niedziela, 1 czerwca 2014

Moskwa aresztowano dwie działaczki LGBT, podczas nielegalnym proteście


Moskwa w sobotę policja zatrzymała dwie kobiety próbowały zorganizować nielegalną "gejowską demonstrację". Według AP, demonstracja odbyła się naprzeciwko biura moskiewskiego burmistrza.

Reuters poinformował, inni działacze przejechali samochodem przez przed budynkiem mera machali flagami tęczowymi, oraz głośniki z samochodu leciała piosenka Wurst. Niektórzy z protestujących byli ubrani jak zwycięzca konkursu piosenki Eurowizji z Austrii drag queen Conchita Wurst.

Reuters/TVN24 piszę: Siły specjalne rosyjskiej policji OMON nie dopuściły do zorganizowania w Moskwie manifestacji w obronie praw osób homoseksualnych, biseksualnych i transseksualnych (LGBT). Dwie aktywistki LGBT zostały zatrzymane.

W akcji na placu Twerskim, przed siedzibą mera Moskwy - według różnych źródeł - uczestniczyło zaledwie od 6 do 9 osób. Manifestację obserwowało kilkudziesięcioro dziennikarzy. Było też kilku prawosławnych aktywistów, uważających gejów za "sodomitów".

Poprzedni mer Moskwy Jurij Łużkow określał parady homoseksualistów jako "dzieło szatana". Obecny włodarz stolicy Siergiej Sobianin nie pochwala zgromadzeń gejów, ponieważ - jak twierdzi - mogą one obrazić uczucia religijne wielu Rosjan.






(Radio Wolna Europa/Tetu)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz