czwartek, 12 marca 2015
Ataki na Annę Grodzką, radny PO i Młodzież Wszechpolska
Gościem Moniki Olejnik była Anna Grodzka, kandydatka Partii Zielonych w wyborach prezydenckich. Audycja TUTAJ.
Wiceprzewodniczący wrocławskiej rady miejskiej i szef komisji kultury, członek kabaretu Elita Jerzy Skoczylas z napisał na Fb o posłankach Grodzkiej i Nowickiej, że to "dziwolągi, potwory, monstra". Koleżanki z wrocławskiej PO go bronią, choć szef partii zapowiada wezwanie na dywanik - Gazeta Wyborcza
Replika: Obraźliwe hasła na wykładzie Anny Grodzkiej, podczas wykładu w Wyższej Szkole Handlowej, zadawano obraźliwe pytania.
Nie cytowalibyśmy ich, ale chcemy zwrócić uwagę na odpowiedzi posłanki Grodzkiej. Ile klasy i spokoju trzeba mieć, by to wytrzymać...
"Na sali obecni byli także zwolennicy partii KORWiN Janusza Korwin-Mikke. - Panie Krzysztofie, prowadzi pan wykład na temat praw fair. Chciałabym zapytać jako przedstawicielka polskiej prawicy, dlaczego w tym momencie lewica siłą narzuca nam tolerancję i akceptację wobec takich osób jak pan, nie będę używać obraźliwych słów. My jesteśmy jako konserwatyści za tym, by kobieta była kobietą, mężczyzna mężczyzną, by rodzina składała się i z kobiety, i z mężczyzny, bo tylko taka para ma zdolność do prokreacji. Chciałabym pana zapytać o to, czy jako mężczyźnie nie jest panu wstyd, że obraża pan kobiety? Bo ja osobiście czuję się obrażona tym, że jestem przyrównywana do pana, gdzie ja jestem 100-procentową kobietą, natomiast pan nie - zapytała Ewa Zajączkowska, rzeczniczka partii w Radomiu. Kilka młodych osób, które z nią przyszły, biło brawo.
- Nie wiem, z czym miałabym tu polemizować, w szczególności że czuję się obrażana. Jestem prawnie kobietą, sprawa mojej tożsamości, głęboko odczuwalnej, jest taka, że od dziecka czuję się kobietą. To państwa problem, że tego nie rozumiecie, ale usiłujecie to politycznie wykorzystać przeciwko mnie. Więcej komentarzy na ten temat nie będzie - odpowiedziała Grodzka.
Po chwili wystąpił Patryk Górski z Młodzieży Wszechpolskiej. - Jak pan się wytłumaczy z pana obecności w partii PZPR? - zapytał. - Po raz kolejny jestem obrażana, zwyczajnie, po ludzku, nie mam ochoty odpowiadać osobom, które nie szanują innych osób. Jak zada pan pytanie w inny sposób, chętnie odpowiem - skomentowała Grodzka.
- Jak osoba wytłumaczy się...? - ciągnął Górski.
- Dla pana jestem panią. Odmawiam odpowiedzi na pytania zadawane w sposób obraźliwy - powiedziała posłanka.
Na koniec jeden z konserwatystów chciał wręczyć Annie Grodzkiej "z powodu jej niepowetowanej straty" "sześć nagich jaj" i męskie slipy. Grupa została wyproszona z sali, wyszła z niej, skandując "zakaz pedałowania!".
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz