wtorek, 24 września 2024

Życie geja Tue na wsi Duńskiej – Recenzja debiutanckiej powieści Thomasa Korsgaarda "Hof"


W surowej rzeczywistości duńskiej wsi dorasta dwunastoletni Tue, bohater debiutanckiej powieści Thomasa Korsgaarda, "Hof". Ta poruszająca historia, pełna społecznych problemów i bolesnych doświadczeń, maluje obraz dzieciństwa w biedzie, zmaganiach rodzinnych i odkrywaniu swojej tożsamości. Mimo że wydawałoby się, że na farmie w Nørre Ørum, w sercu Jutlandii, nie dzieje się wiele, życie Tue przepełnione jest emocjonalnym napięciem i trudnościami, z którymi zmuszony jest sobie radzić.

W domu Tue dominuje bieda. Brak pieniędzy wpływa na każdą rozmowę i decyzję. Rodzice nie potrafią okazać sobie miłości – ich relacja pełna jest wzajemnych oskarżeń i rozczarowań. Matka, uzależniona od hazardu, nie widzi nadziei na lepsze jutro, ojciec natomiast próbuje zarobić na sprzedaży złotego zęba, co tylko pogłębia ich kryzys. W takich warunkach dorasta Tue, którego codzienność to walka o przetrwanie w świecie, gdzie psy nie mają imion, a relacje między ludźmi są chłodne i pełne rezygnacji.

W tej pozornie martwej przestrzeni, Tue przechodzi przez swoje pierwsze doświadczenia seksualne, odkrywając, że pociągają go chłopcy. W przeciwieństwie do innych narracji o dorastaniu, Korsgaard opisuje ten proces z niezwykłą delikatnością i bez dramatyzowania. Odkrycie swojej orientacji nie jest centralnym wątkiem, lecz jednym z wielu elementów trudnego dojrzewania w toksycznym otoczeniu. Podobieństwa do pisarzy takich jak Édouard Louis czy Didier Eribon są widoczne, jednak "Hof" unika literackiej ucieczki w świat idei – Tue nie szuka schronienia w intelektualnych rozważaniach, ale stara się przetrwać, balansując między byciem klasowym klaunem a byciem odrzuconym.

Narracja "Hof" jest prowadzona z perspektywy dziecka, co wzmacnia uczucie bezradności, jakie towarzyszy bohaterowi. Krótkie, precyzyjne zdania i niemal samodzielne epizody z życia wiejskiego i szkolnego tworzą unikalną strukturę powieści. Dzięki temu czytelnik odczuwa, jak bardzo brak miłości i zrozumienia wpływa na młodego bohatera. Styl Korsgaarda wyróżnia się na tle innych książek o dorastaniu – prostota języka i krótkość rozdziałów sprawiają, że historia nabiera surowego realizmu.


Korsgaard, debiutując w wieku 21 lat, natychmiast zyskał uznanie krytyków i czytelników. Jego autobiograficzna powieść, oparta na własnych doświadczeniach, sprzedała się w Danii w imponującej liczbie 300 000 egzemplarzy, a teraz, siedem lat po premierze, ukazuje się w Niemczech. "Hof" nie tylko porusza temat dorastania w trudnych warunkach, ale również rzuca nowe światło na współczesne skandynawskie społeczeństwo.

Książka Korsgaarda jest nie tylko literackim portretem życia na wsi, ale również stanowi ważny głos w debacie o realiach skandynawskiego społeczeństwa. W obliczu obecnych debat politycznych, "Hof" ukazuje mroczniejsze aspekty życia w Skandynawii, dalekie od idyllicznego obrazu propagowanego przez media. Korsgaard przyczynia się do demontażu stereotypów o "zdrowej" Skandynawii, pokazując, że bieda, brak perspektyw i problemy społeczne są tu równie realne, jak gdzie indziej.

"Hof" Thomasa Korsgaarda to książka, która głęboko porusza i zmusza do refleksji nad losem dzieci dorastających w trudnych warunkach. Prosta, ale przejmująca narracja oddaje zarówno beznadziejność sytuacji Tue, jak i jego wewnętrzną siłę, dzięki której stara się przetrwać. To opowieść o dorastaniu w cieniu ubóstwa, izolacji i braku miłości – ale też o odkrywaniu samego siebie - queer.de

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz