Dwóch premierów uczestniczyło w paradzie Pride w Montrealu, premier Kanady Justin Trudeau i irlandzki premier Leo Varadkar wraz z swoim partnerem Matt Barrett. Podczas trzydniowej wizyty w Kanadzie premier Varadkar jest pierwszym zagranicznym przywódcą, który wziąć udział w paradzie Pride.
Varadkar powiedział dla: "Musimy stawić czoła homofobii w miejscach pracy też w szkołach, musimy mieć większe postępy w dziedzinie zdrowia seksualnego; To jest dla mnie kluczowy priorytet w moim kraju i za granicą."
"Kraje, które są progresywne, otwarte i zróżnicowane, jak Kanada i Irlandia, są odpowiedzialne za inne osoby w innych częściach świata, gdzie zagrożone są równości i równe prawa".
"Musimy wykorzystać nasze głosy, aby stawić czoła społecznościom, które stawiają czoła realnym zagrożeniom i prawdziwym niebezpieczeństwom" - powiedział.
Wielu zauważyło, że kanadyjski premier zdecydował machać flagą trans osób - chciał pokazać miedzy innymi prezydentowi USA Trumpowi, że trans osoby muszą mieć równe prawa. (BBC News)
Też wielu inny lokalny polityków przyłączyło do parady Pride, miedzy innymi Tom Mulcair przywódca Nowej Demokratycznej Partii Kanady oraz poseł Kanadyjski. Philippe Couillard, szef Liberalnej Partii Quebecu. Martine Ouellet szefowa partii Bloc Québécois.
Na niedzielnym spotkaniu Trudeau powiedział, że parada Pride pokazuje jaka jest Kanada, w przeciwieństwie do antyimigracyjnego marszu w Quebec.
Mówił na przeciwników są "złem, sfrustrowaną grupa rasistów" nie powinni określać Kanadyjczykami ani mają prawa zmieniać podstawowych wartości tego kraju. (The Star)
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz