20-letni gej, Joey Barge, pracownik centrum obsługi klienta w Buckinghamshire, stał się bohaterem mediów, gdy - odesłany z pracy do domu za krótkie spodenki w gorący dzień, wrócił... w różowej sukience. "Skoro kobiety mogą nosić sukienki, gdy jest gorąco, dlaczego faceci nie mogą krótkich spodenek"? - zapytał Joey w mediach społecznościowych i wrzucił swoje zdjęcie w sukience. I ponownie to członek naszej społeczności wywalczył dla innych kompromis: firma zgodziła się, by w ciepłe dni panowie przychodzili lżej ubrani. A cała afera wywołała dyskusję, czy już nie czas zakończyć w korporacjach niemądry podział na to, co mogą nosić kobiety, a co mężczyźni. (Queer.pl)
Inny przykład uczniowie szkół Isca w Exeter chcieli ubrać krótkie spodenki w upał dyrektor im zakazał to ubrali krótkie spódnice. Zaczęła piątka chłopców protest nagle wszyscy przychodzili krótki spódnica, jeden mówił że nie którzy mieli owłosione nogi to postanowili się ogolić.
Jedna z matek powiedziała: „Mój 14-letni syn chciał nosić szorty. Dyrektor powiedział im: „Cóż, możesz nosić spódnicę, jeśli chcesz” - ale myślał dyrektor żartował, a nagle przyszli wielu w spódnicy. (The Guardian)
Skutkiem fali upałów, która nawiedza Europę, jest osobliwy trend wśród mężczyzn. W odpowiedzi na zakaz przychodzenia do pracy w szortach, kierowcy, pracownicy call center, a nawet uczniowie jednej z szacownych szkół, założyli spódnice i sukienki.
Przeciw sztywnym zasadom ubioru postanowili się też zbuntować kierowcy autobusów w Nantes we Francji, gdzie temperatura w ostatnich dniach sięgała 38 stopni. Pracodawca uznał, że krótkie spodnie są nieodpowiednie nawet podczas upałów. Brak klimatyzacji w pojazdach nie wpłynął na zmianę decyzji szefostwa. Grupa kierowców pojawiła się więc w pracy w spódnicach. (TVN24)
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz