czwartek, 2 czerwca 2011

Słowo Boże na dziś. Atak kościoła katolickego na ONZ, Obamę, gejów...

Panie, do Ciebie się uciekam, niech nigdy nie doznam zawodu; wybaw mnie w Twojej sprawiedliwości! Skłoń ku mnie ucho, pośpiesz, aby mnie ocalić. Bądź dla mnie skałą mocną, warownią, aby mnie ocalić. 
- Ps 31, 2-3

Nobel dla Obamy był błędem. Przed wyborami kandydat na prezydenta miał ciekawe wizje i obietnice. Ale niczego nie zmienił. Jestem nim zawiedziony. To po prostu porażka – powiedział kard. Oscar Rodríguez Maradiaga w wywiadzie dla tygodnika Famiglia Cristiana

Przypomnijmy, że podczas niedawnego posiedzenia Caritas Internationalis ponownie został on wybrany na przewodniczącego tej organizacji. Niejednokrotnie brał on w imieniu Stolicy Apostolskiej udział w spotkaniach Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Banku Światowego.

Mówiąc o porażce Obamy, purpurat podaje przykład handlu narkotykami. W czasie kampanii wyborczej był to jeden z głównych tematów. A potem nagle ucichło. W Białym Domu już do tego tematu nie powracano. W konsekwencji w Ameryce Środkowej triumfuje dziś „narkopolityka”. Meksyk jest kontrolowany przez kartele narkotykowe, handel narkotykami to główna gałąź gospodarki wielu krajów, ogromne kapitały. Ale Biały Dom nie chce się tym zajmować, świat zresztą też nie – dodaje honduraski purpurat. Kościół też nic nie robi, a zapomniałem jest zajęty ciężko walka z lesbijkami i gejami odebrać im prawa.

W przekonaniu przewodniczącego Caritas Internationalis najpilniejszym zadaniem jest reforma Organizacji Narodów Zjednoczonych. Dziś jedyną racją jej bytu wydają się być presje na rządy krajowe, by legalizowały aborcję i związki gejowskie. Nigdy nie widziałem, by ONZ z podobnym zapałem starał się walczyć z narkotykami i ubóstwem czy zabiegał o realizację Milenijnych Celów Rozwoju, które swoją drogą przepadły już na dobre – mówi kard. Rodrígez Maradiaga. Kościół też nie nie zajmuje się walką z ubóstwem i to tego jeszcze wykorzystuje biedny do atakowania miedzy innymi lesbijek i gejów.

Jego zdaniem światu brakuje dziś dobrych liderów oraz globalnej wizji rozwoju. Od lat staczamy się w dół – podkreśla. – Liczby przemawiają przeciwko nam. Ludzkości żyje się coraz gorzej. Ale kościół sobie żyje dobrze afery robią i tak unikają kary. Globalizacja w niczym nie pomogła, a kryzys nie przyniósł opamiętania. Powróciliśmy do tych samych spekulacji finansowych, bez żadnych ograniczeń.Nie popatrzy co robi Bank Watykański czy afery pedofilskie czy nauczyli się nie do tej pory chowają pod dywan sprawy swoje. Co gorsza, przedmiotem spekulacji stały się również produkty pierwszej potrzeby, jak żywność i woda, które powinny być chronione przez rządzących. Jednakże w rządach brak dziś ludzi wartościowych. W większości krajów nie głosuje się dziś na lepszego, ale jedynie na mniejsze zło. Świat kieruje się zasadą „ratuj się kto może”  – konkluduje kard. Rodrígez Maradiaga w wywiadzie dla włoskiego tygodnika Famiglia Cristiana. Obłócz lesbijek i gejów im nie przeszukuje prawa. Co ostatnio robi caritas miedzy innymi w Polsce do jest bezczelność krytykowania inny ale sami do święte krowy. Hipokrytami są kościół zamiast promować miłość o nich nienawidzą, jeszcze lesbijkom i gejom nie przysługuje prawa jak to część kościoła mówi to później mówią są ofiarami nas po sami ten atak poduszczyli. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz