wtorek, 16 czerwca 2009

dzień z Greg Louganis

Greg Louganis, właściwie Gregory Efthimios Louganis (ur. 29 stycznia 1960 r. w El Cajon), amerykański skoczek do wody. Wielokrotny medalista olimpijski.
Ma szwedzkie i samoańskie korzenie, jednak został adoptowany przez rodzinę greckiego pochodzenia. Uchodzi za jednego z najwybitniejszych skoczków do wody w historii. Na igrzyskach debiutował w Montrealu w roku 1976, ostatni raz wystąpił w Seulu dwanaście lat później. Za każdym razem, podczas trzech startów, zdobywał medale (łącznie pięć). Pierwszy krążek – srebrny – wywalczył w skokach z wieży. W 1980 r. był wielkim faworytem, jednak Amerykanie zbojkotowali igrzyska w Moskwie. Cztery lata później zdobył złote medale w obu olimpijskich konkurencjach – skokach z wieży i platformy. W Seulu powtórzył swój wyczyn. Był także pięć razy mistrzem świata (dublet w 1982 i 1986).
Louganis jest gejem. W Seulu podczas zawodów doznał kontuzji – uderzył się w głowę i do wody skoczył z okrwawioną głową. Kontrowersje pojawiły się kilka lat później, gdy ujawnił, że już wtedy był nosicielem HIV. W 1995 roku opublikował autobiografię Breaking the Surface, później sfilmowaną.
krwawiącą raną wypłynął o własnych siłach. Szybko udzielono mu pomocy lekarskiej. Nie wiadomo było, czy skoczek wszechczasów wystąpi jeszcze na pływalni w Seulu. Louganis pojawił się jednak na wieży i trampolinie i genialnie wykonywał karkołomne ewolucje, zdobywając tytuły mistrzowskie i stając się bożyszczem tłumów.

Bomba wybuchła siedem lat później. W wywiadzie telewizyjnym dla sieci ABC Greg Louganis przyznał, że od wielu lat był nosicielem wirusa HIV. Wiedział o tym już w czasie zawodów w Seulu. Zrobił testy, gdy okazało się, że jego partner umiera na AIDS. Już w Seulu stosowałem silny lek AZT, który brałem co cztery godziny - przyznał. - Podczas wypadku miałem nadzieję, że nie zostałem ranny. Myślałem tylko o tym, by z mojej głowy nie zaczęła lać się krew i żeby nikt jej nie dotykał. Gdy zobaczyłem, że jednak to się stało, sparaliżował mnie strach - wspominał.

Na rozciętą głowę trzeba było założyć pięć szwów. Lekarz wykonał zabieg bez nieodzownych w tym wypadku rękawiczek. - Byłem zbyt przerażony, aby powiedzieć lekarzowi, który mnie opatrywał, że jestem nosicielem wirusa HIV - tłumaczył Amerykanin. - Był to najbardziej strzeżony sekret naszej ekipy.

O tym, że Louganis jest nosicielem, wiedział tylko jego trener i lekarz ekipy amerykańskiej. - Nasz sport jest absolutnie bezkontaktowy. Wydawało się, że nie było niebezpieczeństwa zarażenia - stwierdził trener Ron O'Brien.



Po zakończeniu kariery sportowej Louganis skończył szkołę teatralną i próbował sił w teatrach na Broadwayu. Grał miedzy innymi homoseksualistę próbującego odnaleźć samego siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz