Podczas marszu równości w Lublinie był uczestników pan Zbigniew miał transparent "Jezus kazał kochać" - "Każdy inny, wszyscy równi". Organizatorzy odwiedzili pana Zbigniewa w jego domu.
"Dziękuję, żeście tu przyjechali, odwiedziliście mnie - człowieka słabego, który sobie nie daje rady. Rząd nie pomaga, ale wy pomożecie, przyjaciele".
Jeśli dyrektorzy złamali prawo oświatowe ws. "tęczowego piątku", to poniosą konsekwencje - oświadczyła wiceminister edukacji Marzena Machałek w rozmowie z Radiem ZET.
MEN sprawdza, czy inicjatorzy akcji nie złamali prawa, rozsyłając do szkół materiały zawierające elementy agitacji wyborczej. Trzecia edycja akcji Kampanii Przeciw Homofobii odbyła się w ponad 200 szkołach w kraju. Wśród zgłoszeń były te pochodzące od samych uczniów, który chcieli poświęcić ten dzień społeczności LGBT+ - Onet.pl
W odpowiedzi na pytania prawne dotyczące Tęczowego Piątku – akcji, która ma na celu pokazać młodzieży LGBTQI, że może w szkole czuć się bezpiecznie – grupa prawna Kampanii Przeciw Homofobii uruchomiła program bezpłatnych konsultacji prawnych dla szkół.
Wszystkie szkoły, które chcą skorzystać ze wsparcia prawnego w celu wyjaśnienia ewentualnych wątpliwości prawnych dotyczących „Tęczowego Piątku” mogą skorzystać z bezpłatnego wsparcia prawników i prawniczek Kampanii Przeciw Homofobii.
Wystarczy wysłać maila na adres prawo@kph.org.pl zawierającego pytanie, na które chcą uzyskać odpowiedź. Zachęca:prawo@kph.org.plmy do zgłoszenia jakichkolwiek niepokojących incydentów do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich – biurorzecznika@brpo.gov.pl.
Jednocześnie informujemy, że Tęczowy Piątek realizuje zawarte w preambule Prawa oświatowego zapisy o tym, że “szkoła winna zapewnić każdemu uczniowi warunki niezbędne do jego rozwoju, przygotować go do wypełniania obowiązków rodzinnych i obywatelskich w oparciu o zasady solidarności, demokracji, tolerancji, sprawiedliwości i wolności”, a działania podjęte przez szkoły zaangażowane w akcję mieszczą się w ramach podstawy programowej, która nakazuje przekazywanie uczniom wiedzy z zakresu praw człowieka, demokracji, szacunku do innych osób. Odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące Tęczowego Piątku są dostępne TUTAJ.
Chory kraj po prostu - prześladowania dlaczego MEN nie walczy kiedy promuje się nacjonalizm w szkołach, a nie mówić dlaczego nie ma reakcji jak się przerywa lekcje zamiast nich dzieci są zmuszane do chodzenia do kościoła albo gdy do szkoły zamieniają w kościoły. Po co jest tęczowy piątek nie miedzy inny po to tacy jak Kacper nie zabijali się.
MEN słucha jakiś fanatycy religijni, nacjonalistyczny organizacji pokazuje mają krew na ręka Kacpra czy Dominika co zrobili żeby przerwać prześladowania w szkole. Do tej pory brak odpowiedzi MEN, dotyczące śmierci chłopców, po nie warto przejmować nimi po są "pedałami", wmawiają szkoła dla wszystkich ale tak nie jest kto inaczej wygląda poniża go.
Do zgromadzenia chcą dołączyć niektórzy przedstawiciele środowisk LGBT. Idziemy z flagami Polski i tymi tęczowymi, prosimy jednocześnie byście nie zabierali ze sobą żadnych symboli ideologicznych, nie chcemy być uznani za jakąkolwiek ich agendę – mówi dla Gazety Wyborczej pomysłodawca wydarzenia Mikołaj Klubiński. - Zdajemy sobie sprawę, że to ryzykowne posunięcie. Jesteśmy w stałym kontakcie z policją. Jeśli usłyszymy, że służby nie zagwarantują nam bezpieczeństwa, nie pójdziemy - deklaruje Klubiński. Organizator przyznaje, że sam nie należy do środowiska LGBT, ale - jak mówi - walczy o równość.
Część organizacji LGBT odcina się od tego pomysłu. – Marsz niepodległości jest prywatną inicjatywą środowisk narodowych, z bardzo konkretnym przesłaniem, jakim jest nienawiść do mniejszości. Podpinanie się pod takie wydarzenie jest totalnym nieporozumieniem – mówi Bartosz Staszewski, aktywista, organizator Marszu Równości w Lublinie, reżyser filmu pt. „Artykuł osiemnasty”. Aktywista przestrzega, że udział w Marszu Niepodległości z tęczowymi flagami może źle się skończyć.
Przed kilkoma dniami przez media przetoczyła się informacja o organizacji „Tęczowego bloku” na Marszu Niepodległości. Organizatorzy twierdzą, że chcą w ten sposób „zmienić wizerunek” święta zawłaszczonego przez nacjonalistów. Trudno nam traktować tę inicjatywę inaczej niż jako prowokację.
Fot: Gazeta.pl
Pojawienie się nielicznej grupy z tęczowymi flagami wśród wielotysięcznego tłumu, wrogo nastawionego do ideałów i wartości naszej społeczności, to narażanie się na ogromne niebezpieczeństwo. Jako przykład wrogości niech posłuży wzmożenie środowisk narodowych w ostatnich dniach. Oficjalne profile organizatorów Marszu Niepodległości zamieniły się w homofobiczny ściek, gdzie czytamy m.in., że społeczność LGBT+ „deprawuje młodzież”, a homoseksualizm jest „zaburzeniem lub perwersją”.
Pomysłodawca „Tęczowego bloku” poinformował, że zwraca się do organizatorów Marszu z informacją, że grupa osób LGBT+ chce do nich dołączyć oraz z prośbą, by zwrócono uwagę na jej bezpieczeństwo. Co najmniej naiwnym jest myślenie, że „Tęczowy blok” zostałby zaakceptowany na Marszu, a organizatorzy mogli, a przede wszystkim chcieliby, zapewnić mu bezpieczeństwo.
Poważne obawy budzi też kwestia bezpieczeństwa danych, które zbierają organizatorzy. Osoby, które chcą organizować transport lub udzielić noclegu, mają wpisać informacje na swój temat do formularza. Nie wiadomo, czy dane nie wpadną w niepowołane ręce, a ponadto może dojść do celowego wykorzystania ich przez wrogo nastawione osoby, np. pod pretekstem skorzystania z noclegu.
Organizator „Tęczowego bloku” chce udowodnić, że osoby LGBT+ mogą być patriotami i patriotkami. Jesteśmy przekonani, że patriotyzm to postawa, która zyskuje na wartości, gdy jest manifestowana na co dzień, a nie raz do roku, w atmosferze poważnego zagrożenia. Nasz patriotyzm to troska o małe ojczyzny, angażowanie się w sprawy społeczne, udział w wyborach czy stawanie w obronie wartości konstytucyjnych.
Tymczasem, Marsz Niepodległości ma charakter nacjonalistyczny, od lat pojawiają się na nim hasła nienawistne i nawołujące do przemocy. Zachowania te są formą zastraszania całych grup społecznych i niedopuszczalne jest, żeby towarzyszyły świętowaniu niepodległości Polski. Pojawienie się „Tęczowego bloku” na Marszu byłoby jednoznacznym poparciem takich postaw. Osoby LGBT+ powinny mieć świadomość, że uczestnicząc w Marszu Niepodległości legitymizują nienawiść i współtworzą przestrzeń wykluczania.
Apelujemy do członków społeczności LGBT+, by nie brali udziału w „Tęczowym bloku” na Marszu Niepodległości. Organizatorzy, osoby niezwiązane ze społecznością, są nieświadomi istniejącego zagrożenia. Ich prowokacja, zabawa czy w najlepszym wypadku naiwność może skończyć się tragedią.
Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza, Fundacja Wolontariat Równości, Marsz Równości w Lublinie Stowarzyszenie Grupa Stonewall, Stowarzyszenie Queerowy Maj, Fundacja Równość.org.pl, Stowarzyszenie Instytut Równości, Prowincja Równości, Stowarzyszenie Lambda Szczecin, Fabryka Równości, Fundacja Trans-Fuzja, Komitet organizacyjny Marszu Równości w Rzeszowie, Fundacja Wiara i Tęcza, Stowarzyszenie Tęczowe Opole, Kultura Równości, Marsz Równych w Gdyni, Tęczowa Częstochowa, Stan Równości w Bydgoszczy, Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBT Tolerado, Stowarzyszenie Tęczówka Katowice, Tęczowy Białystok, Stowarzyszenie Lambda Warszawa, Akceptacja – Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób Homoseksualnych, Biseksualnych i Transpłciowych, Kampania Przeciw Homofobii.
Przez dziesięciolecia lekarze chirurgicznie wybierali płeć dla tysięcy osób interseksualnych, bez ich zgody. Serena Daniari spotkała się z dwoma osobami, które nie pasują do przeciętnej definicji "mężczyzny" lub "kobiety".
Około 137 000 osób maszerowało 27 października w dorocznej paradzie Pride w Taipei przed referendum dotyczącymi małżeństw osób tej samej płci w dniu 24 listopada.
- Wycofaliśmy się z koalicji z PiS. Sojusz Lewicy Demokratycznej jako partia nie ma nic z tą koalicją wspólnego - zapewnił przewodniczący partii. Jednocześnie stwierdził, że "jak się komuś to nie podoba to musi znajdować inne ujście swoich emocji politycznych i swojej aktywności". Członkostwo dwóch radnych, którzy zgodzili się na porozumienie z PiS zostało zawieszone.
Democracy Now! - na temat jak "nacjonalizm amerykański" coraz bardzie groźny ataki jak np na synagogę w Pittsburghu.