zdjęcia Oslo Pride |
Udział w paradzie zapowiedział Knut Arild Hareide z Chrześcijańskiej Partii Ludowej oraz przedstawicielka Kościoła Luterańskiego w Norwegii – przewodnicząca rady Kristin Gunleiksrud Raaum.
Dni poświęcone dyskusji o prawach osób środowiska LGBT organizowane są w Oslo od 34 lat. Jednak dopiero w tym roku do obchodów dołączają wysoko postawione osoby ze środowisk konserwatywnych i związanych z Kościołem Luterańskim.
Mam moralny obowiązek uczestniczyć – mówi Kristin Gunleiksrud Raaum, która została niedawno wybrana na stanowisko przewodniczącej Rady Kościoła. Organ ten funkcjonuje w Norwegii od roku 1970 i składa się z przedstawicieli wiernych i norweskiego duchowieństwa.
– Jako przewodnicząca rady muszę być na paradzie. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Niektórzy na pewno uznają mój udział za kontrowersyjną decyzję – przyznała Raaum w wywiadzie udzielonym chrześcijańskiej gazecie Dagen.
Liderka stwierdziła, że pojawienie się na paradzie jest szczególnie ważne ze względu na niedawny zamach w Orlando (zamachowiec zastrzelił w nocnym klubie 49 osób).
– Chodzi o to, by dać jasny sygnał, że Kościół mówi „nie dla przemocy i przestępstw wynikających z nienawiści do środowiska LGBT”. Udział w paradzie uznaję za konieczność, pokazujemy w ten sposób solidarność i wsparcie – dodała.
Lider Chrześcijańskiej Partii Ludowej (KrF), Knut Arild Hareide. Argumentacja polityka nie różni się znacząco od słów wypowiedzianych przez przedstawicielkę Kościoła:
W 2016 roku nie powinna już występować konieczność wyrażania sprzeciwu wobec przemocy i przestępstw biorących się z nienawiści wobec osób homoseksualnych. Jako społeczeństwo powinniśmy byli zajść dalej. Niestety tak się nie stało. Wydarzenia w Orlando wstrząsnęły nami wszystkimi. Chcę przekazać swoje wsparcie poprzez udział w paradzie Oslo Pride.
Polityk podkreśli, że choć jego ugrupowanie nie zgadza się z wieloma poglądami środowiska LGBT, to wyrażenie solidarności w walce z przemocą i dyskryminacją jest bardzo ważne. (Moja Norwegia/NRK)
Wcześniej podczas tygodnia równości gościł w Oslo prezydent Słupska Robert Biedroń. Biedroń podkreślił, że sytuacja osób homoseksualnych uległa poprawie. Jednocześnie zaznaczył, że ich przyszłość rysuje się w ponurych barwach. Działacz przyznał, że w ciągu ostatnich miesięcy osoby homoseksualne oraz imigranci żyjący w Polsce coraz częściej padały ofiarami agresji.
Robert Biedroń stwierdził, że w Polsce nasila się poziom nienawiści. Problem zaczyna się od agresywnej retoryki, a to z kolei prowadzi do ataków na różne mniejszości. Winą za zaistniałą sytuację obarczył obecny rząd, który ma przymykać oko na działalność radykałów. W opinii prezydenta Słupska polski wymiar sprawiedliwości nie zawsze równo traktuje wszystkich obywateli. Przykładowo zdarzeń dotyczących napaści słownej czy fizycznej wymierzonej w osoby homoseksualne, żydów oraz imigrantów nie traktuje się równie poważnie, jak w przypadku podobnych zdarzeń dotykających Polaków i katolików. Biedroń podkreślił jednak, że zwykli ludzie stają się w ostatnim czasie coraz bardziej otwarci i tolerancyjni.
Prezydent Słupska w Aftenposten w mocnych słowach skrytykował przemiany, które zachodzą w Polsce pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Polityk powiedział, że nasz kraj w radykalnym tempie odchodzi od modelu demokratycznego, a jego przywrócenie będzie trudnym zadaniem. (Moja Norwegia)
Tweet
Parada Równości odbywa się tylko w Warszawie. W Oslo odbywa się parada Oslo Pride.
OdpowiedzUsuń