środa, 9 maja 2012

Prezydent USA popiera małżeństwa homoseksualne

Gazeta Wyborcza: Prezydent USA Barack Obama poparł małżeństwa osób tej samej płci. Media naciskały na niego, by zdeklarował się w tej kwestii. Jego republikański rywal Mitt Romney wypowiedział się zdecydowanie przeciw legalizacji małżeństw homoseksualny.

Komentatorka "Washington Post" Ruth Marcus skrytykowała Obamę za wahania w tej sprawie, nazywając je w dzienniku "tchórzostwem". W podobnym tonie pisali inni liberalni publicyści. W wywiadzie telewizyjnym w niedzielę wiceprezydent Joe Biden, zapytany o swoje poglądy w sprawie małżeństw gejów i lesbijek, odpowiedział, że "zupełnie mu one nie przeszkadzają". Także minister edukacji Arne Duncan i minister mieszkalnictwa i rozwoju miast Shaun Donovan oświadczyli jednoznacznie, że popierają legalizację takich małżeństw. Obama, pytany o małżeństwa homoseksualne, odpowiadał, że jego poglądy w tej sprawie "ewoluują", ale odmówił wyraźnego poparcia.

LGBT hojnie wspierają kampanię Obamy

Zwolennicy legalizacji małżeństw jednopłciowych zwracają uwagę, że geje należą do największych sponsorów tegorocznej kampanii Obamy o reelekcję. Około 17 procent tzw. bundlerów, czyli działaczy zbierających fundusze na kampanię od najzamożniejszych sponsorów, to przedstawiciele tej mniejszości.

Aktywiści LGBT naciska na prezydenta i zwraca uwagę, że jego wahania osłabiają argument Demokratów, że Obama ma zdecydowane poglądy, podczas gdy jego republikański rywal Mitt Romney to polityk oportunista, zmieniający stanowisko w zależności od koniunktury. Romney ostatnio wypowiedział się zdecydowanie przeciw legalizacji małżeństw homoseksualny. W wywiadzie dla telewizji w Ohio oświadczył, że małżeństwo "powinno być związkiem między mężczyzną a kobietą".

Deklaracja może osłabić notowania Obamy

Doradcy prezydenta obawiali się politycznego ryzyka związanego z jednoznaczną deklaracją poparcia. Jedną z przyczyn jest fakt, że wśród Afroamerykanów - kluczowej części elektoratu Obamy - poparcie dla małżeństw homoseksualnych jest znacznie słabsze niż wśród białych liberałów w USA. Czarni są w tej sprawie bardziej konserwatywni.

Według najnowszego sondażu ośrodka Pew Research Center poparcie dla legalizacji małżeństw gejów i lesbijek rośnie. O ile w 2008 r. popierało je tylko 39 procent Amerykanów, a 51 procent było przeciw, to obecnie już 47 procent opowiada się za legalizacją, a przeciwnych jest 43 procent (różnica mieści się w granicach błędu statystycznego).

Obama zalegalizował jawną służbę gejów i lesbijek w wojsku i podpisał ustawę o karaniu przestępstw z nienawiści do mniejszości rasowych i seksualnych.

Good as You

video platformvideo managementvideo solutionsvideo player

 

    video platformvideo managementvideo solutionsvideo player

        video platformvideo managementvideo solutions  video player
Aktualizacja
Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo na temat słów prezydenta USA że wspiera małżeństwa tej samej płci, powiedział: "to wielki postęp na rzecz równych praw w tym kraju". "Amerykanie już ewoluują w tej sprawie, moim zdaniem, i wierzę, że opinia publiczna już się zmienia na temat małżeństw." Też mówi że to nie problem religijny, tylko problem państwa małżeństwa. (democratandchronicle)

3 komentarze:

  1. Całkiem prawdopodobne, że następnym krokiem ku "postępowi" będzie legalizacja związków kazirodczych, bo niby czemu nie? Jak by nie patrzeć, są bardziej zgodne z naturą.

    OdpowiedzUsuń
  2. A dlaczego uzywa sie okreslenia malzenstwa dla zboczonych zwiazkow?Malzenstwo,to kobieta i mezczyzna. Nigdy chlop z chlopem. A jak sie dwa pedaly polacza w jedno,to jak bedzie wygladac potomstwo.

    OdpowiedzUsuń
  3. W Holandi małżeństwa homoseksualne są od jakichś 10 lat i nie widzę,by zalał je deszcz piekielny, gniew boga czy by tam były związki kazirodcze. Chyba za bardzo żyjecie swoim wyimaginowanym światem niż rzeczywistością.

    OdpowiedzUsuń