Sąd Najwyższy podjął wczoraj przełomową decyzję dla par jednopłciowych. Pozytywnie odpowiadając na pytanie prawne zadane przez I prezes SN, Małgorzatę Gersdord, Sąd Najwyższy uznał, że osoby pozostające w jednopłciowych konkubinatach są dla siebie osobami najbliższymi. Oznacza to, że osobom żyjącym w związkach jednopłciowych przysługuje prawo do odmowy składania zeznań w postępowaniu karnym, w którym oskarżony jest partner lub partnerska. To wielki krok w stronę zrównania praw par jednopłciowych z prawami przysługującymi parom różnopłciowym.
Co decyzja Sądu Najwyższego oznacza w praktyce? „Wczorajsze postanowienie Sądu Najwyższego przede wszystkim zwiększy ochronę prawną osób żyjących w związkach jednopłciowych”– mówi Paweł Knut, prawnik Kampanii Przeciw Homofobii.
„Osoby pozostające w jednopłciowych konkubinatach będą miały m.in. prawo do odmowy zeznań w sprawie, w której oskarżonym będzie partner potencjalnego świadka (art. 182 Kodeksu postępowania karnego) czy odmowy odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie takiej odpowiedzi mogłoby narazić partnera takiego świadka, jako osobę dla niego najbliższą, na odpowiedzialność za przestępstwo (art. 183 Kodeksu postępowania karnego). Ponadto partnerzy osób pokrzywdzonych przestępstwem będą mogli skorzystać ze środków ochrony i pomocy przewidzianych w ustawie o ochronie i pomocy dla pokrzywdzonego i świadka (np. ochrony osobistej, możliwości zmiany miejsca pobytu czy pomocy finansowej). Wreszcie, potwierdzenie posiadania statusu osoby najbliższej przez osoby pozostające w związku jednopłciowym ułatwi funkcjonowanie takich par w sytuacji, gdy jeden z partnerów odbywa karę pozbawienia wolności, zapewniając m.in. prawo skazanego do co najmniej jednego widzenia w miesiącu z osobą najbliższą (art. 217 Kodeksu karnego wykonawczego) czy zezwolenia na widzenie z osobą najbliższą bez dozoru, poza obrębem zakładu karnego (art. 138 Kodeksu karnego wykonawczego)” – dodaje Knut.
Wczorajsza decyzja Sądu Najwyższego uznająca partnerów lub partnerki tworzące związek jednopłciowy za osoby najbliższe to jasne zawołanie do działania dla polskiej władzy ustawodawczej.
„Swoją decyzją Sąd Najwyższy wysłał wyraźny sygnał do Sejmu i Senatu wskazując, że polska władza ustawodawcza powinna jak najszybciej podjąć działania mające na celu uregulowanie sytuacji osób żyjących w związkach jednopłciowych – twierdzi wiceprezeska KPH, Mirosława Makuchowska.
„Sąd Najwyższy zrobił wczoraj o wiele więcej, aniżeli ujednolicił postępowanie sądów i prokuratury. Sąd Najwyższy opowiedział się dzisiaj za równością wszystkich obywateli i obywatelek Polski stawiając wielki krok w kierunku zrównania praw par jednopłciowych z prawami par różnopłciowych” – podkreśla Makuchowska.
Debatę publiczną na temat par jednopłciowych i statusu osoby bliskiej w kontekście prawa do odmowy zeznań rozpoczęła w kwietniu 2015 roku Kampania Przeciw Homofobii kierując pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich. W piśmie do RPO, KPH postulowała o wystąpienie przez biuro Rzecznika z wnioskiem do Sądu Najwyższego o podjęcie uchwały mającej na celu wyjaśnienie istniejącej w orzecznictwie rozbieżności w wykładni art. 115 par. 11 Kodeksu karnego, a zawierającej odpowiedź na pytanie: Czy definicja osoby najbliższej w rozumieniu art. 115 par. 11 KK obejmuje swoim zakresem również osobę pozostającą we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci (tj. osobą pozostającą w związku homoseksualnym).
10 najgorszy krajów do odwiedzenia dla LGBT według Pride.
1. Nigeria - jak w wiele krajów afryki, uchwalają ustawy homofobiczne.
2. Honduras - przemoc wobec osób LGBT wzrosło wraz z morderstwami.
3. Zimbabwe - Jeden z wielu bardzo nie bezpieczny krajów w Afryce dla LGBT.
4. Jamajka - homofobia powszechna, a homofoby są tolerowani.
5. Senegal - co raz więcej osób skazuje się tylko są LGBT.
6. Litwa - chce iść w stronę Rosji, zakazać wszelki organizacji LGBT, parad.
7. Sudan - powszechna homofobia.
8. Egipt - bycie osobą homoseksualną to znaczy tak samo jak jesteś przestępcą.
9. Rosja - powszechna homofobia, ataki na LGBT, morderstwa do norma.
10. Uganda - morderstwa osób LGBT jest powszechna, po ostatnich latach chrześcijanie doprowadzili do wielkiej ataków na LGBT.
Włoski Senat uchwalił w czwartek ustawę o związkach cywilnych osób tej samej płci. Jej przyjęcie poprzedziły tygodnie gorących sporów politycznych oraz manifestacji przeciwników i zwolenników uznania związków par homoseksualnych.
Przyjęcie senackiego projektu ustawy było możliwe dopiero po wprowadzeniu do niego zmian, które obserwatorzy uznali za jego złagodzenie. Usunięto budzący najwięcej protestów artykuł o tzw. stepchild adoption. Tą angielską nazwą określono możliwość adopcji dziecka partnera w związku cywilnym.
Związki cywilne nie zostały w ustawie zrównane z małżeństwami. Teraz trafi ona do Izby Deputowanych. (PAP)
Jest jedno ale tylko kosztem rodzin jednopłciowy, w nowej ustawie wykreślono rodziny jednopłciowe. Wszystko przez katolicki fundamentalistów, po nie chcą żeby nasze dzieci miały równe prawa, tylko dzieci z rodzin hetero mają mieć prawa, a nie nasze.
Para lesbijek i gejów łączy nie tylko do siebie miłość ale też do swoi dzieci, jak można być dupkiem odpierać prawa takim rodzinom. Dodatkowo kampania przeciw rodzinom jednopłciowy w Włoszech jest obrzydliwa, to po prostu znęcanie się, socjopatyzm.
Pinksixty News wiadomości LGBT
Po prawie 40 lat Julie McCrossin mówi,jest zachwycona i emocjonalne, że Nowa Południowa Walia rząd ma przeprosić za dyskryminację i znęcania się, nad działaczami LGBT w 1978 r.
Organizatorzy Sydney pierwszej Mardi Gras w roku 1978 zostali brutalnie zaatakowani przez policję, dodatkowo media publicznie ujawniły osoby które są homoseksualne wraz z ich adresami. Też za to przeprosił Sydney Morning Herald, za ujawnienie publicznie dany osób homoseksualny.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz