sobota, 17 sierpnia 2013
Zachód prześladuje chrześcijan? Były abp Canterbury: Niech dorosną
Gazeta.pl: Lekki dyskomfort to nie prześladowanie - powiedział były arcybiskup Canterbury Rowan Williams cytowany przez "The Guardian". Jego zdaniem chrześcijanie w Wielkiej Brytanii i USA przesadzają, opisując swoją trudną sytuację. - Na miłość boską, niech dorosną - podsumował.
- Kiedy masz kontakt z prawdziwym prześladowaniem mniejszości, uczysz się używać tego słowa ostrożnie. To nie lekki dyskomfort, ale mordercza wrogość i codzienna brutalność, gdy codziennie zastanawiasz się, czy ty i twoja rodzina przeżyjecie do jutra - powiedział Rowan Williams.
Opowiedział też o kobiecie w Indiach, która była świadkiem, jak tłum masakruje jej męża. Były arcybiskup zasugerował też zachodnim chrześcijanom, żeby "dorośli" i zaczęli swoją sytuację oceniać realnie.
Podtrzymywał natomiast konserwatywne stanowisko Kościoła w kwestii związków homoseksualnych. Według niego dopuszczenie małżeństw jednopłciowych jest osłabieniem rodziny i narusza fundamenty zdrowego społeczeństwa. - Wiem, że moi znajomi geje i lesbijki mogą czuć się rozczarowani - podsumował Williams, zaznaczając jednak, że nie zmienia w tej kwestii zdania.
* Najwięksi krzykacze to katolicy mówią jak prześladuje się chrześcijan, numer wrogów katolików to geje i lesbijki, pokazano np w Francji, krzyczą jak małżeństwa homoseksualne. Teraz Włochy przeciwko ustawie nawoływanie nienawiści wobec LGBT, po to zagraża katolikom, a polsce podobnie krzyki.
Drugiej strona że całe prześladowanie chrześcijan to też sami wymyślili katolicy, wmawiali i robią to tej pory wymyślają wrogów mieliśmy epoko stosów, wielu odeszło od kościoła katolickiego i dziś dzięki temu chrześcijaństwo żyje bardziej dzięki protestantyzmu.
Były arcybiskup Canterbury Rowan Williams o równości małżeństw, ale wielu duchowni akceptuje i błogosławi nasze związki, arcybiskup Canterbury nie jest jak papież i przez wielu duchowni mają wolną rękę. Przyjdzie czas głowa kościoła zaakceptuje małżeństw, drugiej strony obawiam poparcie po może rozpad kościoła Anglii w nie który krajach to homofobiczne są jak Afryce. Najbardziej pro LGBT kościół anglikański jest USA przykład biskup Gene Robinson.
Dwie małe uwagi do tej sprawy członek grupy Wiary i tęczy, Jarek napisał: Po pierwsze (taka mała sprawa) arcybiskup Canterbury jest prymasem całej Anglii. Tytuł prymasa Anglii nosi arcybiskup Yorku. Druga kwestia - ważniejsza. To prawda, ze Rowan Williams w ostatnich latach znacznie usztywnił swoje stanowisko wobec osób LGBT i miedzy innymi wypowiadał się przeciwko małżeństwom.
Jednak to własnie on wystąpił już w 1989 r. na Spotkaniu osób LGBT wygłaszając przełomowy referat 'The Body's Grace' (http://www.igreens.org.uk/bodys_grace.htm). To właśnie w nim mówił o ciele jako o źródle szczęścia i radości, to właśnie tam teologicznie podważał tezę o centralnym charakterze 'klasycznej rodziny' w chrześcijaństwie (wykazując, że miejsce starotestamentowej ciągłości pokoleń w chrześcijaństwie zajęła wspólnota wierzących). Bez 'The Body's Grace', trudno byłoby wyobrazić sobie to wszystko, co w anglikanizmie wydarzyło się w kwestii LGBT od tamtego czasu aż po dzień dzisiejsze czasy.
To wreszcie właśnie Rowan Williams wyświecał jako biskup gejów na kapłanów, bynajmniej nie wymagając od nich deklaracji "życia w czystości'. Warto o tym tez pamiętać, mimo rozczarowującej zmiany postawy w późniejszym okresie. A co do apelu do chrześcijan, którzy twierdza, że są prześladowani, by wreszcie wydorośleli, no cóż - rzeczywiście, najwyższy czas...
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz