Ratunku, geje nas biją

Lech Wałęsa się obudził, nie wie jak funkcjonują media, bo przez lata był pieszczochem mediów mainstreamowych. Chlapnął głupio, wykluczając homoseksualistów z przestrzeni życia publicznego palnął bzdurę - powiedział na antenie Radia Zet wiceszef Solidarnej Polski Jacek Kurski.

26 marca marca Wałęsa przekonywał, że jest za związkami partnerskimi. Kurski zaznaczył, że już miesiąc temu mówił, że Wałęsa dla pieniędzy zmieni zdanie. - Zacznie powolutku do tych pieniędzy z Ameryki się znowu przytulać. Zaczął się proces, że tak powiem, resocjalizacji homoseksualnej Lecha Wałęsy - dodał Kurski.

- Parada równości to jest nic innego, jak wmawianie wszystkim ludziom, którzy myślą inaczej, że na przykład małżeństwo homoseksualne jest równe małżeństwu mężczyzny i kobiety. A nie jest równie - przekonywał Kurski. Jak dodał Solidarna Polska jest tolerancyjna wobec "odmienności homoseksualnych". (Wprost)

Najpierw pobili Wałęsę, a może i ząb wybili – za wolność, panie, za wolność i demokrację. Przeliczając na cenę implantów nawet kilkanaście zębów, skoro skarży się, że z powodu odwołania swoich wykładów stracił 70 tys. (PLN? USD?). I nic dziwnego, że zamierza wystawić za to gejom rachunek. Doradzałabym pozwanie ich wszystkich do sądu. całość na Krytyka Polityczna 

Guardian dziennikarka Heather Long: Niezależnie od decyzji sądu najwyższego orzeczenia, życie pozostanie trudne dla lesbijek i gejów. "Nawet jeśli wystąpi najlepszy scenariusz i Sąd Najwyższy będzie na rzecz małżeństw homoseksualnych, to nie będzie zmian nastawienia ludzi. Przypomnijmy w części Ameryki po 1954 Brown przeciwko decyzji Izby Edukacji że zleciła desegregacji szkół. Prezydent Dwight Eisenhower musiał wysłać wojsko do Arkansas w 1957 roku w celu ochrony czarni uczniowie mogą uczyć w Little Rock High School. Zajęło lata do osiągnięcia jakiejkolwiek prawdziwej akceptacji uczniów nie-białych, a niektórzy twierdzą, że system edukacji w Ameryce nadal ma de facto segregację, ponieważ studenci chodzą do szkoły, gdzie ich rodziny żyją otoczeniu często składa się z ludzi z podobnych środowisk."

Tweet