(...)
Monika Olejnik: „Homoseksualizm nie jest ani normą biologiczną, ani społeczną ani kulturową i choćby dlatego nie może być normą prawną, ale z drugiej strony wszystko, co jest prawną dyskryminacją ze względu na orientację seksualną powinno być z prawa wyeliminowane” podpisuje się pan pod tym zdaniem?
Donald Tusk: Trochę skomplikowane dla mnie.
Monika Olejnik: To pan sam siebie nie rozumie panie premierze?
Donald Tusk: Ale ja jestem skomplikowany.
Monika Olejnik: No właśnie. Podpisuje się pan pod tym?
Donald Tusk: Nie może być mowy o żadnej dyskryminacji ze względu na preferencje seksualne i trzeba spokojnie, krok po kroku, budować taki stan prawny, który pozwoli ludziom o odmiennej orientacji seksualnej...
Monika Olejnik: „Ani norma biologiczna, ani społeczna, ani kulturowa...” – tak?
Donald Tusk: Ale...
Monika Olejnik: No tak, czy nie?
Donald Tusk: Ale, nie, nie zrozumiałem tego, co pani powiedziała w tej chwili.
Monika Olejnik: Ale to pan powiedział, 2005 rok, Donald Tusk, dla „Ozonu”, tygodnika, czy też miesięcznika wtedy Janusza Palikota w wywiadzie z Tomaszem Terlikowskim.
Donald Tusk: Tak, ale nie bardzo rozumiem...
Monika Olejnik: Czyli, że jest pan przeciwko rejestracji, po ludzku mówiąc, związków partnerskich dla homoseksualistów.
Donald Tusk: O, jakby pani właśnie tak po ludzku...
Monika Olejnik: To trzeba było wtedy też po ludzku powiedzieć.
Donald Tusk: Ależ, 2005, „Ozon”, wie pani, to czasy się zmieniły.
Monika Olejnik: To teraz pan jest w jakim punkcie?
Donald Tusk: Nie, czasy się zmieniły i potrafimy o tych sprawach mówić już językiem bardziej precyzyjnym, bo mamy do rozwiązania konkretne dylematy prawne. I rejestracja związków homoseksualnych...
Monika Olejnik: Tak, czy nie?
Donald Tusk: To jest praca, która nas czeka w parlamencie i wymaga zdobycia większości w tej kwestii.
Monika Olejnik: Ale pan jest za, czy przeciw.
Donald Tusk: Gdyby to tylko ode mnie zależało byłbym gotów zgodzić się na rejestrację związków homoseksualnych w Polsce.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz