poniedziałek, 30 marca 2015

News: Mike Pucillo, Kielce, Richard i Mildred Loving, Richard Dawkins, Barney Frank, Indiana ...


Mike Pucillo, zapaśnik uniwersytecki amerykański ujawnia że jest gejem, jest pierwszym zapaśnikiem który ujawnił się i który jest też ma wiele walk wygrany, więcej o nim i wyznaniu że jest gejem na theopenmat.com

W piątek o godzinie 15 przedstawiciele kieleckiej grupy nieformalnej przeciwko homofobii zorganizowali happening na kieleckim Rynku.

Organizator, kielecka grupa nieformalna przeciwko homofobii, jest powiązana z warszawskim stowarzyszeniem Lambda. Zajmuje się ono pomocą osobom dyskryminowanym z powodu swojej orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej. W piątek, na Rynku, przedstawiciele grupy ustawili kilkanaście doniczek, w których sadzili kolorowe bratki. Zachęcali przechodniów, by przyłączyli się do nich, w geście tolerancji dla mniejszości seksualnych - Echo dnia.

W najnowszej „Replice” duży artykuł poświęcamy historii pary… heteroseksualnej – Państwu Loving. Richard był biały, Mildred – czarna. Zakochali się w sobie. Był rok 1958. Postanowili się pobrać, ale w ich stanie Wirginia było to nielegalne. W tamtych czasach w USA tylko w niektórych stanach małżeństwa międzyrasowe były legalne (np. na Hawajach, gdzie w 1960 r. ślub wzięli rodzice prezydenta Obamy – biała kobieta i czarny mężczyzna). Państwo Loving pojechali na ślub do Waszyngtonu, a gdy wrócili do Wirginii… zostali aresztowani.

Prokurator: „współżyli jak mąż z żoną przeciwko godności i spokojowi społecznemu”. Wtórował mu sędzia, który wydał wyrok skazujący: „Wszechmogący Bóg stworzył rasy białą, czarną, żółtą, malajską i czerwoną i rozmieścił je na oddzielnych kontynentach. I, aby nie ingerować w Jego plan, nie ma powodów do takiego małżeństwa. Fakt, ze rozdzielił rasy oznacza, że nie chciał, aby się mieszały.”

Skąd znamy te „argumenty” polegające na wykorzystywaniu religii do uzasadniania dyskryminacji?

Państwo Loving rozpoczęli walkę, której znaczenia na początku nie byli świadomi. Richard denerwował się na swego adwokata: „niech Pan pójdzie do sędziego i powie mu, że Mildred i ja kochamy się i powinniśmy mieć prawo mieszkać razem tam, gdzie chcemy!”

W 1967 r. dotarli do Sądu Najwyższego, który wreszcie uznał, że zakaz małżeństw międzyrasowych jest niezgodny z konstytucją USA.

Nie nacieszyli się sobą długo, bo 8 lat później Richard zginął w wypadku samochodowym. Ale odmienili historię swego kraju. Od 2004 roku dzień, w którym został ogłoszony wyrok w sprawie Richarda i Mildred – 12 czerwca - znany jest w USA jako „The Loving Day” – dzień walki z dyskryminacją.

W 2007 r., na rok przed śmiercią, Mildred Loving, zwykle nieudzielająca wywiadów, wydała jedno specjalne oświadczenie: „Jestem dumna, ze imię moje i Richarda widnieje w tytule sprawy dotyczącej wartości takich, jak miłość, zaangażowanie, uczciwość i rodzina - wartości, których tak wielu ludzi, białych czy czarnych, starych czy młodych, heteroseksualnych czy homoseksualnych szuka w życiu. Moje pokolenie było gorzko podzielone przez coś, co powinno być tak oczywiste i tak właściwe. Większość wierzyła w to, co powiedział sędzia – to boski plan, by trzymać ludzi w oddaleniu od siebie. Wierzyli, że rząd powinien dyskryminować niektórych zakochanych. Żyję na tyle długo, aby widzieć wielkie zmiany. Uprzedzenia starszej generacji znikają, a młodzi ludzie zdają sobie sprawę, że jeśli ludzie się kochają, to mają prawo zostać małżeństwem. Popieram małżeństwa dla wszystkich.”

Niezwykła historia Richarda i Mildred Lovingów, dzięki którym zniesiono zakaz małżeństw międzyrasowych w USA, wydała nam się szczególnie ważna. W jej kontekście widać wyraźnie, że nasza obecna walka o zniesienie zakazu małżeństw jednopłciowych nie jest unikalna ani wyjątkowa – to po prostu kolejna odsłona batalii o równość, prawa obywatelskie i niedyskryminację.

Jeszcze 12 (z 50) stanów USA nie uznaje małżeństw jednopłciowych. Wyrok Sadu Najwyższego w tej sprawie ma zapaść w czerwcu br.

Cały tekst Zuzanny Piechowicz o Richardzie i Mildred Loving – do przeczytania w najnowszej „Replice”, dostępnej w prenumeracie.

Dlatego namiętnie i z pasją nie lubię gejów, którzy nie lubią drag queens i miękkich nadgarstków, głosują na pedałożerną prawicę i potępiają w czambuł wszystkie organizacje LGBT. Oni nie lubią mnie, bo bronię przegięcia, które podważa ich wiecznie zagrożoną męskość, gadam o jakichś biedakach eksmitowanych z mieszkania po śmierci faceta, a przecież podatki i ZUS są ważniejsze niż fanaberie, no i łażę jak palant z transparentami i ogólnie się obnoszę, a przecież więcej z tego szkody, niż pożytku i chyba każdy normalny rozumie takie rzeczy?

Wielokrotnie zastanawiałem się czy nie łatwiej być właśnie takim ziutkiem krążącym między szafą a klubem, ewentualnie biurkiem w korpo a plażą w Sitges. Z rozmyślań prędzej czy później wybijały mnie informacje o kolejnym wyroku sądowym uznającym określenie „pedał” za neutralne, o wykładzie na polskim uniwersytecie zdyskredytowanego w świecie naukowym pseudobadacza zrównującego homoseksualność z pedofilią, czy odmowie wydania urzędowego kwitka pozwalającego Polakowi wziąć ślub ze swoim facetem obcokrajowcem za granicą. W tych sytuacjach hipermęscy normalsi nie mają wiele do powiedzenia, bo albo uważają, że te sprawy ich nie dotyczą, albo w ogóle nie widzą w nich problemu. Tak chyba rzeczywiście jest łatwiej – po co upominać się o kogoś? Właściwie to po co nawet upominać się o swoje? Całość komentarz Miłość Nie Wyklucza na stronie Pride.

Barney Frank były kongresmen o byciu gejem w polityce i jak zmieniło się kiedy był jedyny gejem w polityce.



Richard Dawkins wyjaśnia swoją wersję dotyczące homoseksualizmu, w dniu Darwina, jak ateiści wykorzystują i też fanatycy religijni Darwina do walki przeciw sobie. Darwina powinno zostawić w spokoju przez fanatyków chrześcijański i ateistów. Robi się Darwina potwora, anty chrześcijanina ... który nie był.

Anglikański teolog i filozof Conor Cunningham stara się udowodnić, że teoria Darwina nie neguje istnienia Boga, w związku z czym ta naukowa koncepcja i religia mogą współistnieć. Autor filmu dowodzi nawet, że tradycyjne chrześcijańskie poglądy na powstanie świata są zgodne z teorią Darwina. Chrześcijanie bowiem nigdy nie mieli powiedziane, że biblijną opowieść o stworzeniu świata mają rozumieć dosłownie.



 Gubernator Indiana podpisał ustawę która pozwala na dyskryminację osób LGBT w imię religii, a kto był na podpisaniu sama śmietanka, najwięcej od kościoła katolickiego zakonnice i bracia duchowni, i jakiś rabin, wielu ci "chrześcijanie" porównują homoseksualizm do najgorszy rzeczy. 

Protesty w Indianie przeciw ustawie która pozwoli dyskryminować lesbijki i gejów w imię religii. W amerykańskim stanie Indiana protestowano przeciwko Ustawie o Przywróceniu Wolności Religijnej, którą gubernator podpisał kilka dni temu. Przeciwnicy nowego prawa twierdzą, że może ono zostać wykorzystane do dyskryminacji gejów i lesbijek.

Podpisana w miniony czwartek ustawa mówi o tym, że wolność religijna może być ograniczona tylko wtedy, gdy przemawia za tym ważny interes społeczny i że musi się to odbyć w najmniej dotkliwy dla wierzących sposób. Choć podobne prawo zostało uchwalone na szczeblu federalnym w 1993 roku, działacze gejowscy uważają, że nowe przepisy będą służyć ochronie tych firm i osób, które odmówią świadczenia usług parom homoseksualnym.

Przeciwko ustawie wypowiedziało się wielu amerykańskich polityków, w tym Hillary Clinton oraz biznesmenów, wśród nich szef Appla Tim Cook - Interia.pl








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz