piątek, 8 marca 2019

Rzecznik Praw Dziecka przyłączył się to ataku na Warszawską Kartę LGBT+


Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak wzywa Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, by „podjął czynności w sprawie naruszenia konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami". Dlaczego? Bo prezydent Warszawy podpisał deklarację LGBT+.

Pawlak tłumaczy: „Zgodnie z art. 48 ust. 1 Konstytucji RP rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. Zdaniem Rzecznika Praw Dziecka z powyższym prawem obywatelskim stoi w sprzeczności deklaracja na rzecz społeczności lesbijek, gejów, biseksualistów i osób transseksualnych (LGBT), mająca obowiązywać w Warszawie.

Pod pozorem realizacji szczytnych haseł tolerancji i zakazu dyskryminacji, w sferze wychowania dzieci narzuca ona ogółowi rodziców ideologię afirmowaną jedynie przez wąską grupę społeczną".

A potem rzecznik dużo pisze o standardach Światowej Organizacji Zdrowia, na których ma się opierać edukacja (https://mnw.org.pl/warszawska-deklaracja-lgbt/). Niestety, standardów tych chyba nie przeczytał. W przeciwnym razie nie powtarzałby zapewne mitu o uczeniu dzieci w wieku przedszkolnym przyjemności z masturbacji.

Przypomnijmy: w standardach UNESCO rekomendowanych przez WHO zaleca się, by wiedzę na temat masturbacji przekazywać nie dzieciom w wieku „0-4 i 4-6 lat", jak się wydaje rzecznikowi, ale dopiero dzieciom w wieku 9-12 lat. Celem jest przekazanie wiedzy, że „w okresie dojrzewania chłopcy i dziewczęta zaczynają się masturbować" oraz że „masturbacja nie powoduje szkód psychicznych ani fizycznych, ale należy jej się oddawać w sytuacjach prywatnych".

I tyle. Słowo „masturbacja" pada w standardach UNESCO i WHO trzy razy. Podkreślmy: trzy. Cytując klasykę: „Trzy ma być liczbą, do której liczyć masz i liczbą tą ma być trzy. Do czterech nie wolno ci liczyć, ani do dwóch. Masz tylko policzyć do trzech. Pięć jest wykluczone". Dziwne wobec tego, że tyle się krzyczy w środowiskach polskiej prawicy na temat rzekomego „uczenia o masturbacji".

Jeśli natomiast chodzi o edukację na temat własnego ciała, skierowaną do młodszych dzieci, UNESCO i WHO kładą nacisk na definiowanie dobrego i złego dotyku, uczenie, że istnieją niewłaściwe sposoby dotykania dzieci oraz tego, co dziecko powinno zrobić, jeśli czuje, że jest dotykane w niewłaściwy sposób. A więc znowu: nie chodzi o to, by dziecko „uczyło się masturbacji". Wiedza i postawy, które WHO i UNESCO chcą przekazać najmłodszym, mają raczej na celu ochronę przed zagrożeniami. Osoba pełniąca urząd Rzecznika Praw Dziecka powinna chyba temu przyklaskiwać?

Mikołaj Pawlak stwierdza dobitnie:

„Realizacja szczegółowo opisanej przez WHO grozi wprowadzeniem do szkół, a nawet przedszkoli, edukatorów seksualnych związanych ze środowiskiem LGBT".

Kluczowe słowo w tym zdaniu to „grozi". Nie musimy chyba pisać, jaka kryje się tu wizja świata i społeczności LGBT+.

Przypominamy więc Rzecznikowi Praw Dziecka, że treści obecne w programie nauczania nie dostarczają młodym osobom rzetelnej, naukowej wiedzy o osobach LGBT+, a często wręcz utrwalają fałszywe, krzywdzące przekonania i usprawiedliwiają ich złe traktowanie. Bullying – zjawisko gnębienia przez rówieśników i nauczycieli – jest ignorowane, deprecjonowane i tolerowane przez źle przygotowaną kadrę nauczycielską i pedagogiczną.

Że gnębienie młodzieży LGBT+ jest zjawiskiem powszechnym i tolerowanym bądź ignorowanym, a kadra pedagogiczna jest często całkowicie nieprzygotowana do przeciwdziałania temu problemowi.

Jeśli Mikołajowi Pawlakowi prawa dzieci naprawdę leżą na sercu, powinien zainteresować się tymi kwestiami zamiast straszyć „edukatorami LGBT" i masturbacją.

----
Źródło: https://brpd.gov.pl/…/rzecznik-praw-dziecka-wzywa-rzecznika…

Standardy WHO/UNESCO: https://unesdoc.unesco.org/ark:/48223/pf0000260770

źródło Miłość Nie Wyklucza

Bez Twojego wsparcia nie możemy działać. Przekaż 1% na Miłość: mnw.org.pl/1procent


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz