piątek, 28 lutego 2025

Hiszpańskie miasto uhonorowało dwóch senegalskich migrantów za bohaterstwo w próbie ratowania ofiary ataku homofobicznego


W poniedziałek w hiszpańskim mieście A Coruña odbyła się uroczysta ceremonia, podczas której Ibrahima Diack i Magatte N'Diaye otrzymali tytuł „adoptowanych synów miasta” w uznaniu ich heroicznych działań.

Mężczyźni jako jedyni interweniowali w lipcu 2021 roku, kiedy to Samuel Luiz został brutalnie pobity przez grupę napastników przed klubem nocnym w tym północno-zachodnim mieście. 24-letni Luiz zmarł później w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Jego śmierć wywołała falę oburzenia i protestów w całym kraju.

Podczas poniedziałkowej ceremonii w ratuszu burmistrzyni Inés Rey nazwała działania migrantów „czystym altruizmem”. Nagrania z tamtej nocy pokazały, że podczas gdy inni świadkowie biernie obserwowali zdarzenie, niektórzy nagrywając je telefonami komórkowymi, to właśnie Diack i N’Diaye jako jedyni fizycznie interweniowali, próbując powstrzymać oprawców.

„Fakt, że jedynie dwaj nieudokumentowani migranci odważyli się narazić swoje życie, by pomóc ofierze brutalnej napaści, daje wiele do myślenia i pozostawia szereg lekcji” – powiedziała burmistrzyni Rey.

„Dziękujemy za wasz przykład, za to, że ryzykowaliście wszystko, mimo że mieliście wiele do stracenia” – napisała na Instagramie radna Rosalía López, dzieląc się nagraniami z ceremonii.

W momencie ataku Diack i N’Diaye przebywali w mieście nielegalnie i wykonywali dorywcze prace, co narażało ich na ryzyko aresztowania i deportacji w przypadku kontaktu z władzami. Mimo to obaj mężczyźni podkreślili, że postąpili zgodnie z własnym sumieniem i po prostu chcieli powstrzymać przemoc.

Podczas poniedziałkowej ceremonii, w obecności przyjaciół, urzędników i gości, burmistrzyni wręczyła im honorowe tablice, oficjalnie przyznając im status „Adoptowanych Synów A Coruña”.

„Nie jesteśmy bohaterami, zrobiliśmy to, co należało zrobić” – powiedział Magatte N’Diaye w rozmowie z AFP.

Ibrahima Diack dodał: „Urodziłem się w rodzinie, która nie miała wiele… ale dała mi coś o wiele cenniejszego niż pieniądze. Nauczyli mnie szacunku, edukacji i przede wszystkim wartości”.

Hiszpańskie media poinformowały, że obaj mężczyźni odegrali kluczową rolę jako świadkowie podczas listopadowego procesu zabójców Samuela Luiza. Ława przysięgłych uznała czterech mężczyzn za winnych morderstwa. Główny oskarżony, który podczas ataku wykrzykiwał homofobiczne obelgi, otrzymał wyrok 24 lat więzienia, a pozostali trzej sprawcy skazani zostali na kary od 10 do 15 lat.

Każdego roku dziesiątki tysięcy migrantów nielegalnie dociera do Hiszpanii, często ryzykując życie podczas przeprawy przez Atlantyk. Najczęściej przybywają z Mali, Senegalu i Maroka.

źródło BBC News

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz