poniedziałek, 23 marca 2015

News: Puerto Rico, Żywe książki, transpłciowość, Rosja, Barney Frank, rak skóry, Anna Grodzka ...


Rząd Puerto Rico nie będzie już bronić zakaz małżeństw jednopłciowy przed sądem. Rząd Puerto Rico przyznaje, że odmawiając małżeństwa jednopłciowe jest szkodliwe i nie może być uzasadnione. Małżeństwo zakazywać jest jedynym celem utrwalenie dyskryminacji, i to jest po prostu złe", powiedział Omar Gonzalez-Pagan, z Lambda Legal. "Pary homoseksualne, osoby LGBT i ich rodziny są częścią bogatej struktury społecznej i kulturowej Puerto Rico. Działania dzisiejsze spełnić obietnice konstytucyjnych sprawiedliwości i uczciwości dla osób LGBT w Puerto Rico. Po prostu, dyskryminacja nie jest w Puerto Rico najlepszym interesem."

Koszalińska Biblioteka Publiczna po raz czwarty zaprosiła do czytania - rozmów z "żywą książką". Te książki to byli oczywiście ludzie. Wśród zaproszonych gości był m. in. gej, lesbijka, weganka, była alkoholiczka, niepełnosprawna, mama czarnoskórego chłopca, ale też mama, która pochowała swoje dziecko. Każda z tych osób stanowi odrębną historię i każda z nich zgodziła się o tym opowiadać każdemu, kto zechce pytać. A pytać można było o wszystko, o ból i cierpienie, reakcje otoczenia, decyzje dotyczące trudnych wyborów. Nie było tematów tabu - takie jest założenie Żywej Biblioteki.

Adam, gej: - Dyskryminacja jest wpisana w życie homoseksualisty. Daje się to odczuć zwłaszcza w mniejszych miastach - opowiadał. - W Koszalinie mieszkam od 11 lat. Tu skończyłem studia. Tu uczyłem się na wzornictwie, a więc miałem trochę łatwiej, gdyż artyści nieco inaczej patrzą na te sprawy. Szkołę życia przeszedłem w wiejskiej podstawówce. Miałem cechy typowego geja - mam na myśli delikatność. Byłem też aktywny, jeżeli chodzi o udział w konkursach, olimpiadach - to wielu przeszkadzało. Wiara? Jestem wierzący - Głos Koszaliński

W 2011 roku, uchylono politykę w wojsku "nie pytaj, nie mów" geje, lesbijki i biseksualne osoby mogą jawnie służyć w armii amerykańskiej, ale transpłciowe osoby nadal są dyskryminowane i nie akceptowane w wojsku.



Minnesoty transpłciowy mężczyzna Michael Hughes protestuje ostatnio proponowanych przepisów w jego stanie, który nakazywałby mu używać toalety, które nie pasują do jego tożsamości płciowej. Hughes, zainscenizował kampania Selfie w toaletach od tego czasu wiele osób robi to samo, pokazać dyskryminację osób transpłciowy do używania łazienki.



Piotr Ikonowicz: Anna Grodzka zauważa każdego człowieka



Reportaż Euronews "Nie jest to dobry czas, aby być gejem/lesbijką w Rosji"



Barney Frank dotyczące demokratów żydzi i osoby homoseksualne są niezawodni na głosowanie na partie, dodatkowo o Ben Carson nazywa go ignorantem dotyczące o homoseksualizmie.



Nowe badania wskazują, że geje i biseksualiści są dwukrotnie częściej niż heteroseksualni mężczyźni chorują na raka skóry. Dlaczego z powodu za dużo się używa solarium, podobne wyniki są wśród kobiet hetero częściej chorują na raka skóry niż lesbijki. (The Advocate)

Kampania społeczna Free killer tan. Amatorzy sztucznej opalenizny otrzymali ofertę darmowej sesji w rzekomo nowo otwartym salonie solarium na Manhattanie; zamiast jednak trafić do kabiny opalającej, zostali wprowadzeni do sali pełnej żałobników opłakujących ich domniemaną śmierć. W ten prowokacyjny sposób autorzy koncepcji kampanii postanowili unaocznić użytkownikom solariów fakt, że już jedna sesja sztucznego opalania zwiększa ryzyko wystąpienia czerniaka o 20% ("Just one indoor tanning session increases your risk of melanoma by 20%"). Szacuje się, że na ten rodzaj nowotworu umiera 10 tys. Amerykanów rocznie, a statystyki zachorowalności wciąż rosną.

Osoby, które zgłosiły się na darmową sesję opalania nie spodziewały się nietypowego finału, jaki ich czekał. Początkowo wszystko wyglądało tak, jak w zwykłym solarium − "klienci" trafiali do pomieszczenia, w którym była recepcja; tam otrzymywali ręcznik i okulary ochronne, a recepcjonista pytał ich o chęć wykonania zdjęcia przed i po sesji w solarium − rzekomo dla udokumentowania efektu opalania. Następnie amatorzy solarium przeprowadzani byli do kolejnego pomieszczenia. W sali, w której spodziewali się łóżka do sztucznego opalania stały kościelne ławki; siedzieli w nich aktorzy odgrywający rolę żałobników. Na przedzie sali znajdowało się łóżko do opalania, które pełniło rolę trumny. Na "trumnie" pokrytej kwiatami ustawiono tabliczkę, na której widniał nekrolog wraz ze zdjęciem amatora solarium, wykonanym przed chwilą przez recepcjonistę. Efekt potęgowała smutna muzyka organowa, która towarzyszyła "uroczystości żałobnej" i zapalone świece- Kampanie Społeczne.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz