piątek, 20 września 2024

Gwiazda niemieckiej telenoweli GZSZ Marc Weinmann opuszcza serial


W telenoweli RTL „Gute Zeiten, schlechte Zeiten” (GZSZ) doszło do znaczącej zmiany, gdy postać Luisa, grana przez Marka Weinmanna, postanowiła opuścić Berlin i podążyć za swoją nową miłością, Adamem, do Grazu. Ta decyzja oznaczała koniec jego związku z Moritzem, co wywołało sporo emocji zarówno w serialu, jak i wśród widzów. W wywiadzie z aktorem Marc Weinmann opowiedział o swoim odejściu z serialu, emocjonalnych wyzwaniach, oraz o tym, co dalej planuje w swojej karierze.

Marc Weinmann przyznał, że decyzja o opuszczeniu GZSZ była dla niego świadomym krokiem, choć niełatwym. Ostatni dzień zdjęciowy był pełen emocji – zarówno dla niego, jak i dla jego współpracowników. Weinmann wspomina, jak wzruszający był moment, gdy grał swoją ostatnią scenę z Felixem van Deventerem, a zespół musiał interweniować, by ocierać łzy. Po zakończeniu zdjęć odbyła się uroczysta impreza pożegnalna, na której wszyscy wspólnie wznieśli toast za spędzony razem czas.

Aktor podkreśla, że trzy lata w GZSZ były dla niego niezwykle cenne – zarówno pod względem zawodowym, jak i osobistym. Nauczył się wiele o pracy na planie, gdzie wymagane są szybkie tempo, precyzja i zaangażowanie. Weinmann zaznaczył, że zespół GZSZ był dla niego jak rodzina i to właśnie za nim będzie najbardziej tęsknić. Szczególnie wspomina współpracę z Lennartem Borchertem, który grał jego partnera, Moritza, oraz chwile spędzone z resztą obsady, które często przypominały spotkania towarzyskie, a nie pracę.

Rola Luisa była dla Weinmanna wyzwaniem, zwłaszcza w kontekście trudnych i emocjonalnych wątków, takich jak jego związek z Moritzem oraz dylematy związane z Adamem. Luis, po powrocie z Bratysławy, nie mógł zapomnieć o Adamie, co skłoniło go do podjęcia decyzji o opuszczeniu Berlina. Weinmann zdradził, że jego bohater opuszcza dzielnicę z ciężkim sercem, zostawiając za sobą Moritza, który musi teraz odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Dla Moritza, jak wspomina aktor, rozstanie z Luisem było nagłe i bolesne. Weinmann życzy swojej postaci, aby Moritz znalazł szczęście i miłość, a także nowego partnera, który mógłby zaoferować mu wszystko, czego Luis nie mógł. Aktor ma nadzieję, że Moritz pozostanie w serialu na dłużej.

Na pytanie o przyszłość, Marc Weinmann nie ukrywa, że jest podekscytowany nowymi projektami. Choć z sentymentem żegna się z rolą Luisa, jest gotów na nowe wyzwania zawodowe i odkrywanie innych aspektów swojej kariery. Aktor wyraża nadzieję, że nowe role pozwolą mu pokazać różnorodne strony swojego talentu, a nadchodzące wakacje będą okazją do chwili odpoczynku przed kolejnymi zawodowymi przygodami.

Odejście Luisa z GZSZ kończy jeden z ważniejszych wątków serialu, ale dla Marka Weinmanna to nowy początek i otwarcie na nowe możliwości w jego aktorskiej karierze - queer.de.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz