środa, 4 grudnia 2013

Ustawa o uzgodnieniu płci pierwsze czytanie w sejmie odbyło się


We wtorek 3 grudnia odbyło się pierwsze czytanie projektu Ustawy o uzgodnieniu płci złożonego przez posłankę Annę Grodzką i Twój Ruch (Ruch Palikota).

Zwróciła uwagę, że obecnie podstawą działania organów państwa w tym zakresie są zasady, które wykształciło orzecznictwo Sądu Najwyższego. - Ta procedura odbywa się w Polsce wciąż bez poszanowania godności człowieka i naraża osoby transpłciowe na wiele upokorzeń - mówiła. Dodała, że zwłaszcza konieczność pozywania własnych rodziców w sprawie ustalenia płci rodzi zbędne emocjonalne koszty, które w procesie zmiany płci i tak są niezwykle wysokie.

Podkreślała, że rozbieżność między płcią metrykalną a tożsamością płciową, życie wbrew własnej psychicznej tożsamości płciowej, staje się dla wielu osób udręką popychającą do prób samobójczych, samookaleczenia lub głębokiej depresji.

Zaznaczyła, że nie istnieją żadne akceptowalne naukowo, psychologiczne czy farmakologiczne metody zmiany tożsamości płciowej, dostosowujące je do płci metrykalnej. Jedyną skuteczną, uznaną przez świat nauki metodą jest korekta płci społecznej i prawnej z tożsamością płciową oraz uzyskanie wizerunku odpowiedniego dla płci odczuwanej psychicznie.

Jak tłumaczyła Anna Grodzka, ważne jest, by umożliwić przeprowadzenie korekty płci możliwie wcześnie, w okresie dojrzewania, ale nie wcześniej niż istnieje możliwość ustalenia metodami psychologicznymi i psychiatrycznymi faktycznej tożsamości płciowej.

Wcześniej ustawę zaatakowała Pawłowicz nazywa projekt rażąco narusza obowiązujące ustawy i Konstytucję. Np. szeroko otwiera furtkę dla obejścia art. 18 Konstytucji przez bardzo łatwą procedurę tzw. zmiany płci, co da potem prawo do zawarcia małżeństwa między dwoma osobami tej samej medycznie płci. Z projektu nie wynika również aby „zmiana płci” mogła odbyć się tylko jednorazowo.

Dodała Uchwalenie tej ustawy byłoby ciężką kompromitacją Sejmu przez homolobby dla prawnego homohappeningu. Projekt bezprawnie zmienia też bezdyskusyjną, medyczną definicję płci na absurdalną „płeć odczuwaną”. Projekt jest chorą uzurpacją naruszającą porządek naturalny.

Anna Grodzka wystąpienie przestawia projekt


 Elżbieta Rafalska z PiS ujawnia spisek: geje będą zmieniać płeć, żeby zawierać małżeństwa i adoptować dzieci. Jaki to bełkot, ci ludzie nie idą leczyć. Znów konstytucja po ona zabrania zmiany płci.

Marek Balt z SLD



Marek Domaracki:


Wiesław Suchowiejko poseł PO

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz