sobota, 30 listopada 2024

Nowe badanie wskazuje, że pociąg do osób tej samej płci mógł ewoluować na korzyść społeczeństwa

Diana Fleischman, MD, wraz z zespołem badawczym z Uniwersytetu w Portsmouth w Anglii opublikowała wstępne wyniki badań w czasopiśmie Archives of Sexual Behavior. Wyniki sugerują, że cel aktywności seksualnej wykracza poza prokreację — odgrywa ona również kluczową rolę w budowaniu więzi międzyludzkich, które wspierają przetrwanie. W związku z tym seks między osobami tej samej płci mógł odegrać istotną rolę w tworzeniu sojuszy i przyjaźni, które przynosiły korzyści ludzkości na przestrzeni dziejów.

Aby dojść do takich wniosków, Fleischman zmierzyła poziomy progesteronu — hormonu związanego z motywacją do budowania relacji — u kobiet i mężczyzn w serii testów. Badacze przeprowadzili ankietę internetową, w której 244 uczestników odpowiadało na pytania mierzące ich pociąg do osób tej samej płci, np. „Myśl o pocałunku z osobą tej samej płci jest dla mnie podniecająca seksualnie”. Wyniki wskazały, że u kobiet wyższe poziomy progesteronu były związane z większą otwartością na seksualne zachowania wobec osób tej samej płci. Poziomy hormonu mierzono za pomocą próbek śliny.

Podobne badanie przeprowadzono wśród mężczyzn, którzy mieli za zadanie rozwiązać jeden z trzech gier słownych, powiązanych z tematyką seksu, przyjaźni lub neutralności. Zauważono, że mężczyźni z najwyższymi poziomami progesteronu, którzy wybrali zadanie dotyczące przyjaźni, wykazywali, jak to określono w komunikacie prasowym Uniwersytetu w Portsmouth, „o 41% większą motywację homoerotyczną”.

„Z ewolucyjnego punktu widzenia zwykle postrzegamy zachowania seksualne jako narzędzie do reprodukcji,” zauważyła Fleischman w raporcie. „Jednak z uwagi na to, że zachowania seksualne są intymne i przyjemne, są one również wykorzystywane w wielu gatunkach, w tym u naczelnych, do budowania i utrzymywania więzi społecznych. Widzimy to także u par romantycznych, które zbliżają się do siebie poprzez aktywność seksualną, nawet gdy reprodukcja nie jest możliwa.”

„Wyniki naszych badań są przekonujące, ponieważ za pomocą dwóch różnych metod doszliśmy do tych samych wniosków” — dodała. „Kobiety były bardziej skłonne myśleć o homoseksualnych kontaktach seksualnych, gdy ich poziom progesteronu był wyższy. Natomiast u mężczyzn myślenie o przyjaźni i więziach, a nie o seksie jako takim, powodowało mierzalne zmiany w ich stosunku do idei seksu z innymi mężczyznami.”

Podobne zachowania zaobserwowano również u innych ssaków, takich jak małpy, które angażują się w kontakty seksualne z osobnikami tej samej płci w celu wzmocnienia więzi społecznych. 

„Ludzie należą do grupy zwierząt, które uprawiają seks z różnych powodów, nie tylko po to, aby się rozmnażać,” podsumowała Fleischman. „Powody mogą obejmować przyjemność, nagrodę, sposób na okazanie: „bądź dla mnie miły” lub dominację. Jest to bardzo złożone, ale wyraźnie istnieje kontinuum między uczuciami a seksualnością. Co więcej, seksualność jest płynna, co oznacza, że zdolność do angażowania się w kontakty seksualne z osobami tej samej lub przeciwnej płci jest powszechna. U ludzi znaczna część, jeśli nie większość, zachowań homoseksualnych występuje u tych, którzy nie identyfikują się jako osoby homoseksualne.” 

Badania Fleischman rzucają nowe światło na ewolucyjne podstawy seksualności i pokazują, jak ważną rolę odgrywały kontakty homoseksualne w tworzeniu więzi społecznych. Te odkrycia mogą pomóc w lepszym zrozumieniu ludzkich zachowań seksualnych, ich różnorodności i znaczenia dla rozwoju społeczeństw.

źródło Advocate

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz