wtorek, 20 września 2016

EMMY 2016 rozdane najwięcej zdobył Gra o tron, wieczór był też kobiet lesbijek i bi


zdjęcie emmys.com
W niedzielę odbyła się ostatnia część wręczenia nagród Emmy. Tym razem rozdano statuetki w najważniejszych kategoriach. Wielkim wygranym został miniserial "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpsona", który wyróżniono w pięciu kategoriach, w tym dla najlepszego miniserialu. Spółtwórcą serialu jest ujawniony producent telewizyjny Ryan Murphy.

Ale w centrum uwagi była "Gra o tron". Tytuł zdobył podczas ostatniej nocy trzy kolejne statuetki, a w sumie w tej edycji nagród Emmy – 12. Tym samy pobił rekord "Frasiera" w łącznej liczbie statuetek. "Gra o tron" ma ich już bowiem 37! Podczas ostatniej gali wyróżniono show m.in. w kategorii najlepszy serial dramatyczny. Za najlepszą komedię uznano "Figurantkę".

Biseksualna twórczyni serialu Transparent wygrywa dla najlepszego reżysera w serialu komediowym, krzyknęła na koniec przemówienia "obalić patriarchat! Obalić patriarchat!".

Sarah Paulson, lesbijka która wygrała w końcu zdobyła nagrodę Emmy. Wygrała dzięki swojej roli Marcia Clark w amerykańskim serialu "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpsona", oczywiście podczas podziękowań do swojej dziewczyny Holland Taylor: "Kocham cię!".

Inna ujawniona lesbijka aktorka Kate McKinnon zdobyła pierwszą nagrodę Emmy w jej karierze w niedzielę dzięki programu Saturday Night Live. McKinnon podziękowała swoim przemówieniu także Hillary Clinton i Ellen DeGeneres.

Jeffrey Tambor zdobył drugą nagrodę Emmy za grę postać transpłciową Maura Pfefferman w serialu Transparent. W swoim przemówieniu zachęcał więcej zatrudniać osób transpłciowy w Hollywood. "Dajcie transpłciowym osobach szansę talentowi".

Więcej na nagród na FilmWeb.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz