piątek, 8 marca 2019
Ideologia skrajna katolicka tylnymi drzwiami wschodzi do szkół w Lublinie
Marsz Równości w Lublinie piszę, że uczniowie jednej z lubelskich szkół licealnych (VIII Liceum Ogólnokształcące im. Zofii Nałkowskiej) o skandalicznych ankietach jakie tylnymi drzwiami, bez zgody rodziców a za zgodą Kuratorium Oświaty organizacje Katolickie wprowadziły do lubelskich szkół – badają postawy wobec homoseksualizmu, Islamu a także poglądów politycznych.
Szczegółowość pytań przygotowanych przez Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Katolicki Uniwersytet w Niemczech budzą nasze największe zaniepokojenie a także obawy co do tego gdzie zostaną użyte.
Mix pytań o politykę, religię i postawy wobec uchodźców wskazuje na to, że wyniki mogą być użyte także w rozmowach z politykami. O sprawie poinformowaliśmy dzisiaj także biuro Rzecznika Praw Obywatelskich a o wyjaśnienia poprosiliśmy Kuratorium Oświaty w Lublinie.
Niektóre pytania z ankiety:
☛Jak ważna jest Twoim zdaniem religia w polityce
☛Czy zgodziłbyś się aby muzułmanin był Twoim przełożonym?
☛Homoseksualizm jest niemoralny i powinien być prawnie zakazany?
☛W szkołach świeckich powinien być położony większy nacisk na religię?
☛Jak często czytasz pismo święte?
☛Czy w ostatnim roku próbowałeś-aś praktykować dzień odpoczynku aby „dzień święty święcić?
☛Jak oceniasz warunki materialne swojej rodziny?
☛Jakie masz poglądy polityczne?
☛Jakie są Twoim zdaniem poglądy polityczne Twoich rodziców?
☛Jaka jest sytuacja finansowa w Twoim domu?
Pełna treść ośmiostronicowej ankiety: www.marszlublin.pl/media
Oto jak jest kiedy katolickie organizację tylnymi drzwiami i nie pyta rodziców to jest ok, ale kiedy chodzi edukację seksualną, to grzmią jak tak można nie pytać rodziców. Od kilku tygodni dostają gorączki na temat Warszawskiej Karty LGBT+, po chcemy edukować uczniów, ale katolickie fanatyczne organizację, mogą edukować i mieć religię idiologiczną w szkole.
Dyrekcja szkoły nie ma sobie jednak nic do zarzucenia. Dyrektorka Lucyna Mądra przekonuje, że prośba o wypełnienie ankiety trafiła do szkoły od doktoranta z uczelni wyższej (księdza – przyp. red.), że cel był naukowy i szkoła nie mogła odmówić.
Dyrektor III LO w Lublinie Grzegorz Lech jest przekonany, że szkoła może odmówić udziału w badaniu. – Do nas trafiają różne ankiety, z różnych instytucji. Dyrektor decyduje, które będą przeprowadzone, a które nie. Konsultuję to ze szkolnym pedagogiem – tłumaczy nasz rozmówca.
Także Jolanta Misiak z lubelskiego Kuratorium Oświaty jest przekonana o tym, że to dyrektor odpowiada za to, co ostatecznie trafia do uczniów i w czym uczniowie biorą udział. – Dyrektor może odmówić, jeśli uzna, że są jakieś powody, dla których uczniowie nie powinni na jakieś pytania odpowiadać – tłumaczy.
O ankietę zapytaliśmy też Annę Błaszczak-Banasiak, dyrektorkę Zespołu do Spraw Równego Traktowania w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Zdaniem pani dyrektor, pytania na tematy światopoglądowe mogą się w ankietach pojawiać i czasami się pojawiają. Jednak do tej konkretnej ankiety, w ocenie pani dyrektor, można mieć zastrzeżenia. Anna Błaszczak-Banasiak podkreśla, że przy pytaniach światopoglądowych uczniowie powinni mieć zapewnioną pełną anonimowość, a o taką – na otwartej lekcji może być trudno. – Pytania w ankiecie dotyczą kwestii wrażliwych. Wątpliwość, którą mam, dotyczy konstrukcji pytań. Nie rozumiem intencji tych pytań i nie wszystkie z nich są dla mnie jasne. Fundamentalne znaczenie ma to, że część z nich odbieram jako pytania sugerujące właściwą odpowiedź – mówi nasza rozmówczyni.
– To ankiety wchodzące bardzo głęboko w światopogląd, jak i w sumienie osób, które je wypełniają. Ewidentnie widać, w jakim kierunku pytania z tej ankiety idą – mówi organizator lubelskiego marszu, Bartosz Staszewski - Tok FM.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz