wtorek, 15 lipca 2014
Najnowsza okładka Repliki na niej Agnieszka Holland
Prezentujemy okładkę najnowszego – jubileuszowego, pięćdziesiątego – numeru „Repliki”. Spogląda z niej Agnieszka Holland z plakietką Akceptacji, organizacji rodziców osób LGBT.
W wywiadzie Mariusza Kurca i Bartosza Żurawieckiego wybitna reżyserka opowiada m.in. o:
- swych wrażeniach z tegorocznej Parady Równości,
- o coming oucie swej córki, reżyserki Kasi Adamik,
- o tym, jakie rady z własnego doświadczenia mogłaby dać rodzicom innych gejów i lesbijek:
„Z własnego doświadczenia to nie mogę wiele powiedzieć, bo ono nie jest typowe – ja nigdy nie miałam problemu z tym, że Kasia jest homoseksualna. Natomiast rozmawiałam z panią Elżbietą Szczęsną, prezeską Akceptacji i ona powiedziała mi, że na początku tacy rodzice przede wszystkim płaczą. To znaczy, że poziom świadomości na ten temat jest strasznie niski. Zablokowany przez brak edukacji i przez kościelną propagandę uprawianą przez osoby pokroju księdza Oko. To dlatego na wieść o homoseksualizmie dziecka rodzice przeżywają szok. Co więc mogłabym im powiedzieć? Po prostu be cool. Popatrzcie na swoje dziecko jak na człowieka i wspierajcie je, bo w takim społeczeństwie jak polskie jego sytuacja jest, delikatnie mówiąc, niekomfortowa. Pomóżcie dziecku w tej sytuacji znaleźć drogę do szczęścia, bo chyba o to najbardziej wam chodzi – żeby dziecko było szczęśliwe.
- o gejowskich i transowych wątkach LGBT w swych filmach – a jest ich niemało! – a także o braku wątków lesbijskich: „Ale mogę to jeszcze nadrobić, prawda? O związku Konopnickiej z Dulębianką chętnie bym zrobiła film. O Marii Dąbrowskiej i Annie Kowalskiej też.”
- o swych przyjaciołach gejach:
„Mój najbliższy czeski przyjaciel jest gejem. Wprowadził mnie w gejowski światek w czasach studiów. Klubów nie było... A może jakieś były, tylko on nie chodził? W każdym razie rwanie facetów odbywało się tak, że po prostu szedłeś za delikwentem długo – aż w końcu coś tam się udawało, albo i nie. Pamiętam, że kiedyś jeździłam z tym przyjacielem tramwajem od pętli do pętli, chyba ze trzy godziny, bo on uważał, że motorniczy jest gejem i musi go poderwać. I trafił! W końcu ten motorniczy wysiadł, podszedł do niego, złapał za pupę i pocałował.”
Cały wywiad do przeczytania w najnowszej „Replice”, w której również mnóstwo innych atrakcji!
„Replika” jest dostępna w prenumeracie: replika-online.pl
oraz w klubach LGBT-friendly.
Premiera numeru: 18 lipca.
Foto na okładce: Agata Kubis
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz