środa, 10 kwietnia 2019

"Orientacji się nie wybiera"


- Jest sporo badań, które pokazują, że częstość orientacji homoseksualnej wśród dzieci wychowywanych przez homoseksualnych rodziców jest taka sama, jak wśród dzieci mających heteroseksualnych opiekunów - mówił w TOK FM dr Przemysław Tomalski z UW.

Dr Przemysław Tomalski, kierownik pracowni Neokognitywistyki Rozwojowej oraz BabyLab Uniwersytetu Warszawskiego tłumaczył w rozmowie z Karoliną Głowacką, czego dotyczą najczęstsze niepokoje społeczne związane z wychowaniem dzieci przez pary jednopłciowe. Są to głównie obawy o kształt i charakter orientacji sekusalnej dziecka, jego hipotetyczne trudności w relacjach z otoczeniem oraz obawa o wystąpienie nasilonych trudności emocjonalnych w okresie dorosłości.

Dziennikarka zwróciła uwagę, że część osób sądzi, że dziecko wychowywane przez parę homoseksualną prawie na pewno też będzie homoseksualne.

- Co, oczywiście, jest sprzeczne z naszym potocznym doświadczeniem tego, jak rozwija się nasza orientacja seksualna - podkreślił ekspert i tłumaczył, że skoro większość osób homoseksualnych ma heteroseksualnych rodziców, to "na zdrowy rozum tam, gdzie rodzicami są osoby homoseksualne, dzieci w 100 procentach powinny mieć homoseksualną orientację". - Jest sporo badań prowadzonych już od kilkudziesięciu lat, które konsekwentnie pokazują, że częstość orientacji homoseksualnej wśród dzieci wychowywanych przez homoseksualnych rodziców jest taka sama, jak wśród dzieci wychowywanych przez heteroseksualnych rodziców - podkreślił - Tok FM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz