czwartek, 30 stycznia 2025

Były sędzia Premier League David Coote ujawnia, że jest gejem: „Walczyłem z akceptacją siebie przez długi czas”


David Coote, były sędzia Premier League, który w zeszłym roku został zwolniony po wycieku nagrania wideo, na którym używał kokainy, ujawnił, że jest gejem.

„Jestem gejem i przez długi czas walczyłem z tym, by być dumnym z tego, kim jestem” – powiedział 42-letni Coote. Były arbiter zdradził, że po raz pierwszy wyznał prawdę swoim rodzicom, gdy miał 21 lat, a przyjaciołom w wieku 25 lat.

Coote ujawnił swoją orientację seksualną w wywiadzie dla The Sun, tłumacząc, że presja związana z ukrywaniem swojej tożsamości była jednym z powodów, które doprowadziły go do zażywania kokainy podczas Euro 2024. „Moja orientacja seksualna nie jest jedynym powodem, dla którego znalazłem się w tamtej sytuacji” – powiedział. „Ale nie mogę opowiedzieć swojej historii szczerze, jeśli nie przyznam, że jestem gejem i że ukrywanie tego było dla mnie ogromnym wyzwaniem”.

W opublikowanym nagraniu Coote odnosi się również obraźliwie do menedżera Liverpoolu Jürgena Kloppa, co pogorszyło jego wizerunek. Sam przyznał: „Byłem dobrym sędzią, ale jako człowiek byłem fatalny”.

Coote opisał także, jak obawiał się, że ujawnienie swojej orientacji seksualnej mogłoby stać się dodatkowym powodem do ataków ze strony zawodników i kibiców, którzy już wcześniej wielokrotnie go obrażali.

„Doświadczyłem ogromnych ilości nienawiści i obraźliwych uwag w trakcie mojej kariery jako sędzia. Dodanie do tego mojej orientacji seksualnej byłoby bardzo trudne” – wyznał. „Nie chciałem być tym, który wystawia głowę na cel i naraża się na jeszcze więcej ataków, biorąc pod uwagę, jaką krytykę i tak już otrzymujemy jako sędziowie”.

Pomimo trudności Coote podkreślił, że piłka nożna była dla niego swego rodzaju ucieczką. „Zakładałem twardą maskę. Piłka nożna była miejscem, gdzie mogłem być całkowicie pochłonięty grą i obowiązkami sędziego” – powiedział. „Ale potem wracałem do domu i wszystko stawało się trudniejsze, bo żyłem podwójnym życiem”.

Amal Fashanu, siostrzenica Justina Fashanu – pierwszego zawodnika najwyższej ligi piłkarskiej, który ujawnił swoją orientację w 1990 roku – wyraziła wsparcie dla Coote’a. „To bardzo odważny krok, szczególnie dla kogoś w centrum uwagi” – powiedziała.

Fashanu, która prowadzi fundację imienia swojego zmarłego wujka, oferowała Coote’owi pomoc w postaci poradnictwa i wsparcia. Podkreśliła jednocześnie, że piłka nożna wciąż ma wiele do nadrobienia, jeśli chodzi o walkę z dyskryminacją.

„Jesteśmy w 2025 roku, w czasach, które rzekomo są bardziej liberalne i otwarte, a jednak coś powstrzymuje tych mężczyzn przed akceptacją samych siebie. To pokazuje, że piłka nożna wciąż nie radzi sobie w tej kwestii” – stwierdziła.

Historia Davida Coote’a rzuca światło na trudności, jakie wciąż napotykają osoby LGBTQ+ w świecie sportu, zwłaszcza w piłce nożnej. Choć społeczeństwo staje się coraz bardziej otwarte, wciąż jest wiele do zrobienia, aby zapewnić wszystkim sportowcom możliwość bycia sobą – zarówno na boisku, jak i poza nim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz