sobota, 15 lipca 2017

Wieści z Instagramu: Gays With Kids, Blake Skjellerup, Cheyenne Jackson, Colton Haynes, Janet Mock, Ellen i Portia ...

Post udostępniony przez Cheyenne Jackson (@mrcheyennejackson)




Byłyśmy dziś pod Sejmem! Atak partii rządzącej na Sąd Najwyższy i niezawisłe sądownictwo to zagrożenie dla praw i wolności obywatelskich. Również naszych - społeczności LGBT+. Sąd Najwyższy jest jednym z fundamentów władzy sądowniczej w Polsce. Ograniczenie jego niezależności z pewnością wpłynie także na podejmowane próby zwiększenia ochrony prawnej par jednopłciowych. Co możesz zrobić już teraz? - podpisz apel Akcja Demokracja "Sądy wolne od polityków" - weź tęczową flagę i przyjdź na demonstrację Razem 15 lipca, 15.00 pod Pałacem Prezydenckim - weź tęczową flagę i przyjdź na demonstrację Komitet Obrony Demokracji pod Sejmem 16 lipca, 15:00 - weź świeczkę i przyjdź na zgromadzenie "Łańcuch Światła" organizowany przez Iustitia Polska - "Polish Judges" pod Sądem Najwyższym 16 lipca, 21:00 #tęczaDlaDemokracji #MNW #miloscniewyklucza #miłośćniewyklucza #lgbt #lgbtqi #polishlesbian #polishgay #polishqueer #polishgirl #polishboy #equality #democracy #tęcza #rainbow #lgbtpolska
Post udostępniony przez Miłość Nie Wyklucza (@miloscniewyklucza)
Post udostępniony przez Jeff Lewis (@jljefflewis)
My sexual orientation once again came into question this week when a prominent gay man used an awards acceptance speech to "out" me. While he did not mention me by name, the explicit details of his reference made it easy for the public and media to connect the dots. While it is an odd situation, I thank him because it presents a prime opportunity for me to publicly say that I am indeed a man who proudly loves other men. In fact, this April, I married my husband and I could not be happier. I have never lied to the press about the fluidity of my sexuality but this man claiming that I came out is not true. Because I have not "officially" until this moment. I simply refuse to be robbed of the glorious joy that belongs to me. To say the words myself. "I'm gay". Those words are a badge of honor that no one can steal. Sexuality and who you love is a deeply personal and complicated thing. For some of us, it takes time to cultivate, discover and conclude. It is not something anyone should ever be ashamed of and certainly not something anyone should be rushed into. I agree with many who believe it is an important responsibility for LGBTQ persons with a platform to come out. It has the power to change minds, challenge beliefs and make others feel understood and supported. It can strengthen the progression of our community and help disarm those who discriminate against us. It is a brave, powerful and important thing to do but it is also a deeply personal decision. One that should only be made when you are ready. If we are to stand strong in the gay community, our mission should be support, not exclusion; love, not shame. I choose not to look back on the past with a regretful heart but rather focus on the future with a hopeful one. A future where myself and all others can feel free to express their true selves with honor and dignity. I embrace you, any of you, with open arms, kindness, faith and patience. For all of you who have supported me, before and now, I thank you from the bottom of my fledgling heart. Be proud of who you are. No matter how long it takes.
Post udostępniony przez Thomas Dekker (@thomas.dekker)
Post udostępniony przez Ellen (@theellenshow)
Post udostępniony przez J E R E M I A H B R E N T (@jeremiahbrent)
Post udostępniony przez Sean Hayes (@seanhayes)
Post udostępniony przez Portia de Rossi (@portiaderossi)
Post udostępniony przez Sam Smith (@samsmithworld)
Post udostępniony przez Kit (@kitwilliamson)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz