezależnych myślicieli, którzy mają własne głosy.
Więc proszę, cie Heather, w odniesieniu do swojej mniej niż odpowiedniego wychowania, nie graj "kartą gejowską." Twoi rodzice nie wspierają cię, ale nie win mojej rodziny, lub jakiekolwiek inny LGBT rodzin. Twoja rodzina jest dysfunkcjonalne nie miała nic wspólnego że twoja matka jest lesbijką..."
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz