wtorek, 26 marca 2013
PO szuka pomysłu na związki partnerskie w Austrii. WSA uchylił decyzję o odmowie wjazdu na terytorium RP. Uwaga! Promocja homoseksualizmu
Większości krajów Europy uregulowała związki partnerskie. Za chwilę będziemy mieli poważne problemy na gruncie prawa międzynarodowego prywatnego, bo obywatele innych krajów, którzy zawarli związek partnerski lub małżeństwo jednopłciowe - także z Polakiem - osiedlają się w Polsce - mówi prof. nauk prawnych Ewa Łętowska. (gazeta.pl)
PO szuka pomysłu na związki partnerskie, analizując rozwiązania obowiązujące m.in. w Austrii i na Słowacji. Premier dał klubowi dwa miesiące na przygotowanie ustawy, ale posłowie nadal nie mogą się porozumieć. Kolejna próba dojścia do kompromisu - po świętach -Rzeczpospolita.
Na prośbę Fundacji, Klienta S.V. reprezentował mec. Marcin Górski z kancelarii Tataj, Górski Adwokaci. Z ramienia HFPC rozprawę obserwowała Karolina Rusiłowicz.
Na Temat.pl: Zmień swą orientację na wiosnę! Podpisz umowę na 12 miesięcy i zostań gejem lub lesbijką! Tylko w teraz tak korzystne rabaty! Dla przechodzących z innych orientacji specjalny prezent! Tylko u nas!
W Warszawie na Placu Zbawiciela (jeszcze) stoi tęcza. Jej istnienie jest nie w smak wielu osobom. Pewnej radnej psuje perspektywę widoku na stojący przy placu kościół. Podpalaczom też o coś chodzi. W wypowiedziach o tęczy wielu osób uzurpujących sobie prawo do wypowiadania się na wszystkie możliwe tematy słyszymy mistrzowsko uszyty zwrot „Promocja homoseksualizmu”. Niektórym wszystko się kojarzy. Ostatnio podejrzane stały się przedszkola. Bo jak można nazwać jakieś przedszkole nazwą „Tęcza”? Toż to jawna promocja…
Jest taki stary dowcip. Przychodzi facet do psychiatry. Lekarz rysuje trójkąt i pyta pacjenta z czym mu się kojarzy.
- Z gołą babą
Rysuje kwadrat:
- Z gołą babą
Rysuje koło:
- Z gołą babą
Lekarz na to:
- Wszystko się Panu kojarzy z jednym!
- A kto mi takie świństwa rysuje?
Znam kilkoro zadeklarowanych i walczących homofobów. Walczą, plują i wygrażają nieustannie. Wszystko im się kojarzy. Są opętani seksualnością. Nie swoją. Swojej najczęściej nie mają. Tropią, węszą i wiedzą lepiej co inni powinni a czego nie powinni. Walka z „promocją” stała się ich idée fixe. Do wyrzygania. Reagują na najprostsze bodźce bez chwili refleksji. Mylą pojęcia, mylą fakty. Napędzają się nienawiścią umiejętnie podsycaną przez ignorantów zajmujących się np. polityką.
Nie znam nikogo, kto uległby „promocji”. Nie wiem komu zagrażać by miała orientacja seksualna innego człowieka. Nie wiem w jaki sposób akurat ta kwestia miałaby świadczyć, że ktoś jest lepszy/gorszy.
Znam za to zbawców świata, którzy zaczynają jego zbawianie od innych, a nie od siebie.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz