piątek, 9 grudnia 2011
Bezdomność LGBT i ochrona dzieci
The Advocate: Dzięki 100.000 dolarów darowizny od Franka Selvaggi i Billa Shea dla Ali Forney Center w Nowym Jorku, dziesiątki młodzieży LGBT nie będzie musiało spędzić kolejną noc na ulicy. Para przekazała pieniądze dla Ali Forney Center po obejrzeniu 60 minut programu o bezdomnych dzieci na Florydzie. Też Selvaggi i Shea, inspirowano ich na Joe.My.God blogu tekst oAli Forney Center dyrektora Carla Siciliano.
Postanowili zorganizować zbiórkę pieniędzy żeby zebrać milion dolarów dla bezdomny LGBT w Nowym Jorku. Istnieje około 1600 bezdomny młody LGBT w Nowym Jorku, duża część została wyrzucona z domu z powodu swej orientacji seksualnej, rodzice tych dzieci nienawidzą homoseksualizmu, dla czego przez to że zostali tak wychowani przywódców polityczny i duchowny oraz członków rodzin.
Nie rozumiem jak własne dziecko można wyrzucać z domu z powodu jest lesbijką/gejem, najgorsze oni mówią o ochronie życia przeciwko aborcji, ale wyrzucają własne dziecko to jest jak aborcja, gorszej. Duża część młody bezdomny LGBT nawet nie ma 18 lat, do przerażające jak wiele tych dzieci stacza się zaraża się HIV, są zabijani, sprzedają się seksualnie tylko mieć dach nad głową czy jedzenie. Tak nie powinno być muszą mieć normalne dzieciństwo.
Nie wiem jak można być bestią traktować tak dzieci, miedzi ci którzy płacą takim dzieciom za seks, bogate cioty. Nie którzy nie powinni mieć dzieci przemoc wobec dzieci jest ohydna nie tylko wobec dzieci LGBT, każdego dziecka.
Słuchać non stop o bity dzieciach, gwałcony jak tatuś ma dzieci z córką, do chore sorry nie które trzeba natychmiast zrobić operację żeby nigdy nie mieli już dzieci, wiem to brutalne leprze to niż aborcja. Ile jest rodzin które nie zajmują się swoimi dziećmi widzą jak matka i ojciec piją alkohol, lepiej zrobić operację kobiecie i mężczyźnie żeby nie mieli dzieci już nigdy.
Dom dziecka też nie jest dobre z powodu do następna patologia, tam dzieci nie mają miłości sam wiem znam takie osoby i też byłem "wycieczką" klasową w domu dziecka, zapamiętam zawsze małą Anie roczek miała gdzieś. Zajmowałem ją z klasy dziewczyny były z szokowane jak dobrze zajmowałem tą dziewczynką, najgorsze na koniec płakała wiem dlaczego nikt nie dawał jej miłość do tej pory bawić się, przytulać myślę że znalazła dom kochający.
W domu dziecka jest jedna dorosła osoba na np 20 dzieci, nie zajmie się każdym dzieckiem dobrze nie wysłucha, nie przytuli ... .
Iwona Guzowska ta bokserka czy dziś poseł na sejm, sama też pochodzi z domu dziecka tylko jako chore dziecko szybko zaadoptowano ją, a jej brata trwało kilka lat przez papierkowe sprawy, mówiła kiedy jej brat dołączył do niej, źle rozwinięty nie podtrawił dużo bał się itp. Z powodu braku miłości w domu dziecka.
Czas żeby dorośli zachowywali się godni i wychowali dzieci na dobry ludzi, a nie jakiś gangsterów czy bandytów. Dodatkowo nie pierdolą o wartością rodziny ale nie podtrawią akceptować własne dziecko tak naprawdę tylko ładnie mówią o "wartości rodzinę"ale w praktyce do skur....stwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz