Replika: Dziewczyna usłyszała w pralni, jak sąsiad na jej widok szepcze "ona jest lesbijką". Zostawiła mu później notkę:
"Drogi Panie, który właśnie przechodząc w pralni koło mnie szepnąłeś „ona jest lesbijką”,
Co mnie wydało? To, że nie miałam na sobie stanika? To, że nie noszę makijażu? Moja czarna podkoszulka czy moje buciory? A może bolesne jest dla Pana to, że przyprowadzam do domu więcej dziewczyn niż Pan?
Z poważaniem
Pańska sąsiadka lesbijka
p.s. gratuluję spostrzegawczości."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz