niedziela, 15 września 2013

Stuart Reardon, dla Gay Times


Replika "Co lubią we mnie geje? Cóż, mam fajny charakter i dbam o swoje ciało! Nie powiem, że nie jest miło być lubianym - pewnie, że jest. Co nie znaczy, że wybieram sobie przyjaciół według ich orientacji seksualnej" - mówi Stuart Reardon, profesjonalny zawodnik rugby, w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu 'Gay Times".

Czemu zgodził się na wywiad? "Gay Times" to duży magazyn. Chyba każdy sportowiec chciałby w nim być, nie?"

Dlaczego większość homoseksualnych sportowców się nie outuje? "To się teraz, na naszych oczach, bardzo zmienia. W rugby już jest inaczej. Dzięki coming outowi Garretha Thomasa"

Czy jest za bojkotem olimpiady w Soczi? "To, co dzieje się w Rosji wobec gejów i lesbijek, jest obrzydliwe, ale niewysyłanie tam sportowców na olimpiadę nie ma sensu. Łatwo jest bojkotować, gdy i tak siedzisz w domu. Ale gdy latami przygotowujesz się na udział w zawodach? Gdybym był gejem, pojechałbym do Soczi. Mój udział w igrzyskach sprawiłby, że miałbym więcej okazji, by wyrazić protest wobec homofobicznego prawa"

p.s. Stuart jest również modelem. Pozuje śmiało i nie zawsze w ubraniu - kto chce, niech sprawdzi, tutaj i tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz