wtorek, 24 maja 2016

Prasa LGBT do przeczytania: QX, Agenda, Replika, Next, David, GayCalgary, San Francisco Bay Times ...


Prezentujemy okładkę najnowszego, 61. numeru „Repliki”, a na niej - Maria Peszek. Wokalistka opowiada w wywiadzie Mariusza Kurca o historii lesbijek, która stała się kanwą utworu „Jak pistolet” z płyty „Karabin”, o gejach, którzy ją wychowywali i o gejach, w których się kochała (wśród nich m.in. Jacek Poniedziałek!) a także o swej niestandardowej kobiecości, o swym związku partnerskim, w którym jest od prawie 25 lat i który chciałaby zalegalizować, o swych fanach ze społeczności LGBT oraz o tym, czym było dla niej odrzucenie Boga.

„Poruszył mnie reportaż o samobójstwach wśród homoseksualnej młodzieży, który obejrzałam w telewizji. Skontaktowałam się z Mirką Makuchowską z Kampanii Przeciw Homofobii, która opowiadała w tym programie o dwóch dziewczynach zaszczutych w małej miejscowości. Historia mnie rozwaliła, zebrałam więcej informacji i tekst powstał błyskawicznie, w ciągu dwóch dni. Pierwszy tekst na płytę. (…) Te dziewczyny, K i P, stały się jakby patronkami „Karabinu”, piosenka jest hołdem dla nich. „Leżały pod drzewami do siebie głowami” – ten fragment tekstu jest wzięty dosłownie z zeznań grzybiarza, który odkrył ciała.”

„Skalę uprzedzeń, jaka jest w Polsce wobec inności, w tym wobec inności homoseksualnej, ta ostatnia trasa z „Karabinem”, jeszcze raz mi uzmysłowiła. Po koncertach często przychodzą do mnie pary tej samej płci. Trzymają się za ręce i mówią np., że zakochali się słuchając „Jezus Maria Peszek” a teraz już się zaręczają, chcieliby się pobrać. Słucham ich, jest mi przyjemnie, ale widzę też, że ta miłość jest taka uciśniona, oni zdradzają mi sekret, o którym mało komu mogą powiedzieć. Nie jest erupcją radości, nie jest uśmiechem od ucha do ucha, jest skryta. Miałam ostatnio koncert w Londynie i tam wśród publiczności szalało całe „stado” lesbijek. Poubierane jak wariatki, roześmiane. Ile w nich było energii! Normalnie jakby rajskie ptaki mi wleciały na występ. Różnica w aurze była ogromna.”

„Są ludzie, w których inność wyzwala agresję i muszą obrzucić cię błotem. To błoto kojarzy się im głównie z trzema „dziedzinami” – z homoseksualizmem, stąd jestem lesbijką, z żydostwem – stąd jestem „Żydówą” oraz z zaburzeniami psychicznymi, więc jestem wariatką. Żydowska lesba wariatka? Z dumą to miano noszę.”

Cały wywiad oraz moc innych tekstów – do przeczytania w najnowszej „Replice:, dostępnej już na allegro. Premiera numeru: 24 maja br.

Maria Peszek w najnowszej "Replice": „Gdy miałam 15 lat, zakochałam się w Jacku Poniedziałku. Tak konkretnie. Jacek był studentem mojego taty. Przychodził ze swoim chłopakiem pomagać nam w malowaniu mieszkania. Widzę ich, jak siedzą obaj na drabinach, dżinsy, nagie torsy – byli totalnie na tych drabinach piękni i wolni. Jacek pomagał mi też dobierać strój na komers, czyli bal na zakończenie podstawówki.
(…)
Wyznałam mu miłość. Zareagował wspaniale. Usiedliśmy i wytłumaczył mi, że nic nie wyjdzie, bo on już jest zakochany, właśnie w tym chłopaku, i w ogóle jest gejem. Zrozumiałam, przyjęłam. Zaprzyjaźniliśmy się, do dziś mu kibicuję.”„Moja wypowiedź, że wywołała wiele nieprzyjemnych komentarzy, że jak to – „zboczeńcy” i małe
dziecko? (śmiech)
(...)
Moi rodzice, szczególnie mama, przyjaźnili się z wieloma gejami i często, jak trzeba było zostawić dzieci z kimś, to dzwonili po któregoś kolegę.
(…)
Że dwóch mężczyzn może być razem, jak kobieta i mężczyzna, to było dla mnie tak oczywiste, że się nie zastanawiałam. Wiesz, co? Gdy byłam dzieckiem, to mnie dziwiło raczej to, że np. na jednej imprezie ten pan, co kocha tę panią, nagle całuje się z inną panią – o co chodzi? A że czasem jest tak, że pan kocha drugiego pana i go całuje? Normalne. Gdyby cała Polska miała takie wychowanie, jak ja, to problemu homofobii by nie było.”
Cały wywiad Mariusza Kurca z Marią Peszek do przeczytania w najnowszej "Replice



Piotr Trojan, autor, reżyser i odtwórca głównej roli w spektaklu „Grindr”, mówi w najnowszej „Replice”:

„Pisze do mnie 20-letni dres: , do tego foto: piękny bóg. Jadę, otwiera grzeczny chłopczyk, zrobił mi placuszki z łososiem, zjarały mu się, kupił oranżadę z Biedronki i roladę truskawkową, wszędzie wiszą obrazki z Maryją, zdjęcie mamy i on opowiada, że ze wsi jest i w ogóle czaruje. Po spotkaniu cierpi, bo gdzieś tam w środku szukał miłości.
(…) Mówię chłopakom, co grają w „Grindrze”: szukajcie miłości, oczarujcie drugą osobę sobą. Macie cel, to ten chłopak przed wami. 90% spotkań kończy się pustką. To nasza wyobraźnia buduje drugą osobę, a real spotkania jest zawsze inny i prawie zawsze rozczarowuje. Nie potrafimy mówić o naszej seksualności, o pragnieniach i marzeniach”
„Ostatnim chłopakiem, jakiego spotkałem na Grindrze był Kuba. Zakochałem się tak, jak nigdy. Napisałem o nim tekst, ale nie zgodził się, bym to na scenie pokazał, choć był megaromantyczny. Poznaliśmy się w Sopocie. Chciałem wyjść na takiego niewinnego i dobrego jak chleb, a Kuba zapytał : Myślałem, że to koniec. Dla Kuby też niełatwym przeżyciem było obejrzeć „Grindra” na premierze.
(…)
Teraz mi kibicuje. Nie ma z tym problemu, ogląda dużo teatru.”
„Trzeba siebie pokochać, bo wtedy znajdziesz miejsce dla innych. Uciekałem w alkohol, seks, dragi. Wszystko dotykało, chciałem tworzyć, kochać, mówiłem sobie: . Moja mama mówiła: . I tak mi chyba na życie zostało.”
***
Cały wywiad Marty Konarzewskiej z Piotrem Trojanem – o seksie, o randkach w sieci, o Grindrze i o spektaklu “Grindr”, o miłości i o samotności, o ukochanym Kubie, o mamie i o Ewie Szykulskiej, która gra mamę w “Grindrze” – do przeczytania w najnowszej Replice.



Mija rok od zwycięskiego referendum w Irlandii,w wyniku którego wprowadzona została w tym kraju równość małżeńska.

Pamiętaliśmy o rocznicy, przygotowując najnowszy numer "Repliki" i z tej okazji znajdziecie w nim wywiad z Brianem Sheehanem, szefem kampanii referendalnej na "tak", członkiem zarządu GLEN, irlandzkiej organizacji LGBT.

Brian Sheehan mówi w najnowszej "Replice" o samym referendum, o tym, jak jest teraz, a także o tym, że jeszcze 23 lata temu był w Irlandii... przestępcą.

"Jesteśmy w okresie fantastycznej, niezwyczajnej zwyczajności. Setki par jednopłciowych zawierają małżeństwa. We wszystkich hrabstwach. Na oczach lokalnych społeczności. Część z tych par organizuje wesela po raz drugi, bo zamieniają związki partnerskie, które mamy od 2010 r., na małżeństwa. Z jednej strony jednopłciowe śluby są wciąż czymś niezwykłym i nowym, a z drugiej - stają się właśnie irlandzką codziennością. Poza tym, to już jest tylko radość, nie walka. Walka już się skończyła. Prawo do małżeństwa dwóch osób bez względu na płeć nie jest zapewnione ustawowo, tylko wyżej –w konstytucji.

"Grupa, która odegrała niebagatelną rolę w legalizacji małżeństw jednopłciowych to rodzice gejów i lesbijek. Mieliśmy mamy, które publicznie mówiły na przykład: „Mam trzech synów i traktuję ich tak samo. Wszyscy zakochani, we wspaniałych związkach – dwóch już po ślubie, a trzeci do ślubu nie ma prawa? Jak tak może być?!” Taka argumentacja była w stanie poruszyć nawet najtwardsze serca.
Jest coś bardzo, bardzo pięknego w tym, że w przypadku Irlandii zgoda na równość małżeńską była dana w wyniku referendum. Społeczeństwo powiedziało mi: „Tak, jesteś jednym z nas. Na identycznych zasadach”. Tego uczucia nie da się zapomnieć."

"Pierwszy seks z mężczyzną miałem jeszcze przed 1993 r., kiedy to zalegalizowano u nas stosunki homoseksualne. Byłem przestępcą. Na szczęście tylko potencjalnym, bo nie dałem się złapać, ale tak. Nie jest to przyjemne, oględnie mówiąc, gdy wiesz, że za coś tak intymnego możesz zwyczajnie iść do więzienia. A jakie poczucie winy! Robisz coś złego i na gruncie religii, i na gruncie prawa… Nie chcę do tego wracać.

Po legalizacji małżeństw jednopłciowych mieliśmy w mediach wiele takich historii: „Gdy się poznaliśmy, ojczyzna uznawała naszą miłość za przestępstwo. Dziś, uznając naszą miłość, udziela nam ślubu.” (wzdycha)" Cały wywiad z Brianem Sheehanem - do przeczytania w najnowszej "Replice".


"Podkrwawiałem z odbytu. Proktolog poinformował mnie, że: „odbyt jest od wydalania, nie ruchania” (mimo że podkreślałem brak kontaktów seksualnych w ostatnim czasie) i dał mi wykład o „uszkodzeniach mechanicznych spowodowanych seksem analnym”. Nie przebadał odpowiednio. Poszedłem do innego lekarza - stwierdził u mnie zapalenie jelit."

"Dali mi kartkę do podpisania, kogo zawiadomić w razie powikłań. Ja mówię, że moją partnerkę. „A, w biznesie?”. A ja: „Nie, w miłości”. Myślały, że ja sobie żartuję. A ja mówię: „Nie, że ja mówię bardzo poważnie. Że mam związek taki i taki, i że chciałabym, żeby ona o wszystkim wiedziała”. Po prostu nie mogłam znieść ich wzroku i myślę: „O nie, ja się wypisuję stąd”.

To dwie, przykładowe wypowiedzi z wielu innych, które publikujemy w najnowszej "Replice", w tekście Marcina Rodzinki o zdrowiu LGBT.

Tekst polecamy szczególnie tym, którym na hasło „zdrowie LGBT”, przychodzi do głowy jedynie "HIV/AIDS".

"Co ma orientacja seksualna do raka jąder? Nic. Co ma dyskryminacja ze względu na orientację do raka jąder? Dużo. Mężczyźni homo/biseksualni zapadają na raka jąder częściej niż mężczyźni heteroseksualni. Dlaczego? Bo rzadziej się badają. Dlaczego rzadziej się badają? Bo wstydzą się pójść do lekarza z problemem z jądrami – może trzeba będzie powiedzieć o swym życiu seksualnym, o swej orientacji. Może trzeba będzie się wyoutować a nie wiadomo, jak lekarz zareaguje – może jest homofobem?

Co ma orientacja seksualna do raka szyjki macicy? Nic. Co ma dyskryminacja ze względu na orientację do raka szyjki macicy? Dużo. Kobiety homo/biseksualne zapadają na raka szyjki macicy częściej niż kobiety hetero. Dlaczego? Już wiecie."

Takich i podobnych im przykładów jest w tekście Marcina Rodzinki więcej. Sytuacja dyskryminacyjna, w której żyją osoby LGBT, ma realny wpływ na ich zdrowie. Również sytuacja w samej służbie zdrowia - w której homofobia, jak pokazują powyższe przykłady, też niestety zdarza się dość często.

Specjalnie dla prenumeratorów/ek "Repliki" wysyłamy gratis publikację Kampanii Przeciw Homofobii "Zdrowie LGBT"


Cały tekst Marcina Rodzinki, eksperta KPH od zdrowia LGBT - do przeczytania w najnowszej "Replice".



Nowy numer QX Magazine dostępny TUTAJ 


Nowy numer Grab Mag dostępny TUTAJ

Nowy numer Boyz Magazine dostępny TUTAJ


Nowy numer Get Out! dostępny TUTAJ


Attitude Magazine numer płatny na okładce trans model Laith Ashley druga okładka model sportowiec Matt Lister.



Next Magazine NY

Next Magazine
QNotes
QSaltLake Magazine
Wire Magazine
Agenda
San Francisco Bay Times
Out Front
David Atlanta
Fenuxe Magazine

GayCalgary Magazine

Outwords
PQ Monthly
Watermark
GayPV Magazine
Get Out! GAY Magazine


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz