piątek, 23 października 2009
Malezja i życie homoseksualistów
Pochodzę z Kuala Lumpur w Malezji. Jest to islamski kraj w skład którego wchodzą różne narodowości: Malajczycy, Chińczycy, Indianie i inne. Szanujemy siebie nawzajem mimo wielu różnic kulturowych, religijnych i etnicznych. Jeżeli jednak chodzi o homoseksualizm jest to zupełnie inna historia. Ogólnie mówiąc – żyjemy w ukryciu. Wyjście z ukrycia oznacza tutaj, że dana osoba ma odwagę spotykać innych gejów a także akceptuje siebie jako geja. Nie oznacza to, że możemy o tym powiedzieć naszym znajomym heterykom lub rodzinie. Tylko rzadko zdarzają się wyjątki.
Kuala Lumpur jest jest nowoczesną stolicą Malezji. Tutaj znajdują sią słynne bliźniacze wieże KLCC. Ostatnio 31 sierpnia świętowaliśmy 52 rocznice niepodległości kraju. Jestem dumny z postępów jakie zrobił mój kraj. Jednak mam uczucie, że wolność nie jest dla Malezyjczyków. Koncept „jedna Malezja” nie jest dla wszystkich. Nasz kraj jest pod ciężkim wpływem islamskich praw i kodeksu karnego sekcja 337A dla innowierców.
Społeczność gejowska jest często bezpośrednio i pośrednio nękana przez media, które gonią za sensacją w celu zwiększenia oglądalności. Efektem są akcje policji skierowane przeciwko gejom. Obława policyjna w 2006 roku została opublikowana w “Malay Mail”. Akcje te, pokazywane w telewizji umacniają negatywny stosunek do homoseksualizmu jako coś niemoralnego. Do tej pory tylko kilku dziennikarzy napisało o szacunku do mniejszości seksualnych postrzegając to jako część różnorodności naszego kraju.
Ostatnio nawet homoseksualizm był kojarzony z H1N1 (świńska grypa). Tak, dobrze czytacie (geje i H1N1). Na szczęście po długich zmaganiach, rząd usunął te śmieszne oświadczenia z blogu. Przeczytajcie to.
Co dla nas oznacza wolność?? Jesteśmy obywatelami tego kraju. Płacimy podatki i jesteśmy odpowiedzialni tak jak wszyscy. Oddychamy tym samym powietrzem. Ciężko pracujemy. Jesteśmy dumni z bycia Malezyjczykami. Co chcemy? Chcemy i zasługujemy na uczciwe traktowanie. Nie chcemy być szykanowani i kojarzeni i pewnymi stereotypami. Nie chcemy być postrzegani jako ci źli. Chcemy zmienić prawo, które nasz szykanuje. Odczepcie się od nas!!!
W ostatnich latach było wiele napadów na miejsca spotkań mniejszości seksualnych.Kilka lat temu w regionie Penang władze rozpoczęły kampanię “zero tolerancji”. Oznajmili z dumą, że “homoseksualizm nie jest stylem życia akceptowanym w naszej społeczności. Musimy coś zrobić aby to wykorzenić”. Boże, kiedy to przeczytałem byłem załamany. Jestem bardzo rozczarowany, smutny i zły, że są jeszcze tacy ciemnogrodzcy w nowoczesnym świecie. Nie jesteśmy tłumem, który można po prostu usunąć. Jesteśmy ludźmi z krwi i kości. Mamy też uczucia. Mamy prawo do życia na tym świecie. Jeżeli jest to grzech, za kogo oni się mają aby nas za to karać?? Oni to nie Bóg.
Podczas obław w saunach i innych miejscach spotkań wielu gejów było aresztowanych. Policja użyła prezerwatyw jako dowodów na rzekome seks imprezy jakie maiły tam miejsce. W praktyce oznacza to, że właściciele klubów obawiają się dostarczać prezerwatywy co jest niezgodne z kampanią bezpieczny seks jaką prowadzi fundacja PT (Różowy trójkąt).
W Kuala Lumpur było ostatnio wiele obław na kluby gejowskie. Słyszałem, że aresztowano wiele osób, byli oni szykanowani i spisani. Tak słyszałem. Nie wiem czy jest to do końca prawda. Mam nadzieję, że nic im nie jest. Policja zatrzymała kilka kilka dowodów, które pozwoliły na zamknięcie klubu. Tego rodzaju szykany zmusiły ostatnio organizatorów do odwołania wszystkich imprez. Mieliśmy w planie obchodzić dzień niepodległości w klubie. Niestety odwołano wszystkie imprezy a za powód podano względy bezpieczeństwa. Byłem naprawdę rozczarowany i zły. Zasługujemy na aby móc świętować dzień niepodległości na swój sposób.
W naszym kraju wyjście z ukrycia nie jest łatwe. Związane jest z tym zbyt wiele wyzwań jak nasze uczucia, rodzina, praca a także nasze małe środowisko. Poza tymi osobistymi rozterkami napotykamy na jeszcze większe wyzwanie jakie są prawa, które nas krzywdzą ponieważ mamy inną orientację.
Politycy często mówią, że homoseksualizm to styl życia, wybór a także wpływ otoczenia. Nigdy nie przyznają, że tacy się urodziliśmy. Obecnie prowadzi się na całym świecie wile badań na temat homoseksualizmu. Czy oni nie umieją czytać? Większość z nas wie już o tym od dzieciństwa. Od dziecka wiedziałem, że byłem inny a w tym czasie nie było nic takiego w telewizji co mogło by wpłynąć na bycie gejem.
Niedługo ukończę 29 lat i mam nadzieję, że wszystkie te anty gejowski akcje dobiegną końca. Jak na razie zostaje to tylko życzeniem, które prawdopodobnie nigdy się nie spełni. Kto nam pomoże? Niestety problem ten jest postrzegany jako sprawy wewnętrzne (planetromeo.com)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz