niedziela, 1 listopada 2015

Wieści chrześcijańskie: "Co to znaczy być Queer w Kościele katolickim” - Wiara i Tęcza, Kardynał Indii Gracias, Ksiądz Charamsa ...


Agata chciałaby zostać wolontariuszem podczas przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży. Nie ma jednak pewności, że ten plan się powiedzie. Wątpliwości Agaty nie wiążą się z jej kompetencjami, tylko orientacją seksualną. Z pomocą przychodzi Karolina, koleżanka z grupy Wiara i Tęcza, skupiającej chrześcijan LGBTQ. - Po prostu nie mów, że jesteś lesbą - radzi.

Kim są ludzie, którzy chcą pozostać pełnoprawną częścią Kościoła, mimo że ten ich wyklucza? Dwa słowa w wyszukiwarce, kliknięcie: miejsce i data spotkania. Jadę. Bez żadnego anonsowania swojego przyjazdu. Bez zdradzania swoich zamiarów. Gdy przyjdzie pora na przedstawienie się, zdradzę po prostu swoje imię, wiek oraz zawód. Nie zamierzam się za nikogo podawać - będę po prostu słuchać.

Na początek należy podkreślić: Wiara i Tęcza, choć silnie związana z wyznaniami chrześcijańskimi, nie jest organizacją religijną. Tym bardziej nie jest też, jak chcieliby niektórzy, sektą. - To nie jest tak, jak można przeczytać we wrogich nam komentarzach. Nie jesteśmy żadnym nowym ruchem wyznaniowym. Czasem nasze spotkania mają bardziej modlitewny charakter, czasem nie. Najważniejsze, aby się spotykać - mówi Artur. - Niektórzy odeszli z Kościoła z powodu poglądów filozoficznych, inni dlatego, że fatalnie się czuli we własnej wspólnocie wyznaniowej. Nie wszyscy chcą się modlić na spotkaniach, dlatego mamy też tematy „świeckie”, z dziedziny kultury, etyki, psychologii etc. - dodaje.

Z tego punktu widzenia Wiara i Tęcza pełni funkcję schronienia dla wszystkich - jak naiwnie by to nie brzmiało - niepewnych i zagubionych. Widać to podczas spotkania. Część współuczestników przyznaje, że aktualnie rozpoczęła życie na nowo, niektórzy przeprowadzili się do Krakowa dopiero niedawno. I mowa tu nie tylko o tych, którzy przyjechali tu miesiąc temu na studia, ale i o ludziach takich jak 34-letni Marek, który aktualnie szuka tu mieszkania i pracy. Przyszedł na spotkanie między innymi dlatego, że - jak rozbrajająco wyznaje - lubi intelektualne rozkminy.

Wiara i Tęcza stanowi nierzadko spoiwo, które na nowo łączy wiernych LGBTQ z własną wspólnotą. Artur mówi o tym wprost: - Możemy być takim brakującym ogniwem między Kościołem a społecznością LGBTQ, dlaczego nie? Jeżeli ktoś chce traktować WiT w ten sposób, to nie można mieć nic przeciwko. Nie tworzymy żadnego nowego wyznania. Miłe jest natomiast, że przychodzące na nasze spotkania osoby nierzadko umawiają się na wspólne pójście na mszę i nabożeństwa.

Prawa nie jest tak jednostronna, jak mogłoby się wydawać. Na pewno jest jednak stanowczo za wcześnie, aby polscy wierni spod znaku LGBTQ mogli ogłosić sukces swojej „pracy u podstaw”, jak nazywa to Łukasz, luteranin, z zawodu wiolonczelista. Weźmy choćby przykład brytyjski - w Londynie funkcjonuje pod auspicjami biskupa Vincenta Nicholsa „oficjalne duszpasterstwo osób LGBT”. Jego działalność jest całkowicie jawna: - Skrót „LGBT” widnieje na stronie diecezji. I to pomimo że nauka Kościoła w gruncie rzeczy nie dopuszcza istnienia gejów i lesbijek, mowa jest tylko o ludziach ze skłonnościami homoseksualnymi - mówi Artur.

Łukasz podaje też inny przykład: - W przypadku Kościołów protestanckich wygląda to bardzo różnie, są wśród nich również takie, która podchodzą do środowisk LGBTQ bardzo afirmacyjnie. Weźmy choćby największy Kościół ewangelicki w Stanach Zjednoczonych, czyli Evangelical Lutheran Church. Na drzwiach i ścianach wielu parafii można spotkać tęczowe flagi. To nie znaczy, że jest to Kościół dla gejów czy lesbijek. To sygnał, że osoby te są przez niektóre Kościoły nieodpowiednio traktowane i że to jest miejsce dla nich.

Zdaniem moich rozmówców, nauka Kościoła nie jest monolitem i zmienia się wraz z upływem czasu. Łukasz, protestant, podkreśla, że reformacja trwa, a jako mniejszość seksualna jeszcze jakiś czas temu spłonęliby wraz z Husem.

Nie mogę sobie odmówić i pytam o samozwańczych „biblistów”, powołujących się co i rusz na Pismo Święte i kwestie dotyczące homoseksualizmu. Dostaję od Łukasza jasną odpowiedź: - Gdy prorok mówi o krańcach Ziemi, to nie dlatego, że myśli, że Ziemia jest płaska, to metafora. Jednym z niewielu fragmentów Biblii**, w którym jest mowa o seksie homoseksualnym, są dwa wiersze w Księdze Kapłańskiej. Fragment ten potępia tylko osobę aktywną, bo uprzedmiotawia drugiego mężczyznę, odbiera mu człowieczeństwo. Nie ma tu nic o małżeństwie i seksie, tylko o podporządkowaniu. Całość na  Gazeta.pl

Kard. Gracias, przewodniczący Episkopatu Indii oraz jeden z 9 doradców Papieża udzielił wywiadu portalowi grupy wspierającej osoby LGBT: "Kościół jest matką obejmującą wszystkich". "Matka nie odrzuca swoich dzieci, nie ważne, co by się działo".

Był jedynym przywódcą religijnym w Indiach, który sprzeciwił się ustawie prowadzącej do ponownego uznania homoseksualizmu za "przestępstwo przeciw naturze".

W wywiadzie przyznał, że jego działania na rzecz wiernych LGBT zaczęły się właśnie wtedy: gdy prawo cywilne Indii zakazało homoseksualizmu - Poczułem, że nie jest to w porządku, by wrzucać wszystkich bez rozeznania do jednej kategorii. Dlatego w swojej przemowie stwierdziłem, że Kościół nie będzie wspierał [takiego rozwiązania]. (...) Tego chciałby Kościół. Jestem pewien, że niebawem [homoseksualizm w Indiach] zostanie zdekryminalizowany. To kwestia czasu - mówił kard. Gracias.

Hierarcha poruszył również kwestię doktryny: - Nie możemy zmienić nauczania Kościoła czy doktryny. Nie jestem pewien, czy mamy w tej kwestii ostatnie słowo. Musimy bezustannie badać siebie [jako Kościół]: Pismo, moralność, prawo kanoniczne, aby zobaczyć, co możemy zrobić.

Jak podały indyjskie media, po opublikowaniu wywiadu kard. Gracias został ostro skrytykowany przez wiernych katolików za swoje poglądy na temat homoseksualizmu - Deon.pl

W dniu katolickiego święta Wszystkich Świętych, telewizja Al Jazeera America, opracowała raport bada życie gejów katolików pod tytułem "Co to ​​znaczy być Queer w Kościele katolickim."

Raport który dziesięć lat temu stworzony przez John Jay College of Criminal Justice w Nowym Jorku, który twierdzi, od 15 do 58 procent księży i ​​seminarzystów to homoseksualiści. Raport ukazał się w 2004 roku, w tym samym roku ks Fred Daley, obecnie proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Syracuse, Nowy Jork ujawnił się jest gejem.

Daley, który był księdzem ponad 40 lat, mówi, za inspirowany został przez co nazwał "kozła ofiarnego" homoseksualizm księży kościół oskarża że to pedofilia jest wina homoseksualizmu.

Daley dorastał jako dziecko czy szkole średniej, nie miał pojęcia, że ​​jest gejem." Dopiero trzy lub cztery lata po wyświęceniu na kapłaństwo, uświadomił że jest gejem.

Pierwsze myśli było złe jak może być być gejem, pójdzie do piekła być gejem to grzech. Jezuita duchowy jego doradca pomógł jemu, zaczął podróż uznania swojej orientacji, akceptacji i ostatecznie radość w który Bóg stworzył kim jest.

"Byłem w stanie wybrać dowolnie celibat, bo naprawdę nadal odczuwał silne wezwanie do posługi kapłańskiej. Ale odkryłem, też mam zdolność do intymności."

Daley ujawnił się, pewnej niedzieli podczas mszy, jego wierni dali mu owację na stojąco. Cztery lata później założył swoją parafię w Syracuse, Wszystkich Świętych, gdzie mówi, celem jest, aby pokazać wszystkim, są mile widziani.

On nie zawsze mile widziany, w 2006 roku został nie dopuszczony do uczestnictwa w misji katolickiej w Afryce, aby szerzyć świadomość o HIV, on powiedział, z powodu że jest gejem.

W 2005 roku Benedykt XVI podpisał dokument, który powiedział mężczyźni o "tendencji homoseksualnej" nie powinni być kapłanami i jako kardynał Joseph Ratzinger w 1986 roku, był też autorem listu, zatwierdzony przez polskiego papieża Jana Pawła II, nazywając homoseksualizm "wewnętrznym nieuporządkowaniem".

Nie ma wzmianek o homoseksualizmie w zakresie prawa kanonicznego kościoła katolickiego. Nawet prawo sodomii, mówi, coś innego "dwóch heteroseksualnych mężczyzn uprawia seks w celu uhonorowania fałszywego boga w rytuale." Ale używa ten cytat do homoseksualistów potępienia, sprzeciw wobec homoseksualizmu w kościele pochodzi w dużej mierze z przestarzałych zasad.

Kościół katolicki na zachodzie, co raz mniej uczestniczy w mszach, ale jak w Afryce wzrosło wierny katolików, biskupi gdzie wielu zachęcają do homofobii, a podczas synodu nie tylko biskupi z Polski, ale też Afryki którzy jedni którzy walczyli żeby homoseksualizm nie był cytowany, już tylko negatywnie.

Dla Daley, efekt Franciszek już się rozpoczęło. Co Franciszek zrobił, co moim zdaniem ma wpływ na gejów i lesbijek, jak i wszystkich innych. Doktryna jest ważne, ale to nie jest nr 1. Ważniejsze jest miłosierdzie, współczucie.

Archiwalny wywiad Daley'a


Ksiądz Krzysztof Charamsa, wywiad dla BBC News


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz