Wojciech Piątkowski i Michał Niepielski są razem od 13 lat. Chcieliby zalegalizować swój związek zawierając małżeństwo, w Polsce jest to niemożliwe, dlatego zdecydowali się, podobnie jak trzy inne pary homoseksualne, zaskarżyć Polskę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. W studiu Dzień Dobry TVN, wspólnie z dr. Krzysztofem Śmiszkiem z Koalicji na Rzecz Związków Partnerskich i Równości Małżeńskiej, opowiedzieli nam dlaczego zdecydowali się na ten krok i jak wygląda procedura składania takiej skargi.
Bartosz Żurawiecki w felietonie w najnowszej „Replice”: „Mój młody przyjaciel powiedział mi niedawno, że nie czuje się gejem. Spokojnie! Nie znaczy to, że został hetero czy też, że coś tam ukrywa i kombinuje. Nie, wszystko jest w porządku, sprawdziłem. Chodzi o to, że dla niego kategoria „gej” jest za ciasna, za trywialna, nazbyt anachroniczna. I ja go właściwie rozumiem. Wszystko się musi kiedyś wyczerpać, także pojęcia. Zwłaszcza że pojęcie „gej” odnosi się nie tyle do seksualności, co do tożsamości społecznej. Pojawiło się jako opozycja wobec „homoseksualizmu” (redukującego ludzi do rangi przypadków medycznych) i obraźliwego „pedała”. „Gej” ma być neutralny etycznie i zarazem jednoznacznie zdefiniowany. Ma nadawać jednostce podmiotowy charakter, a jednocześnie włączać ją do większej grupy. Grupy mniejszościowej, tym niemniej znaczącej swoje miejsce w kulturze. (…)
Na końcu drogi do pełnej równości czeka nas rozpłynięcie się w masie. Identyczność. „Gej” zniknie. Być może tak właśnie musi być – przecież „hetero” nie musi deklarować się jako „hetero”, on jest nim poniekąd „naturalnie”, z nadania dominującej kultury. Niewykluczone, że niedługo żadne orientacje seksualne nie będą do niczego potrzebne, a przynajmniej nie będą kryterium wyznaczającym miejsce w społeczności. Nawet w Polsce może to wkrótce nastąpić. Czas kultury płynie bowiem swoim nurtem, który niekoniecznie jest zbieżny z porządkiem politycznym.”
Cały felieton – do przeczytania w najnowszej "Replice", dostępnej w klubach, na allegro: wersja z Damianem i Arturem na okładce, wersja z Danielem Rycharskim na okładce, oraz w prenumeracie.
W najnowszej „Replice” O czym? Sam początek wszystko wyjaśnia: „Nazywam się Lukasz Gladysz i od pół roku mieszkam i studiuję elektrotechnikę w Tokio. Pochodzę z Łodzi, wcześniej studiowałem energetykę na Politechnice Łódzkiej. Jestem też gejem i czytelnikiem „Repliki”. Poznaję Japonię również z perspektywy LGBT i pomyślałem, że chętnie podzielę się swymi spostrzeżeniami. (…)
W Tokio, największej aglomeracji świata (ok. 36 mln mieszkańców), znajduje się też największa na świecie tęczowa dzielnica (tak, skierowałem swe kroki w jej stronę niedługo po przyjeździe). Nazywa się 2-chome (czyt. niciome) i jest zlokalizowana 10 minut spacerem od jednej z największych na świecie stacji metra - Shinjuku Station. (...)
Gdy po raz pierwszy wszedłem do klubu gejowskiego w Tokio, ledwo zdążyłem zamówić drink przy barze, a już miałem wokół siebie kilku chętnych do… rozmowy. Faceci z Europy czy Stanów na powodzenie naprawdę nie mogą narzekać.
Szybko poznałem Hayato, który dziś jest moim chłopakiem.” Łukasz daje też tło społeczno-polityczne: „Japonia jest przodującym krajem Dalekiego Wschodu (i w ogóle Azji), jeśli chodzi o wprowadzanie związków partnerskich. Do ich legalizacji na terenie całego kraju droga jeszcze daleka, ale wydaje się, że Japonia jest na niej bardziej zaawansowana niż Polska. Związki partnerskie są tu na razie wprowadzane oddolnie – przez władze samorządowe. Pierwsza była najbardziej liberalna dzielnica Tokio – Shibuya. W ślad za nią poszły miasta: Naha, Takarazuka, Iga. Następne ma być Sapporo.(…)
„Chciałbym też podkreślić, że to, co czytałem o Japonii jako kraju bardzo bezpiecznym, okazało się prawdą. W klubach nie ma ochrony – jest niepotrzebna. Alkohol można pić legalnie na ulicy. Nie ma żadnej agresji.”
„Zakochane pary w fazie „chodzenia ze sobą” spotykają się tu dużo rzadziej niż u nas. Raz, może dwa razy w tygodniu – zupełnie wystarczy. Nawet jeśli mieszka się blisko siebie. Dlatego też proces randkowania i poznawania się jest dużo dłuższy niż u nas. Właśnie jestem z Hayato na tym etapie.” Cały tekst Łukasza o Japonii z perspektywy LGBT - do przeczytania w najnowszej "Replice", dostępnej w klubach, na allegro oraz w prenumeracie.
Działająca na rzecz ruchu LGBT Grupa Stonewall regularnie znajduje na swojej stronie komentarze pełne nienawiści i zdecydowała się upublicznić wizerunek ich autorów. - Jesteśmy ciekawi, czy rodzina, wie, co ojciec wyprawia w Internecie – wyjaśniają.
Ponieważ usuwanie nienawistnych komentarzy to właściwie walka z wiatrakami, Grupa Stonewall postanowiła zrobić coś dokładnie przeciwnego – upublicznić je wraz ze zdjęciami i nazwiskami autorów.
„Na czym najmocniej zależy osobom obrażającym innych w internecie? Oczywiście na tym, by jak najwięcej osób ich poparło! Postanowiliśmy więc pomóc naszym „fanom” w szerzeniu własnych mądrości i jedynie słusznych opinii. Udostępniamy Wam album pełen takich kwiatków, abyście mogli się z nimi zapoznać i pomyśleć nad ich głębokim sensem i znaczeniem. Enjoy!” - oświadczyła grupa na swojej stronie. - „A tak na poważnie – nie ma naszej zgody na chamstwo, homofobię, transfobię, rasizm, seksizm i wszelkie inne przejawy dyskryminacji. Wszyscy mamy prawo mieć inne zdanie, nie musimy się ze sobą zgadzać, ale dyskutować należy z zachowaniem podstawowych zasad kultury i szacunku. Nienawiść nie jest poglądem. Przepełnione nią komentarze będą przez nas zawsze piętnowane. Mamy nadzieję, że dzięki temu kolejne osoby zastanowią się dwa razy, zanim napiszą podobny komentarz.” (ESKA Poznań)
Słynna para obejmująca w Pompei, można domyśleć się byli kochankami. Prawie 2000 lat para zmarła w swoich ramionach, jak Wezuwiusz wulkan wybuchł i rzymskie miasto Pompeje, zostało zniszczone.
Wcześniej twierdzono że dwie postacie to kobiety, po wielu badania wyszło że to dwóch mężczyzn „Pompeje nigdy nie przestają zadziwiać” Massimo Osanna, dyrektor generalny archeologicznego powiedział dla Telegraph.
„Zawsze myślałem sobie, że był to uścisk pomiędzy kobietami. Ale skanowanie i DNA wykazały, że są to mężczyźni."
Odkrycie nastąpiło po dwóch latach prac konserwatorów archeologicznych zbadali zachowania 86 ciał, które są wciąż nienaruszone dwa tysiące lat po katastrofie dwudniowej erupcji wulkanu.
Wiele odkryć sztuki, rzeźby, szkice przestawia nagi mężczyzn dziś nazwano by to pornografią, wiele lat były ukryte przed światem. The Secret Museum w Neapolu, który posiada dużo dzieł sztuki z Pompei, zostało ponownie otwarta dla publicznej w 2000 roku. (PinkNews)
Homofobiczne organizację są podniecenie że Donald Trump nominował do Sądu Najwyższego Neil Gorsuch, mają nadzieję dzięki jemu uchyli się prawa LGBT w tym równość małżeństw w USA.
Działaczka Sarah Kate Ellis z GLAAD mówi że Neil Gorsuch jest kolejnym pionkiem Trumpa Administracji żeby uchylać prawa osób LGBT, inny działacz Chad Griffin, prezes Human Rights Campaign, powiedział Jesteśmy głęboko rozczarowani decyzją Senatu republikanów, potwierdzili Neil Gorsuch, który w całej swojej karierze odrzucił rolę sądów w ochronie indywidualnych i cywilny praw. (PinkNews)
Coraz bliżej nam do Rosji. "Homoseksualizm w 'Pięknej i Bestii'! Mówimy stanowcze NIE deprawacji dzieci" – grzmiał tytuł pisma, które dotarło do dyrektora szkoły podstawowej w Rypinie. I tak uczniowie podstawówki im. Jana Pawła II filmu, który "zawiera rażącą, bezwstydną reklamę grzechu i perwersyjnych stosunków seksualnych" nie zobaczyli. Nie widział go także autor ostrej petycji.
Chociaż uczniom podstawówki nikt nie wytłumaczył, dlaczego nie zobaczą "Pięknej i Bestii". Również nam nie udzielono odpowiedzi. Nie chciano połączyć nas z dyrekcją szkoły, tłumacząc, że ma ważne spotkanie i zalecając kontakt w poniedziałek. Z naszych informacji wynika, że wyjście do kina odwołano, bo do szkoły dotarła opinia ojca Przemysława Śliwińskiego, w której stwierdza, że film "promuje homoseksualizm". Proboszcz warszawskiej parafii Św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty na stronie Citizengo.org gorliwie zachęca do podpisana petycji "Stop deprawacji dzieci" (obecnie 4 338 podpisów). W piśmie skierowanym do The Walt Disney Company Polska pisze wprost, że chce wycofania "Pięknej i Bestii" z polskich kin - Na Temat.pl
„Najbardziej prowokacyjny pokaz mody w historii”, „Najbardziej erotyczna, niepokorna, wyzywająca kolekcja, jaką kiedykolwiek stworzono” - takimi hasłami zwabiono publiczność na jeden z pokazów mody w ramach Fashion Week. Miejsce nie ma znaczenia, bo wcale nie o modę tu chodziło.
Publiczność była rzeczywiście zszokowana. Kolekcja nazywała się „Winne ubrania” (dosłowne tłumaczenie z "Guilty Clothes"), a na wybieg jedna po drugiej wchodziły kobiety ubrane bardzo niewinnie. Miało być wyzywająco - tymczasem większość modelek była zakryta od stóp do głów. Miało być erotycznie - a one w szarych bluzach, oversize'owych swetrach, co druga w dżinsach i luźnym T-shircie. Żadnego glamouru, minimalny makijaż. Tak jakby w miejsce wybiegu wielkiej modowej imprezy wstawiono deptak małego miasteczka, po którym przechadzają się zwyczajne kobiety. Osoby zgromadzone na widowni zaczęły wymieniać pytające spojrzenia. Nie tego się spodziewały.
Pokaz rzeczywiście okazał się prowokacją. Inspiracją do stworzenia kolekcji stały się ubrania, jakie w chwili ataku miały na sobie kobiety, które doświadczyły gwałtów.
Kiedy dochodzi do przemocy wobec kobiet, bardzo często im samym zarzuca się prowokacyjne zachowanie i „niewłaściwy” wygląd - zbyt wyzywający, zbyt seksowny, wulgarny. W tej kampanii społecznej doszło do zderzenia stereotypów i wyobrażeń z faktami. (...) - Wysokie Obcasy.
Scenarzysta i działacz Dustin Lance Black podpisał kontrakt z agencją modelek Wilhelmina. Black kontrakt z Wilhelmina Models, tą samą agencję, która mają kontrakty takie sławy jak Nicki Minaj, Shawn Mendes, Demi Lovato czy Nick Jonas. (Hollywood Reporter)
Black przyjął nagrodę od The Point Foundation, LGBTQ funduszu który przyznaje stypendia.
Co Niemcy sądzą o małżeństwach i adopcji przez homoseksualistów?
Projektanci wnętrz Nate Berkus i jego mąż Jeremiah Brent, gościli w programie Rachael Ray Show
Manifestacja pod hasłem "Nacjonalizm nie przejdzie!" przeszła dziś przez Poznań. Pod Starym Browarem uczestnicy zostali zaatakowani. (Gazeta Wyborcza)
Sąd po prostu uznał, że nie można zwolnić za to kto jest homoseksualny. Jest to ogromne zwycięstwo dla pracowników LGBT, a przynajmniej byłoby, gdyby nie prawica Republikanie obsadzają sędziego Sądu Najwyższego, który może cofnąć te orzeczenia. Dodatkowo zakaz terapii konwersji - leczenia homoseksualizmu zostało właśnie zablokowany przez prawice.
10 kwietnia 2010 roku samolot TU-154 miał 7 możliwości, żeby uniknąć katastrofy. Łamiąc wszelkie procedury kontynuował tragiczny lot.
Janet Jackson rozwodzi się po 5 latach małżeństwa z mężem katarskim biznesmenem Wissamem Al Manem. Jak twierdzą brytyjskie media, para wstępnie dogadała się w kwestii opieki nad 4-miesięcznym synem. (plotek.pl)
Tweet