poniedziałek, 13 maja 2019

Bydgoszcz pierwszy Marsz Równości

zdjęcie Kampania Przeciw Homofobii
W Bydgoszczy odbył się pierwszy Marsz Równości, wzięło udział około 2,5 tysiąca osób wielki sukces także prezydent miasta Rafał Bruski, objął patronatem marsz równości.

Jeszcze przed startem na Wyspie Młyńskiej organizatorzy wydarzenia ze stowarzyszenia Stan Równości tłumaczyli, dlatego w ogóle się spotykają. - Niech już nigdy żadne z was nie wstydzi się tego, że kocha. Niech żadne z was nie boi się, że jest inne. Akceptujcie to, bądźcie z siebie dumni, bądźcie szczęśliwi - mówili. - Niech takie rzeczy, jak pomalowane paznokcie, kolorowy strój, nietypowy wygląd czy cokolwiek innego nigdy nie będzie powodem do drwin czy agresji.

- Chcemy pokazać, że tu jesteśmy, że jesteśmy wszyscy częścią społeczeństwa, bardzo pozytywną częścią - mówiła Agata Polcyn, jedna z organizatorek wydarzenia. - Spotykamy się tu, bo chcemy, by każdy człowiek miał równe prawa do tworzenia związków, dziedziczenia itd. Przeciwstawiamy się jednak każdemu przejawowi dyskryminacji - niezależnie, czy dotyczy osób nieheteronormatywnych, czy niepełnosprawnych, czy kobiet.

Wierzę w to, że nasi przeciwnicy, tak samo jak ci, którzy kiedyś byli przeciwni zniesieniu niewolnictwa czy nadania praw wyborczych kobietom, znikną na śmietniku historii - mówili kolejni. - I że przyjdzie czas, gdy nie będziemy musieli spotykać się na takich marszach. I nie będziemy musieli walczyć o prawa, które należą się wszystkim.

- A ja chciałbym trochę prywatnie: pozdrowić moją córkę i mojego zięcia, mojego syna i moją synową, moją córkę i moją córkową. Wszystkie moje dzieci kocham, wszystkie są normalne. Cieszę się, że mogłem tutaj dzisiaj być - mówił jeden z uczestników marszu - expressbydgoski.pl

Ok. 150 osób wzięło udział w Marszu Normalności, prawicowej reakcji na Marsz Równości. Skandowano "Bydgoszcz wolna od LGBT". Marsz trwał 20 minut i był bardzo spokojny.