wtorek, 11 sierpnia 2020

Wieści: Manifestacja w obronie LGBT w całej Polsce i na świecie, Liberałowie i LGBT, Gwiazdy o LGBT ...



Berliński dziennik publikuje w poniedziałek (10.08.2020) artykuł polskiego dziennikarza Witolda Mrożka, zatytułowany „Przełom w Polsce” na temat protestów po aresztowaniu aktywistki ruchu LGBT. Margot w minionych dniach w proteście przeciwko homofobicznej retoryce władz zawiesiła wraz z innymi aktywistami tęczowe flagi na kilku pomnikach w Warszawie.

„Jeszcze nigdy polski żaden polski rząd nie podjął tak ostrych działań przeciwko demonstrantom LGBT” – pisze autor. Cytowany przez gazetę adwokat i działacz na rzecz praw człowieka Paweł Skrodzki komentuje, że szokująca jest kara dwóch miesięcy aresztu dla Margot za względnie nieszkodliwy czyn, tym bardziej, że istnieją przesłanki przemawiające przeciwko drastycznej karze aresztu.

Zdaniem Pawła Skrodzkiego, u źródła działań policji wobec demonstrantów leży to, że prokuratura i polskie sądy „kierują się kalkulacją polityczną i lekceważą prawa człowieka”, by zastraszyć społeczność LGBT.

„Rząd chce obrać jeszcze ostrzejszy kurs, co dało się odczuć w nocy z piątku na sobotę. 50 osób zostało zatrzymanych i rozwiezionych do różnych komisariatów policji. Również wtedy doszło, według świadków, do gwałtownej przemocy policji” – pisze „Berliner Zeitung”, relacjonując, że aresztowanym utrudniano kontakt z obrońcami, stawiano fałszywe zarzuty i skazywano w przyspieszonym trybie.

„Berliner Zeitung” przypomina też, że w trakcie niedawnej kampanii wyborczej prezydent Andrzej Duda „zaostrzył ton” przeciwko ruchowi LGBT w Polsce, aby zmobilizować siły konserwatywne, nazywając ten ruch ideologią i mówiąc o zagrożeniu dla dzieci i rodzin ze strony homoseksualizmu i seksualizacji.

Także lewicowy dziennik „Die tageszeitung” (taz) informuje w poniedziałek o protestach przeciwko aresztowaniu Margot. „Dla wszystkich jest jasne, że homofobiczna nagonka rządu, prezydenta i Kościoła katolickiego w Polsce nie skończyła się po zwycięstwie Dudy. Teraz działacze ruchu LGBT w Polsce mają być uznani za przestępców” – pisze z Warszawy korespondentka gazety Gabriele Lesser (...) - Deutsche Welle.



Protest przed konsulatem w Nowym Jorku zorganizowany przez byłego prezesa TransFuzji Wiktora Dynarskiego, wśród był na proteście Brendan Fay znany działacz LGBT i katolicki w Polsce znany miedzy innymi dzięki Fundacji Wiary i Tęczy.










Manifestacja w Katowicach: "Nikogo nie Zostawimy - Wszystkich Nas Nie Zamkniecie"



Ponad pół miliona osób podpisało już internetową petycję, która wzywa Unię Europejską do interwencji. Autorzy petycji apelują o zmianę prawa i chcą bronić osób LGBT w Polsce. Swój apel kierują do Ursuli von der Leyen.

Autorzy petycji podkreślają, że osoby LGBT "boją się życia we własnym kraju". Domagają się od rządu podjęcia działań i uchwalenia przepisów, które chroniłyby osoby LGBT w szkołach, zakładach pracy i przestrzeni publicznej. Żądają również zniesienia "stref wolnych od LGBT" - wp.pl

Piosenkarz Olly Alexander wzywa do podpisania petycji chroniącej osoby LGBT w Polsce

Mamy czas próby - oprócz homofobii, która podnosi swój obrzydliwy łeb, odzywają się też nasi sojusznicy oraz nasi "sojusznicy" - to całe obmierzłe towarzystwo mówiące
- "Ja Was popieram, ale..."
- "Ja jestem tolerancyjny/a, ale..."

Ci "sojusznicy" też odpowiadają za system dyskryminacji, w którym my, ludzie LGBT+, musimy żyć. Wprawdzie oni nie są homofobiczni, nie hejtują, nie szykanują - ale swymi ambiwalentnymi, nierzadko pouczającymi postawami - konserwują obecne status quo - czyli prześladowanie nas.

Nie będziemy gołosłowni - przejdziemy do przykładów - nazwisk i cytatów, bo też, jak Łania, mamy dość - i niektórym, jak ona, chętnie "podziękujemy za sojusznictwo"

Już Martin Luther King, wielki bojownik o prawa czarnej społeczności w USA, mówił:

"W ostatnich latach bardzo rozczarowała mnie postawa tzw. Białych umiarkowanych. Właściwie doszedłem do wniosku, że wielką przeszkodą na drodze Czarnych do wolności nie jest Ku Klux Klan, tylko właśnie Biali umiarkowani - ci, którzy "porządek społeczny" stawiają powyżej wolności, zgniły spokój - byle tylko bez napięć - wolą od spokoju sprawiedliwości. Ci, co mówią: "Zgadzam się z Waszymi celami, ale nie mogę zgodzić się z formą Waszych bezpośrednich akcji", ci, którym wydaje się, że mogą nam, Czarnym, ustalać harmonogram naszej własnej walki o wolność, ci, którzy w nieskończoność powtarzają Czarnym, że powinni zaczekać, bo akurat teraz nie jest pora na wolność dla Czarnych"

Wystarczy zamiast "Czarnych" wstawić "ludzi LGBT+", a zamiast "umiarkowanych Białych" - "umiarkowanych sojuszników hetero" - i będziemy mieli doskonały opis postaw wielu prominentnych postaci życia publicznego w Polsce obecnie. Konkrety w najbliższej przyszłości.


Tęczowa flaga pojawiła się dzisiaj w nocy na pomniku Adama Mickiewicza i  wzbudziła ogromne emocje. Bo zawieszenie symbolu może okazać się  przestępstwem. Działania w tej sprawie podjęły już prokuratura i  policja. Tymczasem w wielu miejscach Poznania pojawiają się kolejne  wielokolorowe flagi.


















- Wszczynanie dzisiaj religijnej wojny domowej niczym dobrym się nie skończy, a będzie dalej dzielić polski naród. Bardzo brakuje mi dziś w tej sprawie mądrego głosu polskiego Kościoła i wybranego ponownie prezydenta – tak ostatnie wydarzenia dotyczące zatrzymań aktywistów LGBT komentuje Adama Jarubas, europoseł i wiceszef PSL -onet.pl

Tu nie chodzi o "Margot", tu chodzi o Ziobrę. Minister sprawiedliwości robi wszystko, aby zrzucić z pokładu premiera Mateusza Morawieckiego. Podsycanie wojny z LGBT jest w tym planie bronią kluczową. A aresztowanie "Margot" tylko instrumentem w politycznym planie Ziobry.

Choć policja od kilku lat, z interwencji na interwencję, coraz bardziej oddala się od etosu apolitycznej służby, to policjanci akurat w tej sytuacji byli po prostu posłańcami złej nowiny. Szkopuł w tym, że temida Ziobry nie jest ślepa. Ona widzi wyraźnie i bardzo politycznie. A jej wzrok przykuwa szczególnie tęcza.

Od wielu lat Ziobro prowadzi podjazdową wojnę z premierem Mateuszem Morawieckim o przywództwo na prawicy po Kaczyńskim. Walka ta wyjątkowo nasiliła się po wyborach. Może to znaczyć, że Kaczyński słabnie i jesienny kongres partii może być początkiem dzielenia się przez niego kontrolą nad PiS z młodszymi politykami. Może też być tak, że Ziobro stara się bronić przed planowaną na wrzesień rekonstrukcją, którą Morawiecki zaplanował w ten sposób, by go osłabić. W tle jest na pewno — słyszymy w PiS — fascynacja Ziobry dobrymi wynikami wyborczymi ultraprawicowej Konfederacji, antyunijnej i wrogiej LGBT.

Dlatego też od wyborów prezydenckich Ziobro realizuje konsekwentny plan obliczony na radykalizację swych postulatów wewnątrz koalicji rządowej (...) - onet.pl







Dr Ewa Dawidziuk, dyrektorka Zespołu ds. Wykonywania Kar w Biurze RPO udała się wczoraj do Zakładu Karnego w Płocku, żeby zbadać sytuację Margot.

Oto najważniejsze ustalenia. Margot przebywa obecnie w pojedynczej celi przejściowej, co jest normalną praktyką, wynikającą również z zasad przyjętych podczas pandemii koronawirusa.

Dr Dawidziuk rozmawiała z Margot na osobności. Przekazała jej informacje o zasadach odbywania tymczasowego aresztowania i przysługujących jej prawach.

Co najważniejsze przedstawicielka RPO ocenia, że administracja zakładu karnego dba o zapewnienie Margot bezpieczeństwa osobistego. I że Margot czuje się dobrze. Czeka teraz na kontakt ze swoimi obrońcami. Cała informacja RPO TUTAJ.






To było wykonywanie rozkazu o łapance - twierdzi jedna z posłanek, która  obserwowała na miejscu piątkową demonstrację w obronie Margot w  Warszawie. Policjanci się bronią i publikują swoje nagrania twierdząc,  że interweniowali tylko w stosunku do osób, które łamały prawo. O  tęczowych flagach na pomnikach i echach manifestacji rozmawialiśmy dziś z gośćmi Wieczoru WTK: posłanką KO Magdaleną Filiks oraz posłem PiS  Bartłomiejem Wróblewskim.







Zbigniew Ziobro odpowiedział komisarz Rady Europy, która skrytykowała Polskę za zatrzymanie aktywistki LGBT, nawyzwając to "bardzo złym znakiem dla wolności słowa". "Niech się Pani wstydzi swojego apelu w obronie agresora i przeprosi" - napisał na Twitterze - gazeta.pl.

Minister krzyczy o nożu Margot, to dlaczego nic nie mówi kiedy narodowcy podczas marszu "powstania Warszawskiego", mieli nóż i niszczyli i podpali tęcze, wyzywali ludzi i rzucali w nich rzeczni. Policja nie reagowała witać, państwo ma odwagę walczyć z młodymi i kobietami, a nie prawdziwymi przestępcami.