niedziela, 2 czerwca 2013
Pawłowicz i jej brednie modlę się o koniec Unii, mam prawo obrażać po do wolność słowa, Polacy kochają prawice skrajną
Ja osobiście w ogóle nie akceptuję naszego członkostwa w UE, o czym prezes Kaczyński wie i co zaaprobował - stwierdziła w wywiadzie dla weekendowej "Rzeczpospolitej" posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. - Jestem z gruntu przeciwna Unii. Czekam i modlę się, żeby to się po prostu samo rozwaliło - dodała.
Zdaniem Krystyny Pawłowicz "nie mamy" żadnych korzyści z obecności w Unii. - Były tylko nadzieje, które uznano za korzyści. Zlikwidowano polski przemysł. Co w tym jest dobrego? Jesteśmy zadłużeni, ponieważ Unia, dając pieniądze, wymaga wkładów własnych, a więc musimy pożyczać, żeby te środki wykorzystać. Na dodatek tracimy poczucie tożsamości narodowej - oceniła.
- Absolutnie nie widzę żadnego pożytku z Unii. Dla mnie ta akcesja oznacza koniec Polski. Uważam zresztą, że Polski już nie ma. Polacy są wykorzeniani, niszczony jest polski Kościół. Została tylko nazwa - podsumowała Pawłowicz. (TVN24)
Rzeczypospolita Dodaję na temat Ani Grodzkiej, "No bo tak mi się kojarzy. Czy nie mam prawa tego powiedzieć? Co więcej, komisja nie ukarała mnie za tę wypowiedź, tylko za list, który jej się nie spodobał".
Obrażanie inny ma prawo do tego po to wolność słowa, "A czym ja ich obraziłam? Kobieta i mężczyzna będą zawsze naturalną relacją, a dwóch facetów i dwie baby zawsze nienaturalną i zawsze jałową. Mam prawo tak powiedzieć. Korzystam z wolności słowa".
Wszystko wina lewaków, "Tak uważają moi przeciwnicy polityczni ze środowisk lewackich i genderowych, ponieważ nie daję się zakrzyczeć i umiem z nimi dyskutować. Mam zasady i ugruntowany porządek rzeczy. Lewacy i genderowcy chcą wszystko wywrócić do góry nogami. Spaskudzili słowo feminizm, który dla mnie oznacza troskę o kobietę, a dla lewackich feministek zerwanie z rodziną i macierzyństwem oraz upokorzenie kobiet. Tak samo chcą spaskudzić słowo rodzina, które pochodzi od rodzenia, a co może urodzić dwóch facetów w związku homoseksualnym. Wszystko chcą przeinaczyć".
Skrócie ona chora psychiczna kobieta, ona mówi o wolności słowa, ale innym zamyka usta nie chce pozwalać, ktoś ją obraża to krzyczy jaka jest prześladowana, ona może poniżać wmawiać że jesteś zboczeńcem, po to święta krowa katolicka. Dziś być katolikiem powinno kogoś poniżyć, po inaczej nie jest się katolikiem.
Według sondażu PO przegrywa z PiS. Według badania Millward Brown na Platformę zagłosowałoby 26 proc. potencjalnych wyborców, na PiS - 30 proc. Z sondażu wynika także, że poza SLD, Ruchem Palikota oraz PSL do Sejmu wszedłby też Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego.
Polacy głupi lud uwielbiają skrajną prawice Janusz Korwin-Mikke do buc homofob koalicja z PIS zrobi, będzie polowanie na pedałów. Narodowe leczenie homoseksualizmu, zakaz parad jak to było za rządów już PIS.
Ruch Palikota czy zieloni powinno zmienić taktykę i zdobyć ponad 20%, powinni być głośni bardziej jak konkurencja mówić o sobie.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz