Stasiek Bednarek i Paweł Bednarek są braćmi i są gejami. Staszek jest działaczem LGBT, właśnie skończył studia. Paweł jest modelem, pracuje dla najsłynniejszych światowych marek.
W wywiadzie Mariusza Kurca w najnowszej „Replice” opowiadają o tym, jak robili wobec siebie coming outy, z jakimi reakcjami spotykają się jako dwaj homoseksualni bracia, mówią o mamie, Marzenie Latawiec, która też jest działaczką LGBT
Staszek: „Wiesz, że są ludzie, którzy proponują nam trójkąt? (…) To jest tabu dla mnie, nigdy nie chciałbym nawet usłyszeć takiej propozycji. Do Kamila, naszego starszego brata hetero, ktoś żartował, że skoro ma dwóch braci gejów, to oni na pewno ze sobą coś kombinują. Odpowiedział: „A jak jest brat z siostrą i są hetero, to też powiesz, że na pewno coś kombinują?”
Fajnie jest mieć brata geja dlatego, że w momencie kryzysów można pogadać o facetach i dlatego, że dzielimy podobne doświadczenia przynależności do dyskryminowanej mniejszości, że w tych wszystkich kwestiach LGBT rozumiemy się bez słów.”
Paweł: „Wbrew powszechnej opinii, nie wszyscy modele są gejami. Choć jest nadreprezentacja. Myślę, że z dwóch powodów. Po pierwsze geje częściej niż heterycy interesują się modą, strojami itp. Po drugie, heterycy częściej uważają zawód modela za „niemęski” i nie idą w to nawet jak mają warunki.
Oczywiście, niestety jest też homofobia w świecie mody. W Singapurze na przykład spotkałem wielu gejów modeli, którzy się ukrywają. Modele hetero są postrzegani jako bardziej pożądani. Ja jestem dumny z siebie, że się nie ukrywam i nie ulegam tym urojonym poglądom.” Cały wywiad z braćmi Bednarkami - do przeczytania w najnowszej "Replice"
Nie od dziś wiadomo, że Lady Gaga należy do najbardziej aktywnych gwiazd, jeżeli chodzi o walkę o prawa mniejszości seksualnych. Prezydent USA Donald Trump poinformował ostatnio, że osoby transpłciowe nie będą mogły służyć w amerykańskiej armii. Piosenkarka ostro skrytykowała decyzję polityka.
„Twoja wiadomość zagraża życiu ludzi w całych Stanach Zjednoczonych i poza granicami, którzy dzielnie służą naszemu narodowi. Badania mówią, że przynajmniej połowa uczniów szkół średnich, studentów i młodych pracowników rzadko lub nigdy nie rozmawia o swoich problemach z kimkolwiek. Wielu z tych młodych ludzi to transseksualiści, cierpiący każdego dnia przez dokładnie takie same rodzaje izolacji społecznej, do których zachęca Twoja wiadomość” – pisze artystka i kontynuuje: „Czy zdajesz sobie sprawę, że 45 procent osób (w wieku 18-24) z grupy, o której dziś wspomniałeś, próbowało popełnić samobójstwo?” - Radio Zet.
Paweł Fusiek występuje w Niemczech jako drag queen Paul A Jackson od prawie 20 lat. W wywiadzie Bartosza Żurawieckiego w najnowszej „Replice” mówi m.in.:
„Wyemigrowałem w roku 1988 jako nastolatek. Nie widziałem dla siebie przyszłości w Polsce, nie czułem się akceptowany w domu. (…) Otwarcie mówiłem, że moja homoseksualna orientacja jest jednym z powodów, dla których postanowiłem uciec. (…) Przeszedłem przez trzy obozy przejściowe. (…) Zarabiałem, gdzie się dało, aż wreszcie trafiłem na kogoś, kto pracował jako drag queen. Wtedy pomyślałem – to coś dla mnie, muszę tego spróbować. I tak, w 1998 roku narodziła się Paul A Jackson.
(…) Niekoniecznie jako drag queen chcę być kobietą. Raczej wykorzystuję metroseksualność czy niektóre kobiece atrybuty do wykreowania zupełnie odrębnej, queerowej postaci. Nie od razu też zacząłem śpiewać własnym głosem, to przyszło z czasem. I pod tym względem chciałem się odróżnić od reszty. Nie używałem więc męskiego głosu, śpiewałem falsetem, łączyłem go z różnymi stylami muzycznymi - muzykę elektroniczną, housem.
(…) Pracowałem na jednej scenie z idolami i idolkami mojej młodości. Z Grace Jones, Jimmym Somervillem, Boney M., z Limahlem. Jako nastoletni chłopak próbowałem ufarbować sobie włosy „na Limahla”, za co dostałem burę od mamy. A później dzieliłem z Limahlem garderobę.
(…) Mam swoją własną produkcję, z którą jeżdżę po Niemczech. Oprócz mnie występuje siedmiu innych artystów travesty, każdy reprezentuje odmienny styl. Spektakl trwa dwie i pół godziny z przerwą. Są w nim elementy komedii, parodii, akrobacji, jest konferansjerka, którą prowadzę. Gramy w największych teatrach, takich na 500-700 osób. W każdym mieście przez trzy dni, bilety są wyprzedane. I tak od 10 lat. Publiczność tutaj, ta najzupełniej mieszczańska, lubi tego typu show, lubi grę z płciowością. Nawet jak gramy na prowincji, to spotykamy się ze znakomitymi reakcjami. Czasami mam wrażenie, że całe miasteczko przyszło na nasz spektakl.
Występowałem też kilkakrotnie, na zaproszenie proboszcza, w kościele w Hamburgu. Ewangelickim, oczywiście.” Cały wywiad z Pawłem – vel Paul A Jackson w najnowszej Replice.
Po ustawowym zrównaniu w prawach par homoseksualnych ze związkami heteroseksualnymi, eksperci nie spodziewają się wzrostu liczby adopcji w tych związkach.
Ile dzieci wzrasta w Niemczech w związkach homoseksualnych, tego dokładnie nie wiadomo. Na ten temat nie ma oficjalnych danych statystycznych. Urząd Statystyczny Badenii-Wirtenbergii ocenił jednak ich liczbę na 9 tys. w 2013 roku. Podstawą do tych obliczeń były zebrane z mikrospisu, udzielone z własnej woli odpowiedzi na pytania o stan cywilny i życie w związkach. Niewykluczone, że statystycy zaniżyli tę liczbę.
Są też dane związku samorządowego Westfalia-Lippe, który w na początku lipca br. ocenił liczbę związków homoseksualnych w Niemczech na ok. 650 tys. Dotychczas osoby jednej płci mogły w Niemczech zawierać tylko związki rejestrowane bez prawa adopcji.
Od kilku lat spada liczba adopcji w Niemczech. Najnowsze dane statystyczne pochodzą z 2015 r., w którym ich liczba wynosiła 3 812. Jest to o 25 procent mniej niż w roku 2004.
Andrea Buschner z Państwowego Instytutu Badań nad Rodziną wskazuje na kilka kwestii prawnych wymagających wyjaśnienia dotyczących dzieci w rodzinach homoseksualnych. I tak na przykład w małżeństwach heteroseksualnych mężczyzna automatycznie wpisywany jest do aktu urodzenia jako ojciec noworodka. W związkach lesbijek, partnerka matki dziecka musi je adoptować. - Ta sprawa wymaga dopracowania pod względem prawnym, mówi Constanze Koerner z Centrum dla Rodzin Homoseksualnych. Ze swoją partnerką nie adoptowały nawzajem swoich dzieci, natomiast dbały, aby miały one kontakt z dziećmi z innych rodzin homoseksualnych. – Żeby wiedziały, że także inne dzieci żyją w takich związkach. To uodporniło je na dyskryminację – zaznacza Koerner. Jej córka Friederike mówi, że nie miała nigdy nieprzyjemności ze strony rówieśników. Co najwyżej niektórzy twierdzili, że jej „sytuacja rodzinna jest interesująca”. Ona sama ma przyjaciela i myśli o ślubie i dzieciach, o „kochającej rodzinie, jaką miała jako dziecko” - Deutsche Welle.
Jest reakcja Kampanii Przeciw Homofobii na słowa Ministra Sprawiedliwości, który obecność tęczowych flag na demonstracjach w obronie sądów nazwał próbą przeorania ojczyzny i bitwą, w której chodzi nie tylko o sądy. W odpowiedzi na słowa ministra, KPH wystosowało list, w którym czytamy: „Protestowanie jest naszym obowiązkiem. Nie będziemy się od niego uchylać i zawsze, kiedy tylko będzie potrzeba, znów wyjdziemy na ulice”.
Bardzo sprytny sposób znalazła na to Kancelaria Premiera. Otóż po cichu co miesiąc wypłaca pracownikom nagrody. I to niemałe! Premier Beata Szydło i ministrowie w Kancelarii – w tym roku co miesiąc średnio dostają niemal 2,5 tys. zł ekstra. Ale emeryci dostali kilka groszy, a władza kilka tysięcy. Dobra zmiana dla swoi.
Rząd szykuje się do cenzury internetu? Nieudana PiS-owska prowokacja z "astroturfing" ma być pretekstem do objęcia internetu nadzorem służb. Dodam podobnie robi się w Turcji, zakazuje się opozycji manifestować.
Minister Środowiska Jan Szyszko omija europejski nakaz i nie wstrzymuje wycinki w Puszczy Białowieskej. W Białowieży trwa wojna nie tylko nerwów. Obok wycinki drzew, wyjaśniana jest także niedawna napaść na operatora. (TVN24)
Spot Luvs z dwoma tatusiami idą z synem do fryzura. Jak wszyscy nowi rodzice, boją się o bezpieczeństwo swoi dzieci. "Czy masz gumowe końcówki dla tych nożyczek, ponieważ wyglądają bardzo ostre" - pyta ojciec fryzjera. Dodaje Uważaj na jego uszy.
Pinksixty News wiadomości LGBT
BBC Three na temat coming out może być ulga być sobą ale też przerażający proces. Osoby mówią o tym, jak ujawnili się bliższy.
Vloger i działacz Rijad na temat „Queer”. Etykieta, powstała przez naukowców i działaczy w 1980 roku i stał się obecnie tożsamością.
"Imagine" w wykonaniu Krakowskiego chóru LGBTQ Krakofonii z Pacific Pride Choir.
- Właśnie teraz przesyłamy wiadomość, miłości i wolności do Polski, do naszych braci i sióstr w Polsce, którym dzisiaj odbierana jest oczywista wolność - powiedział podczas koncertu U2 w Amsterdamie 29 lipca wokalista U2 Bono. Na scenie razem z fanem rozwinął polską flagę ze znakiem Solidarności. (polsat news)
Big Clive, jeden z najpopularniejszych na YouTube, ujawnił się jest gejem. Clive publikuje filmy wideo, na temat elektryczności. "Media prezentują ten dziwny wizerunek gejowskiego. Technicznie mówiąc, jestem gejem, ale naprawdę nie pasuję do stereotypów gejowski. Jestem nastawiony na męskie rzeczy. Zawsze wybieram najbardziej niebezpieczne miejsca pracy, najbardziej agresywne miejsca pracy, ponieważ wiesz, ja lubię rzeczy elektryczne. Dla mnie to taki rodzaj gejowski, to chyba coś "misiek" ... Wiesz, zrobię film o tym, jakiś czas jest to naprawdę złożony temat ..."
Pinksixty Entertainment - na temat Anioły w Ameryce
Kanał olimpijski na temat Brytyjskiego skoczka do wody Toma Daley przed swoim olimpijskim debiucie w 2008 roku w wieku 14 lat przed Pekinie olimpiadą. Dodam kilka lat póżniej ujawnił że jest gejem i w związku z scenarzystą Milkiem.
Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz