poniedziałek, 19 września 2016

Nie żyje ujawniony pisarz Edward Albee. Miał 88 lat


Nie żyje Edward Albee, dramaturg oraz trzykrotny laureat nagrody Pulitzera - poinformował w piątek jego asystent, Jackob Holder. Ceniony twórca, autor dramatu "Kto się boi Wirginii Woolf?" miał 88 lat.

Albee zmarł w swoim domu w mieście Montauk, na wschód od Nowego Jorku. Przyczyny jego śmierci nie podano. Wiadomo natomiast, że chorował na cukrzycę.

Albee zmarł w swoim domu w mieście Montauk, na wschód od Nowego Jorku. Przyczyny jego śmierci nie podano. Wiadomo natomiast, że chorował na cukrzycę. (TVN24)

"Dlaczego miałbym zachować to w tajemnicy. To moja natura," powiedział Albee w 2013 programie This Morning CBS, pytany że jest gejem.

Albee był gejem i stwierdził, że po raz pierwszy uświadomił sobie, że jest gejem w wieku 12 lat. Twierdził że nie chce być znany jako "gejowski pisarz", w swoim wystąpieniu roku 2011 Lambda Literary Foundation odeprał nagrodę Pioneer Award za całokształt twórczości. Nie jestem gejem pisarzem. Jestem pisarzem po prostu, który okazał się być gejem.

Jego wieloletni partner był nim Jonathan Thomas, rzeźbiarz, zmarł w dniu 2 maja 2005 roku, z powodu raka pęcherza moczowego. Byli razem od 1971 roku aż do śmierci Thomasa. Albee miał również związek z dramaturgiem Terrence McNally w latach 1950 roku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz